DLACZEGO PIEKNE KOBIETY BYWAJĄ CZĘSTO SAMOTNE?

mowie o naprawde pieknych kobietach, a nie o "zrobionych" czy srednioładnych... Mam taką znajomą, młoda, 28lat, skonczyła geodezje, ma pracę, jest sympatyczna, SLICZNA, zadbana no mozna na nia patrzec****atrzec. Od zawsze jej kolezanki dokuczały, nie miała żadnej przyjaciółki, wszystkie w niej wroga widziały. Faceci na nią się gapia jak pies w kość, ale nie stworzyła jeszcze trwałego związku.Ciekawe, czemu tak jest.

temu, że nie wszystkie kobiety chcą przy sobie byle kogo, i wiedzą też, że na facecie życie się nie kończy. wybierają więc karierę, pracę, hobby, zainteresowania, a ewentualnego mężczyznę traktują przelotnie bo nie jest to główny punkt ich życia.

ładne kobieta ma od dziecka dooope masłem smarowaną i kozaczy

i napisałaś komentarz na podstawie obserwacji jednej swojej znajomej? śmieszne. też znam kilka pięknych dziewczyn i jakoś nikt im nie dokucza. chyba w jakimś zołzowatym środowisku musicie się obracać - głupich, płytkich i zazdrosnych kobiet.

Ja jestem taka właśnie, jestem samotna bo musze na razie skupić się na karierze

nie każdy nadaje się do związków, a fakt, że nikt jej nie lubił i koleżanki jej dokuczały już sam nasuwa odpowiedź - może po prostu nie jest przyjemną osobą przy bliższym poznaniu. Jak ktoś jest latami sam to nie o urodę lub jej brak chodzi.

Baby sa zazdrosne o inne kobiety..taka prawda

Ja mam taką w pracy :-) istna królewna. Ładna, niczego jej nie brakuje. Inteligentna. Ale charakterek naprawdę nieciekawy. Wymagania wysokie, do tego zazdrosna o każdy przejaw adoracji skierowany ku innej niż ona osobie. Myślę, że to głowa przyczyna, dla której wszystkie o wiele brzydsze koleżanki powychodziły za mąż a ona sama.

Nie widzę nic złego w tym, że ładna inteligentna kobieta chce faceta przynajmniej na jej poziomie. To chyba normalne. Czyż nie? A czy facet nie szuka kobiety przynajmniej na tym samym poziomie co on, a najlepiej na wyższym? Wtedy jakoś nikt nie widzi w tym nic złego. Tyle tylko ,że facetom jest o niebo łatwiej, bo ładnych inteligentnych kobiet w Polsce jest znacznie więcej niż facetów na poziomie przynajmniej dorównującym tym kobietom. Po co komu pijaczyna, który pracą nigdy w życiu rąk nie pobrudził, albo taki "biedny , wychowany przez mamusię, co to nim się jeszcze trzeba zająć", a jak już zasiądzie na „tronie” ( fotelu przed telewizorem ) to tylko mu usługiwać. No dziękuję bardzo za takiego nieroba. Nawet nie chcę wspominając o przemocy tak fizycznej jak i psychicznej. Jak to wszystko się doda , to wychodzi ,że tylko ok. 5-10% facetów w Polsce jeszcze się do czegoś nadaje, reszta to nieistotne tło. Kiedyś natura i historia eliminowała najgorsze okazy, teraz niestety polityka i niefortunne zarządzanie państwem eliminuje najlepsze.

No to niech szuka :-) gorzej jeśli ten poziom jest zawyżony, bo nie tylko uroda i inteligencja się liczy ale i charakter. A w życiu codziennym to nawet charakter najbardziej.

A Faceci, to niby "święte krowy" a raczej byki bez charakterków?

mysle ze mloda genaeracja polek jest zepsuta

Inteligencja sie wlasnie mniej liczy,najwazniejsze sa zdolnosci interpersonalne.

może dlatego ze kiedyś trafiła na faceta który ją skrzywdził i nie chcę już nikogo

albo naprawdę coś z nią jest nie tak. Wyobraźcie sobie sytuację odwrotną - przystojny facet, ale mało kto szczerze go lubi, znajomi obgadują i nie może utrzymać żadnego związku. Jaka będzie pierwsza myśl? Coś nie tak z charakterem. I tu jest pewnie podobnie.

:O

Skoro jest śliczna to przyciąga facetów półgłówków, którzy zwracają uwagę tylko na urodę i myślą tylko o jednym... i tak po którymś razie pewnie sobie odpuściła

prawda jest ze kobiety o nadprzeciejtnej urodzie maja nadprzecietne wymagania seksualne, a ppodbijaja do nich zwykle zbyt mili kolesie - kujoni - i one nie chca nikogo

gośćdziś . Bredzisz człowieku, a sam pewnie jesteś daleko poniżej przeciętnej, ale równiasz do przeciętniaków , żeby się pocieszyć. A stań tak po stronie tej dziewczyny i sam siebie zapytaj, czy gdybyś był nią to zainteresowałbyś się takim typkiem jak ty? I co? Czy nie wolałbyś rozglądnąć się jednak za kimś innym?

Piękna - moze przebierac. Jesli naprawde jest bardzo ladna to w tydzien moze miec wiecej propozycji niz brzydka kobieta przez cale zycie. Kazdy czlowiek ktory ma bardzo duzy wybor ma wielkie trudnosci, zeby sie zdecydowac, zwlaszcza gdy chodzi o powazne decyzje. W wypadku pieknych kobiet czas leci, one wciaz maja duzo adoratorow, nie czuja presji. Brzydka bierze to co sie nawinie, nawet jak towar jest kiepski. Tak to wyglada, Autorze.

