Z perspektywy czasu

Patrząc na to... wszystko z perspektywy czasu to spier\do\liłaś wszystko całkowicie. Mam żal do ciebie.

Tak namieszałaś, że nawet do ciebie nie mogę powiedzieć cześć. Głupia, zdziwaczała stara panna.

Ale ja nie chce zebys do mnie mowic czesc , nie chce Cie widziec I jedyna odleglosc jaka dopuszczam to 5 km

11:45 To nie ty. Autor

Z perspektywy czasu to TY WSZSYTKO ZEPSUŁES. Zakochałam się w tobie Ty dałes mi jasne sygnały, ja TOBIE TEŻ jednak czekałam aż przyjdziesz, zadzwonisz, napiszesz. Doskonale wiedziałes, mogłeś wyczytać z moich oczu jak bardzo Cię potrzebowałam, ale DZIS z perspektywy czasu, wiem jak mało dla Ciebie znaczyłam, po prostu świetnie się bawiłes, szkoda, że nie było stać Cie na wiecej.

Nie obracaj kota ogonem. Każda probe kontaktu z mojej storny ignorowałas. Autor

Probe ? Nie widzialam zadnej , trzeba bylo sie skontaktowac a nie probowac , poza tym ty moje odrzuciles wiec nie mamy o czym gadac odpusc , nie to nie I Tak kazdy ma juz swoje zycie

12:14 Dziękuję za uwagę. To nie ty. Autor

A skad tu to mozesz wiedziec nawet nie pytasz I imie cwoku

Tematy z "cię" i "tobie" wrzucane na kafe tłumaczy się tak: "Patrząc na to... wszystko z perspektywy czasu to spie**oliłeś wszystko całkowicie. Mam żal do ciebie."

12:16 To nie ty. Twoje imie nie ma znaczenia - ćwoku. Spadaj Autor

Kolejny wyżywający się na kimś za to, co sobie wyczytał na forum. Ciekawe, ilu z nich to partnerzy naruszający prywatność swoich kobiet, tajemnicę korespondencji, przetrzepujący im historię w przeglądarce, itp. Patologia.

Może i udawałam, że ignoruje, bo Twoje próby nie były jednoznaczne, nie mogłam bezpośrednio okazać Ci tego co czuje, bo bałam się odrzucenia, że pomyślisz, że może jestem jakąś idiotką co leci na każdego, że jak troche się koło mnie pokręcisz, pouśmiechasz, ze ja już na Ciebie polece, mogłeś poprostu powiedzieć bezpośrednio co do mnie czujesz, domyśliłes się pewnie, że nie lubie głupawych flirtów.

12:31 Spadaj Autor

12:23 Więcej niż 90%. Normalni nie próbowaliby kontaktować się z kimś przez forum, nie wciągali w swoje sprawy tysiąca innych osób i nie obwiniali o nic czytelników. Tak robią skażeni chorobą na tle władzy i kontroli tatusiowie i mamusie, przetrzepujący kieszenie, rachunki, billingi, konta pocztowe, komórki i historie przeglądarek swoim partnerom. Zatruwają sobie i innym życie, powinni się leczyć.

12:31 Podaj jeszcze imię i miejscowość, żeby do was obojga dotarło, że się nawet nie znacie.

Sam spadaj autorze może mógłbyś podac swoj inicjał bądz jej wiesz, że zawaliłes. Zawracałeś mi głowe ponad rok czasu

12:40 Zrozum, że to nie ty. Starych panien chorych na głowę jest multum. Autor

12:40 Lubisz być bita i wyzywana przez swoich partnerów? Jesteś z dysfunkcyjnej rodziny? Chciałabyś być w związku z kimś, kto dowala się do wpisów na takim forum, kontroluje, oskarża, obwinia, poniża? Marzysz o tłuczonych szybach tylko dlatego, że ktoś odmawia pracy nad samym sobą? To, co wy tutaj wyprawiacie, nie jest normalne i zdrowe.

Najbardziej chorą na głowę starą panną jesteś Ty, autorze. Powody masz wymienione wyżej i powie Ci to każdy lekarz, psycholog, psychoterapeuta czy pedagog.

wiedziałeś, że jestem zajęta, nie mogłam wprost okazac co czuje

12:49 To nie ty. Zajęta sobą :-D Autor

nie sobą, tylko swoim facetem :P

Temat z cyklu: Pobawmy się lol Wymyślę sobie chamskie wyznanie, poczekam aż stadko nadleci i zacznę odstrzeliwanko po jednej sztuce.. Wybitne :P

Zakładać takim jak w opisie 12:45 sprawy w sądach to mało. Odmawiają leczenia i pracy nad sobą, więc powinni odpowiadać prawnie za przemoc i niszczenie innym zdrowia. W naszym społeczeństwie jest stanowczo zbyt wysokie krycie przemocy w rodzinie.

12:52 Zajęta to ty mozesz byc jeszcze kotem :) Wariatka :-D Autor

Wiem, ze to głupie ale przecież nie mam kota :P Ale Wariatka to tak w pozytywnym znaczeniu tego słowa oczywiście :)

Jak już ustaliliśmy, autorze, że wszystko spierdoliłeś w jakiejś tam relacji z kimś tam, weź się w końcu za siebie i zacznij nad sobą ciężko pracować. Zachowujesz się toksycznie i dziecinnie. Obwiniać to się mogą małe dzieci. Dorośli ludzie rozmawiają albo się rozstają. W obecnym stanie nie nadajesz się do żadnego związku, zatrujesz każdy.

12:58 Nigdy nie twierdziłam że jestem normalna ale przynajmniej nie zakładam tu ciągle tematów :P Najpierw narzekasz jak to ona ucieka przed Tobą, przyznajesz, że nie musisz wcale z nią być, przyjaźń Ci wystarczy, spotkania od czasu do czasu jednak boisz się zadzwonić bo może Cię pogonić.. Teraz poszło już w obwinianie. Zapomniałam o czymś? Joe?

doprawdy interesujaca wymiana opinii