Mój facet i jego penis

Bardzo dziwny przypadek - jeszcze takiego nie miałam, dopiero od niedawna mam okazję widzieć go w spoczynku, tak zawsze widziałam, jak stał. Jestem w szoku - w stanie spoczynku jest tak malutki, jak małej wielkości korniszonek. A kiedy stanie, ma wymiary ponadprzeciętne - będzie mógł mieć nawet pod 20cm... Nie spotkałam się jeszcze z taką różnicą. Wasi też tak mają?

ponad 20 cm ? taaa jasne

Czemu porownujesz swojego do innych ? kazdy jest inny i albo sie to akceptuje albo nie. Moj w spoczynku ma ok 8 cm a w stanie erekcji do 15 dochodzi. A ktos inny bedzie mial 16 w stanie spoczynku i tylko 18 w stanie erekcji. Ogolnie penis moze sie powiekszyc nawet dwukrotnie. No ale z takiego 8 cm nigdy nie bedzie grubej pały na 20 cm. Fizycznie jest to niemozliwe.

No właśnie przypadek mojego aktualnego faceta potwierdza, że z tego malutkiego penisa, robi się olbrzym, kiedy stanie, aż się bałam na początku czy się we mnie zmieści. Na bazie swojego niewielkiego co prawda doświadczenia z facetami, wydaje mi się, że jest zależność, że im mniejszy w spoczynku, tym większy w stanie wzwodu. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale niech wypowiedzą się inne dziewczyny...

na erotyczny z tym penisem, tam cię zrozumieją i pochwalą :P

Ja tak mam ze w spoczynku to mała kuska ale wstanie to jest duży. Bokserki przez to muszę co chwile kupować bo poranny wzwod je rozwala :D Nie zawsze ale przewaznie tak jest. Najgorzej jak na basenie albo na kapielisku jestem to wtedy troche wstyd ze taka kuska mala :/

mój ma małego we wzwodzie i na leżąco :/

fajnie masz, możesz patrzeć jak się powiększa...

to cecha osobliwa, jak i jednemu śmierdzi, drugiemu nie