Czy urwać kontakt czy przesadzam

Mam koleżankę znamy się od zawsze mieszkamy obok siebie . Zawsze trxymalysmy się razem praktycznie nierozlaczne. Rok temu ona urodziła dziecko wiadomo oczywiście mniej czasu nic do tego nie mam nie nalega i nie wypisuje i nie zawracam jej d**y ciągle . Ale np zawsze jest tak ze ona nie odzywa się po kilka dni i nagle odzywa się jak ma jakieś durne pytania . Wczoraj rozmawiam z mężem i mówię że A się coś dlugo nie odzywa (mąż za nią nie przepada ) powiedział z sarkazmem " bo narazie nic od Ciebie nie chce to po co ma się odzywać. Poczekaj . " i sluchajcie miał racje .. dziś rano oczywiście jak najwcześniej się da (chce się czasem wyspać ) ona pisze jak gdyby nigdy nic z zapytaniem czy nie wiem tego i tego .. tak jest przeważnie zawsze. Mąż powiedział mi ze mam ja olać i nie odpisywać albo odzywa się żeby wysłać mi zdjęcia swojego dziecka w różnych pozach i co najgorsze w różnych godzinach także o 7 rano !! Przykro mi fbo wychodzi na to ze odzywa sie jak potrzebuje jakichś informacji . Co zrobiłybyście na moim miejscu ja mam ogromny sentyment alexjuz mi przykro.

oj tam od razu zrywać kontakt...jak to są głównie sms, to po prostu nie odpisuj, jak nie masz chęci i tyle :D

Czyli ta relacja według Ciebie jest mało interesująca?

ja bym po prostu przestała się odzywać pierwsza i nie odpisywała na sms z pytaniem o coś, albo tylko na niektóre...i wtedy zobaczysz, jak będzie...bo może tak być ze zupełnie przestanie się odzywać, jak nie będziesz jej radzić...poza tym pamiętaj tez ze po urodzeniu dziecka się duzo zmienia i moze po prostu jeszcze się nie ogarnęła...

Nie rozumiem. Nie wymaga od Ciebie usług a piszesz ze odzywa się tylko jak czegoś potrzebuje. Nie jak czegoś potrzebuje tylko żeby się zapytać. To co ma ci napisać SMS-a ,, hej świeci u ciebie słońce?" ale w sumie nie bo tez byś to mogła uznać za straszne pytanie;) po prostu jej juz nie lubisz albo masz żal ze ma dziecko i juz nie jest tak jak kiedyś. Jak Ty z nią rozmawiasz to rozumiem ze nigdy nieplotkujesz, nie zapytalas się czy to prawda ze Marta nie jest z Jackiem, czy Monika jest w ciąży itp;)

A co ma c***isać...? Kocham cie?

Przesadzasz. Zdecydowanie. Przecież co ona złego robi, nie żąda od Ciebie niewiadomo jakiej łaski ani pomocy. Może to ,że chce Cie o coś zapytać to po prostu z jej strony powód do kontaktu. Widać ufa Ci skoro prosi Cie o radę. Nie wiem czego Ty od niej oczekujesz, żeby co do Ciebie pisała?

Chyba mnie nie zrozumiałas. To są pytania typu "ile goil ci się tatuaż ? " " cześć nie wiesz może od której przyjmuje lekarz x " " siemanko ile czasu dentysta wyrywal ci zeba bo ja idę i się boję ? " po czym gdy dostaje odpowiedz to już się nie odzywa . Także pytania są zupełnie innego typu ..

