Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzestna nie przyjdzie na konumię

Polecane posty

Gość gość

bo nie ma pieniędzy. Jakie jest wasze zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest biedna to głupio jej pojawić się z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby chrzestni nie byli traktowani jak bankomaty pewnie by przyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakby nie było głupiej nagonki na prezenty z kosmosu, to nie miałabyś problemu, wytłumacz jej, ze liczy się obecność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z dzieckiem. Dziecko moze poczuc sie odrzucone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko się nachapie prezentow, żarcia dobrego, słodyczy, nawet nie zauwazy ze chrzestnej nie ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo branie chrzestnych winno być zlikwidowane, chrzestni winni być brani podczas mszy na czas chrztu,. Co z tego, że są chrzestni jak mój mąż został jako 5 letnie dziecko został sierotą i dopiero poznał ich najpierw musiał ich poszukiwać jak braliśmy ślub mając 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze dobrze robi, ta nagonka na prezenty jest do porzygu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie masz języka w gębie i nie mozesz powiedziec, ze liczy sie jej obecnosc a nie kasa i prezenty? Przeciez to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a moze autorka oczekuje wlasnie kasy i prezentow od chrzestnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka zapewne uwaza ze chrzestna miala wystarczajaco duzo czasu aby zaoszczedzic "pieniazki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tez tak mysle, wszystko wokół kasy sie obraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co w ogóle organizować te chrzty i komunie? To tylko festiwal konsumpcjonizmu i to nie tylko wśród dzieci i ich rodziców, ale i w kościele. A to trzeba nowe szaty dla księży, a to kielich, a to dywan do zakrystii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam ten tekst do chrzestnych "Ależ nie trzeba było!"Ale jak nic nie przyniesie to po wyjściu rodzice chrześniaka mówią :"Co za skąpiradło nic nie przyniosła dziecku". Ta instytucja jest zbyteczna w kościele i powinno to być zlikwidowane. Podczas chrztu ksiądz mówi że winni oni(chrzestni) pomagać w wychowywaniu rodzicom. Tak naprawdę jednak bycie chrzestnym to jest władowanie się w dodatkowe koszty: prezenty na mikołaja, komunię, urodziny i diabeł wie jakiej jeszcze okazji. A co do pomocy w wychowaniu już widzę jak rodzice biorą sobie do serca ewentualne uwagi co do stylu wychowania. Prędzej sprawią takiej osobie op.....ol i powiedzą że to ich dziecko i ich sprawa (w sumie racja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×