Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cz zaufac poownie?

Polecane posty

Gość gość

Witam Jestem po rozwodzie, mam 2 dzieci. Dlugo myslalam ze nikogo sobie nie znajde. Nie chcialam, balam sie kolejnego rozczarowania, nie chcialam znowu przechodzic tego przez to co przeszlam gdy rozstalam sie mezem. Jednak po 2 latach poznalam faceta i sie zakochalam. Jestesmy razem od roku. Jest wspanialy dla mnie i dla moich dzieci jestem z nim szczesliwa, przy nim czuje sie kochana i bezpieczna. Zaufalam mu bezgranicznie, nigdy nikomu nie ufalam tak jak jemu. Zawsze kiedy byl poza domem wiedzialam gdzie i z kim jest, nigdy nie bylam o niego zazdrosna. Ostatnio jechalismy samochodem a on szukal jakiegos zdjecia zdjecia w telefonie. Przewijal i przewijal i smignelo mi zdjecie jego z jakas dziewczyna. Zadne tam przytulanki czy cos, normalne zdjecie. Powiedzial mi ze to zdjecie bylo zrobione zanim mnie poznal, niestety klamal bo byl w ubraniach ktore kupilismy razem. Pozniej powiedzial ze bylo zrobione jak byl u niego kuzyn , ze nie byl z nia sam ze bylo jeszcze kilka osob ale ja wiem ze to zdjecie bylo zrobione w inym czasie i ze byl z nia sam. Wiem co to za dziewczyna, kiedys u niego pracowala, wiem ze mieli dobry kontakt ale wiem tez ze kiedy sie poznalismy ten kontakt sie bardzo ograniczyl, myslalam ze tylko do smsow od czasu do czasu. Nie boli mnie az tak to ze sie z nia spotkal bo wiem ze zna ja kope czasu i nie moge zadac od niego zeby zerwal calkowicie kontakty ze znajomymi z przed lat. Strasznie boli mnie to ze tak mnie oklamal, szedl w zaparte, klamstwo za klamstwem. Pozniej powiedzial tylko ze odkad jestesmy razem spotkal sie z nia tylko raz i koniec i ze nie powiedzial mi o tym bo wiedzial ze bede zla. Nie chce mi sam powiedziec kiedy to bylo gdzie i przyznac ze byl z nia sam mimo ze ja o tym wiem. Co ja mam zrobic? Tak sie zawiodlam rozczarowalam na kims komu ufalam bezgranicznie. Nie potrafie mu juz do konca zaufac. A moze ja przesadzam moze faktycznie nic takiego sie nie stalo. Jak to wyglada z waszej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś było na rzeczy.A tak szczerze mówiąc po, co Ci jakieś szczegóły .Przecież, to i tak jest bolesne.Pytanie teraz jak sytuacja wygląda obecnie ?Czy on dalej z nią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz bardzo uważnie to obserwować! Jeśli okaże się, że oni się nadal kontaktują- zerwij z tym facetem. Miałam podobną sytuację, do mojego faceta odezwała się jakaś jego dawna sympatia czy miłość nawet- teraz już mężatka i zaczęła mu "robić głowę", telefonować i tak sobie słodko flirtowali. Wściekłam się, była straszna awantura, on się tłumaczył, zapewniał, że to nic nie znaczy ale ja byłam już CZUJNA. Zerwałam z nim po jakimś czasie, bo jestem uczciwa i lubię jasne sytuacje a czułam, że on już nie jest ze mną szczery, "kręci" i myślami jest przy tamtej. Współczuję i pozdrawiam. Ja chyba nigdy nie zrozumiem facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću68hhjl
Facet niepowazny nieodpowiedzialny..bierze poranioną kobiete z 2 dzieci i ciezką przeszloscia która mu zaufala,po czym bezczelnie ją okłamuje a kto wie czy nie zdradza fundujac jej kolejną traume...mało ze krzywdzi ciebie to jeszcze niewinne dzieci ktore pewnie juz sie przyzwyczaily do niego..jesli twój system wartosci opiera sie na uczciwosci nie dasz rady zyc z kłamcą..ja tez nie potrafie nawet rozmawiac z ludzmi nieszczerymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic sie nie stalo,zyje sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na klamstwie kręceniu ukrywaniu czegos niczego dobrego sie nie zbuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekop mu dokładnie ten telefon. Wejdź we właściwości zdjęcia i zobaczysz kiedy było robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo właśnie telefon mu przejrzyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz wiedziec jak to sie dalej rozwinie, co on czuje i myśli, czy mozesz mu jednak zaufać ,napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×