Bez sensu , skoro nie zapyta co u ciebie , nie powie co u niej itp to nie ma sensu robić za punkt informacyjny

http://free.amciu.com/news.php polecam

Przesadzasz Autorko. Po pierwsze jestem w szoku, że dla Ciebie sms co kilka dni to rzadko. Codziennie ma pisać??? A Ty jak często i co do niej piszesz? Pewnie NIC. Po drugie, co z tego, że pyta? Widocznie już jej nie lubisz i dlatego tak to odbierasz. A skoro Twój mąż jej nie lubi, to widocznie nie raz obrabiałaś jej tyłek do niego. Tak, zakończ znajomość, tak będzie najlepiej dla wszystkich. Pyta Cię jak długo dentysta wyrywał Ci zęba? Oj, straszne, lepiej niech na kafeterii zapyta, po co pytać koleżankę :/

no ale jak tylko o coś pyta informacyjnie, to to jest głupie i nigdy nie napisze dziękuję...ale jak czasem napisze co u ciebie, co u niej, to moim zdaniem ok... a dlaczego tylko pisze, bo tak zrozumiałam..nie wpadacie do siebie, skoro mieszkacie obok?

Ja mam gorsza koleżankę która zadaje durniejsze pytania np. o której są autobusy do jakiegoś tam miasta od niej (ona mieszka w Polsce a ja w UK ://) albo co u mnie i zawsze odpisuje zdaniem składającym się z max 4 słów. Mój 4 latek potrafi bardziej zbudowanych zdan używać. Albo od 2 tyg.meczy mnie o zdjęcie, myśli ze ja nie mam co robić tylko pstrykac sobie ciągle selfie. Codziennie tez mnie pyta jaka mamy pogodę jakby to miało dla niej znaczenie. Albo zaczyna rozmowę hasłem co robisz?ja jej odpisuje a ta do mnie ze idzie spać. Dobranoc. To sobie myślę "na chuj" zaczynasz rozmowę skoro idziesz spać. Ostatnio przyslala mi liczbę 9970zl ze ma odłożone i pyta mnie czy to jest 90 tys

AUTORKO, zrób tak: napisz czasem co Ty robisz i zapytaj jej słychać. Może po prostu Ty się nią nie kontaktujesz i ona nie wie o czym pisać, by podtrzymać znajomość.

A ja cie rozumiem , z tym ze to ja urodzilam a kolezanka mnie olewa nie mamy juz prawie kontaktu a kiedys bylysmy nierozlaczne, teraz ona ma nowych znajomych a ja przez to siedzę w domu , ciężko w takim wieku znaleźć nowe znajomości , np ostatnio zaproponowalam wyjście z partnerami do klubu , miala sie zastanowić i odpisać , nie odezwala sie do dzis a zdjęcia z klubu z innymi znajomymi juz na fb następnego dnia byly , ale ja juz odpuscilam ta znajomość , nawet jak po mleko dla brata przyjezdzala , bo ja mam za darmo od teścia bo jest przedstawicielem handlowym to potrafila chlopaka podeslac i nawet dziekuje nie uslyszalam

Dlaczego ktoś mu wmawia ze obrabiam jej tylek z mężem ? Nie w żadnym wypadku . Ja się odzywam to często brak odpowiedzi . Jak jest ze swoim facetem to rzadko się odzywa prawie wcale (mój mąż i jej facet to kumple ) a jak go nie ma to wypisuje właśnie takie coś. Ja nie mam z tym problemu mam problem z tym ze jest kilka dni cisza i nagle z bomby takie pytania . Ostatnio pisałysmy i nagle temat się urwał bo juz nie odpisała i na drugi dzień pisze mi coś w stylu " Ale mnie ta rana boli nie chce się zagoic " i co ja mam z tym faktem zrobić ? Potem znów kilka dni cisza i " cześć nie wiesz może skąd wziąć taki i taki dokument " ja jej odpisze ona zaczyna opisywać odnośnie tego i cisza .

No właśnie ona mi też takie durne pytania zadaje na poziomie podstawówki .

Odpisuj na wsztystko "nie wiem" ciekawe czy jezli przestaniesz byc pomocna to nadal bedzie chciala z Toba otrzymywac kontak. Watpie. Ja bym dawno taka niemote pogonila. To jak nianczenie doroslej osoby.