Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ela037

zaplodniłam sie samodzielnie nasieniem męża

Polecane posty

Gość gość
Beznadziejne prowo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie o to chodzi że ja się nie zamierzałam chwalić. chciałam żeby napisały te dziewczyny, które zrobily to samo. A cała reszta mojego pisania była tylko w odpowiedzi na posty innych. Nie moja wina, że piszą tu osoby, które nie zamierzały dopasować się do tematu. Wcale nie oczekiwałam pochwał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda prowo już było 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, i to czy sié UDAŁO tobędę wiedziała póniej. Póki co, dopiero spróbowałam, a na efekty musze poczekac. Nie sądzę żeby tocoś dało, bo w przeciwnym wypadku to faceci już do niczego nie byliby nam potrzebni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki teka już był to nie umiesz wymyślec ciekawszego prowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że był ale stary temat. Nikt tam nic nie pisal i sie nie odzywał, więc zalożyłam osobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prowa"? co to w ogole za slownictwo :D Widac: eksperci forumowi. Zajmijcie sie wlasnym zyciem, anie siedzicie tu i wyszukujecie sensację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mogę zapytać to w jakim odstępie po stosunku wstrzyknełaś tą spermę? Pytam z ciekawości. Niby plemniki ileś moga przeżyć w takich warunkach ale czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za kretynki !!!! mózgi se powstrzykujcie bo macie pusto w tych łbach!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecałe pół godziny po stsounku. A wczoraj zrobiłam to znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobilam inaczej - odstawilam tabletki bez wiedzy meza, a potem powiedzialam, ze zapomnialam wziac raz czy dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramat, a jak wy byście nie były pewne czy chcecie miec dziecko a mąż by wam się spuscił do środka bez waszej zgody to byłybyście zadowolone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma duzo argumentów, którymi próbuje w jakiś sposób usprawiedliwić to co zrobiła, ale nie dopuszcza do siebie jednego - perfidnie oszukuje najblizsza (podobno) osobę. Robi to za jego plecami, a na to wytłumaczenia juz nie ma. Próbuje sobie tylko wyobrazić, co by czuł, gdyby przylapal ja na tym, albo w jakiś sposób sie dowiedział. I to jest bardziej chore i patologiczne, niż cala ta strzykawka od ibupromu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, oszukana zostałam ja, bo nikt mni wczesniej nie uprzedził ż bedzie chciał miec ze mna dwóje dzieci ale w odstępie 5 lat. A ja mam swoje lata i czuje sie okłamana i wrobiona w męczenie się w ciaży podczas kiedy bede w takim wieku ze bede chciała zwyczajnie odpoczywac po odchowaniu dzieci. A szczerze?nie czuję się oszukana:) i on tez sienie bedzi czuł. Bardzo czeka na córeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz tego przypominam, że nie po to założyłam ten wątek, żeby zbierac opinię czy łamię zasady moralne czy nie. W d***e mam wasze opinie. A przytaczanie sytuacji kkiedy to facet próbuje kobiete wrobić w dziecko to.... praktycznie nieistniejąca sytuacja:D:D a nawet jesli, to takie działanie ze strony mężczyzny to chyba największy objaw milości do konkretnej kobiety jaki mężczyzna może z siebie wykrzesać. bo to jest przypieczętowanie czegos ze swiadomością braku odwrotu. A facet zdolny do czegos takiego zasługuje tylko na milosc i oddanie a nie na obrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak sobie to tłumacz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzmy ze w wieku 40 lat twoj maz chce miec 3 dziecko. Ty nie chcesz, bo jak sama piszesz, jestes za stara, nie masz sily, chcesz pracowac itp. Ale nie wazne ze ty nie nie chcesz, wazne ze on chce i robi to co pisalam wczesniej. Faktycznie taki dowod milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam troche inne podejscie. Chcielismy oboje miec dwójkę, taki jest plan. a później zaczynamy swoją dzialalność, zaplanowaną wczesniej. A jak się trafi następne? nie trafi się, ponieważ po zrealizowaniu planu chcę zakończyć rozmnażanie. Dla bezpieczeństwa swojego a zwłaszcza w trosce o to "trzecie" dziecko. Uważam, że kobiety po 40stce powinny już sie pwooli powstrzymywać od rozmnażania, no chyba że tryskają energią i czują że chcą strasznie być matkami dojrzałymi. Za duże ryzyko, a poza tym byloby pokrzywdzone mając starą matkę która nie ma siły żeby pograć z nim w pilkę, zabrać na wycieczkę, bo po 40 to czlowiek więcej chciałby poodpoczywać, niż szaleć. Zwłaszcza po całodziennych wysiłkach zawodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi raz facet chciał tak zrobić i co z tego ze mnie kochał jak ja chcialam zakończyć związek. Myślał ze jak zajde to z nim będę. Ale sie przeliczył bo zaraz go zostawiłam a w ciążę nie zaszłam na szczęście bo z niektórymi nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi by facet tak zrobił to zrobiłabym to samo. Ale my już jestesmy małżenstwem, mamy jedno dziecko, więc to zgoła inna sytuacja jest:) Oboje chcemy więcej dzieci, to niee tak, że ja tylko chcę. Ale nie umawialiśmy sie tak, że ja będę starzejącą się matką drugiego noworodka, tego nie było w kontrakcie :) jakbym miała powiedzmy 22 lata to jezcze mogłabym tę decyzję odlozyć. Ale jak mi sie później urodzi chore dziecko to kto sobie bedzie w brode pluł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo juz czy sie udalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tydzien i bedzie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
Autorko,zrób test. Powinien już dać odpowiedź czy się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie udało się. Pierwszy raz w życiu dostałam okresu przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do tematu obecnosci meza przy badaniach-czy to nie jest dla was upokarzajace?takie przedmiotowe traktowanie i podkreslanie ze najwazniejsza czesc ciala to p...da.czy naprawde nie chcecie szacunku ani rownouprawnienia?moze was to kreci, takie ponizanie?bo nie sadze zebyscie mieli sredniowieczne, moherowe czy muzulmanskie podejscie, ze kobieta nie ma mozgu tylko p..de i maz powinien nia kierowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he he he desperatka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo czy autorka napisała ten post,że dostała okres przed terminem.Jeśli tak,to znaczy że owulacja wystąpiła u ciebie wcześniej niż wtedy gdy próbowałaś się zapłodnić.Dlatego nie udało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak probowalam i sie nie udalo. Ze trzy cykle z potwierdzona testami owulacyjnymi owulacja. Tylko konczyl np na piersiach czy brzuchu, ja odrazu do lazienki niby sie wytrzec i zbieralam to strzykawka a potem wiadomo. Udalo sie dopiero wtedy jak zdecydowal sie na dziecko i kochalismy sie normalnie :-) Tak mialo byc. Teraz sie ciesze ze wtedy nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×