nie podoba mi się dzisiejsz libacja w moim domu

a raczej w domu moich rodziców u których mieszkam , rozumiem że " nie jestem u siebie " ale mam 8 miesięczne dziecko , ostatki , piją z obcymi chłopami i drą mordy a dziecko śpi i co chwile się kręci/budzi

Wyprowadz się albo pójdź z dzieckiem gdzieś np. Koleżanki jak możesz, kogoś innego bliskiego... I nie odzywak się do rodzicow :)

wszędzie ostatki , jest zimno a ja nie mam prawa jazdy żeby jechać nie wiadomo gdzie , mąż w pracy

a na wyprowadzkę średnio mnie stać , przeżylibyśmy na wynajmie kawalerki ale byłoby to BARDZO biedne życie , będę mieszkać u rodziców aż dziecko skończy 3 lata i pójdę do pracy

Mieszkaj u rodzicow tego co ci to dziecko zrobil!

No niestety, skoro zrobiliście sobie dziecko zamiast najpierw zarobić na swój kąt, to teraz musicie się dostosować. Rodzice mają prawo do zabawy we własnym domu.

prawo, prawem ale gdyby mieli trochę kultury to zachowywali by się ciszej

hehe a jak ty balowalas to bylo ok??Zreszta dziecko mozna zabrac na jedna noc do kolezanki.Twoi rodzice nie raz zapewne musieli z czegos zrezygnowac ze wzg na twoje dziecko wiec pakuj rzeczy a nie debatuj na forum.P.s. zawsze mozna przeciez zamieszkac samemu a jak cie nie bylo stac to trEba dziecko robic za kilka lat

ale małpisko,

a jak cie nie bylo stac to trEba dziecko robic za kilka lat /// w*********j analfabeto porąbana

Ojejku dzidziuś jest i trzeba byc ciichutko

Ojejku dzidziuś jest i trzeba byc ciichutko //a kto ci broni, możesz drzeć ryja jak chcesz

Ostatki są w lutym

Haha dokładnie, a teraz mogą balować ewentualnie na przyspieszone andrzejki :) Poza tym jak Twój dzidziuś płakał w nocy, to oni też się nie wysypiali i musieli to znosić, więc teraz Ty musisz znosić ich.

Też nie lubi hałasu jak mój mały śpi z tą różnicą ze w MOIM domu ja ustalam zasady a ty jesteś u rodziców i to ty masz się dostosować a nie oni