Bo takie kobiety wymarzyły sobie księcia z bajki na podstawie romansideł czy komedii romantycznych które ogladały. Niestety, życie to nie bajka. Nikt nie jest idealny, jak na filmie. Trzeba się zmierzyć z prawdziwym życiem. A tego, takie ''piękne księżniczki '' nie potrafią.

nie znam takiego przypadku fajne laski zawsze mają partnerów lub adoratorów ktos zawsze się koło nich kręci

Jeszcze dodatkowo przeloze to na... mieszkania. Jesli masz na mieszkanie bardzo malo pieniedzy (slowem: "brzydki" bo cienki portfel), jesli tyko nadarzy sie oferta na ktora cie stac, kupisz je. To nic ze brzydkie, ze okna tylko na polnoc i ciemna kuchnia. Wreszcie masz mieszkanie! Co innego, gdy masz milion (pieeekny budżet!) . Bedziesz ogladac, wybrzydzac, bedziesz chciala miec balkon na poludniowy-zachod, kuchnie z oknem i sypialnie dla kazdego dziecka. Tak samo jest z wyborem faceta. Pozdrawiam. :)

czesto są pierd ......olnie.....te

wczoraj x haha, tak sie sklada ze to za mna piekne kobiety lataja jak muchy za miodem, bo jestemwysportowany, wyrzezbilem cialo, gole glowe na lyso, nie nosze dlugich wloskow jak zbyt mili goscie, duzo zarabiam i kobiety mnie kochaja to ja w nich przebieram

Oj bywaja, mam taki dwie kolezanki, obie 35 lat. Jedna przesliczna, druga ladna atrakcyjna. Zawsze mialy wygorowane zadania, nie gotuja bo nie potrafia.. takie ksieczniczki ale prace obie maja swietne i sa zajete od rana do wieczora. A ze mnie to sie czasem nabijaly, chociaz sama tez jestem atrakcyjna i przewijalo sie sporo facetow, z tym ze ja natrafilam na mojego meza, mamy 2-jke dzieci, po prostu trzeba bylo sie do kogos nagiac, dotrzec,dostosowac itd. One tego nie potrafily i coz nadal randkuja.

8:17 a jak ci sie zyje w malzenstwie? ile lat po slubie? zdradzilas go juz albo on ciebie?

dziś x tak, jasne ha ha ha, i siedzisz na kafeterii, ha ha ha. Możesz się nawet nafaszerować i poobcinać , ale to nic nie da, wcześniej , czy później wszytko ci opadnie. Więc jak widzisz wygląd nie jest najważniejszy. Coś się dzisiejszym facetom pochrzaniło , facet przede wszytkim powinien umieć zachowywać sie przyzwoicie i zadbać o rodzinę . Taki live. Koniec kropka.

Ale jak ma zadbac o rodzine skoro dzisiaj sa wszystkie "noc nie pptrzebuje od dacetow jestem samowystarczalna". To kobietom cos sie pomylilo.

gośćdziś . O nie nie nie, to błędne interpretowanie rzeczywistości. Kobiety , postawione pod ścianą ( czytaj : nie mające wyjścia), zostały zmuszone do radzenia sobie samym ( pracowania) . Wielu facetów, natychmiast to podchwyciło, bo to dla nich jest wygodne, wygodne jest rozłożyć obciążenia ( zarabianie na dom) na dwie osoby, ale jednocześnie nadal wielu facetów nie poczuwa się wykonywania połowy prac domowych. Żądają od kobiet dokładania się do budżetu po połowie, kłopot w tym, że w Polsce kobiety nadal zarabiają o wiele mniej niż faceci ( kobietom z założenia oferuje się niższą pensję niż facetowi rekrutowanemu na to samo stanowisko). Po za tym kobiety bardziej potrzebują bezpieczeństwa i dlatego pracują by w razie czego ( rozwód, śmierć męża itp. ) nie zostać na lodzie bez grosza, doświadczenia , pracy itp. To , że kobiety zaczęły pracować i okazało się , że często są lepsze w tym od facetów , bardziej się starają itp., bardzo uwiera wielu facetów. Szklak ich trafia ,że powoli tracą władzę jaką sobie zagwarantowali przez tyle wieków. W niektórych domach jest podobnie, facet potrafił wydzielać kobiecie ile pieniędzy ma jej wystarczyć na jedzenie, rachunki itp. a jak mu coś nie pasowało zawsze mógł „rządzić” właśnie ograniczaniem budżetu . Ale kiedy kobieta zaczyna zarabiać, ta cześć rządzenia przestaje mieć aż tak wielkie znaczenie i część facetów jeszcze bardziej to podkręca i zmienia się w nieradzących sobie misiów: „ a co tam, skoro żona pracuje i dużo zarabia , to on skupi się na swoim hobby”. Poza ty mnóstwo facetów to śmierdzące lenie, co siedzieliby tylko na siłowni , a do domu wracali na „przyjemności”. No niestety tak wychowały ich matki i oni uważają , ze to im się należy , żeby wokół nich biegać i im usługiwać , zwłaszcza mają takie zapędy jedynacy i najmłodsi z rodzeństwa, a jeśli byli wychowywani przez same matki lub babcie, to jeszcze trzeba to wziąć do potęgi entej. A jeśli chodzi o pytanie : jak zadbać o rodzinę?. Odpowiedź jest bardzo prosta: można , trzeba tylko chcieć i się starać i nie można uznać , że nie należy radzenie sobie kobiet w tym przeszkadza, wręcz przeciwnie pomaga.