Czy wasze dzieci tez oszlaly na punkcie Swiezakow?

Mozecie mi wytlumaczyc skad to szalenstwo? Dlaczego dzieci chca wlasnie te maskotki, dookla tysiace innych, skad ten fenomen? Co Wasze dzieci widza w Swiezakach?

Nie ma żadnego fenomenu. Moje dzieci maja prawdziwe zabawki a nie chińskie barachlo które uczulają

Nakręcone przez głupich rodziców.

Moja szwagierka jak p*****lnieta robiła zakupy w zabce zbierała naklejki żeby jakiegoś tam pieska w kubku dodać. Taka tandeciara z niej. Założę się ze teraz po świeżaki do biedry lata

To wasze dzieci nie chca Swiezaka? Ile maja lat?

16:39 Racja !!!

Moja corka ma 3,5 roku i nie chce swiezaka. Dlaczego? Bo nie robie zakupów w biedrze! Bo nie lubi widocznie tandety. Bo ma wiele zabawek dobrej jakości.

Dzieci?chyba nawiedzone mamuśki raczej...

Bo są popularne a dzieci chcą mieć takie same rzeczy jak ich rówieśnicy. Do tego były reklomowane, mój syn dopóki nie zobaczył świeżaków w reklamie to w sklepie nie zwracał na nie uwagi.

Jak na razie ani jedna osoba nie ma dziecka ktore absolutnie chce swiezaka?!

Jak na razie ani jedna osoba z forum nie ma dziecka , ktore chce swiezaka?! (sorry za blad powyzej)

nie ma świeżaków :(

to rodzice oszaleli a nie dzieci. Rodzicom sie dziecinstwo przypomnialo a nie dzieciom.

Moze i masz racje, ze to rodzice oszaleli...

A dzieci nie?!

Mój synek 4,5 roku kompletnie ma gdzieś te nijakie biedronkowe pluszaki. Beznadziejne warzywa, nic w tym fajnego. On zdecydowanie woli auta, lego, puzzle. Zgadzam się, ze to matki oszalały. Robię tam zakupy i kiedyś z rachunku wyszło mi, że przysługują mi 4 naklejki. Mówię kasjerce, że nie chcę bo nie zbieram, a baba za mną czy może je wziąć? Juz jej miałam odpowiedziec, ze spoko, a kolejna za nią z ryjem, ze skoro nie są jej, to kasjerka powinna dac jej dwie i tamtej dwie.Wzięłam wszystkie i wyrzuciłam do kosza. Żadna sępiara nie dostała

nie mam ani jednego swiezaka w domu , to badziew , moj syn nie jest tym zainteresowany , nie mieszkam w Polsce ale u nas te tandety tez byly w spozywczaku

Nie. Moje dzieci mają mnóstwo maskotek, w klasie u nich niektórzy mają świeżaka, ja powiedziałam dzieciom że to jest silnie alergizujące że zostało już wycofane z Biedronek i nie ma się czym zachwycać.

Nic nie zostało wycofane, po prostu skończyło się zbieranie naklejek. A z tym uczulenie, to... kolejna urban legend.