Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy będę mówiła czysto ?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam już prawie 3 lata w UK no i mam taki problem, że znam angielski bardzo dobrze, już niejeden rodowity Anglik powiedział mi, że świetnie mówię, ale chodzi o to, że mówię z takim naszym akcentem, chociaż staram się poprawnie akcentować po angielsku, to wraz dużo osób mówi mi ze mój akcent wraz słychać. No i stad moje pytanie, kiedy będę mowila tak jak rodowici Anglicy ? Mnie to niepokoi mieszkam tu 3 lata, a i tak mówią mi ze akcent jest wyczuwalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powaznie sie przejmujesz takimi rzeczami? w kraju tak multikulturowym obcy akcent nikogo nie dziwi. skoro dobrze mowisz to nie widze powodow aby miec kompleksy z powodu polskiego akcentu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mialas więcej niż 15 lat jak tu przyjechalas to nie pozbedziesz się akcentu nigdy. Mi tez mówili Angole ze mój ang jest świetny 3 miesiące po tym jak tu przyjechalam co oczywiście jest kłamstwem bo łamałam angielski na początku strasznie. Oni tak mówią, akcent zostanie a w przyszłości będzie in twoim atutem. Mój akcent zawsze budzi zainteresowanie i pozytywne emocje (zwlasza wśród płci przeciwnej ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo z siebie to nie nastapi, mozesz zmienic akcent swiadoma praca. Idz sobie na Summer Course in English Phonetics w Londynie, ja bylam jest swietny i rzeczywiscie uswiadamia ci jak twoja wymowa rozni sie od rodzimej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście może nauczyć się wymawiać lepiej słowa ale akcent a raczej jego naleciałości zostaną. Rodowity Brytyjczyk zawsze pozna bo nawet w szkole językowej nie nauczymy się wymawiać każdego słowa poprawnie. Płynna mowa plus każde słowo powiedziane poprawnie (akcent, tonacja) to tylko jak jesteś native speaker.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest kwestia indywidualna, ale rzadko kto całkowicie wyzbywa się rodzimego akcentu. Ja i mąż, jak wyjeżdżaliśmy (11 lat temu), oboje znaliśmy angielski naprawdę całkiem nieźle, ale tu się spotkalismy z żywym językiem, zupełnie innym. oczywiście od dawna dobrze także i tym prawdziwym językiem władamy, ale jakieś naleciałości akcentu pozostają. najlepiej to się tutaj urodzić. moje dziecko ma 8 lat i ma akcent jak native. z minimalną naleciałością polskiego akcentu. wiele słów wymawia tak, że ja nigdy chyba nie będę tak umiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet w szkole językowej nie nauczymy się wymawiać każdego słowa poprawnie. xxx Co to znaczy 'nawet'? Wiekszosc szkol jezykowych nie uczy akcentu bo jest to dosc specjalistyczna umiejetnosc. Płynna mowa plus każde słowo powiedziane poprawnie (akcent, tonacja) to tylko jak jesteś native speaker. Nie tylko. Znam grupe osob ktore nie sa odroznialne. Mozna to osiagnac, kwestia tego czy naprawde jest to warte wlozonego wysilku? Bo jest to ogromna praca przez dlugi czas i wlasciwie w jakim celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby wyzej: Angielski nie jest twoim językiem rodzimym wiec nie tobie oceniać. Dla ciebie ktoś może mówi b dobrze ale dla Brytyjczyka zawsze będzie oczywiste że ta osoba się tu nie urodziła. I mówimy tu o małych błędach niewyczywalnych dla naszego ucha. Nawet glos jest inny jeśli chodzi o j ang i polski (i inne języki). Nie mówię że jest to całkowicie niemożliwe ale nie oszukujmy się: zwykły emigrant przyjechał tu głównie żeby pracować, żyć a nie siedzieć 24/h i pozbywać się akcentu. Nie ma sensu. A samemu z siebie się akcentu nie pozbędzie. Szkoła językowa też malo pomocna bo kto ma tyle kasy i czasu żeby to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie, wlasnie dokladnie MNIE to oceniac, bo jestem po pierwsze z zawodu jezykoznawca, a po drugie jestem dwujezyczna. Poza tym nie powiedzialam ze JA oceniam czy dana osoba jest nieodroznialna, bo to zawsze ocenia jedynie mowca natywny danego lokalnego WARIANTU (dialektu geograficznego czy tez sociolektu) nie wystarczy byc mowa natywnym danego jezyka, aby to miarodajnie ocenic. Dokladnie to mam na mysli: te osoby sa nierozrozniane przez inych mowcow jezyka danej spolecznosci czy regionu. Wiec wybacz, ale w danej kwestii akurat to dokladnie znam temat. A tak na marginesie, to o czym mowisz, to nie sa bledy, tylko interferencje z pierwszego jezyka, badz formy posrednie miedzy pierwszym lub drugim. I MOGA BYC wyczuwalne dla ucha, po odpowiednim przeszkoleniu (ktore zreszta tu odbywa wiekszosc studentow 1 troku kierunkow lingwistycznych). NIe jest to zadna magia, tylko odpowiedzni trening. Ale zgadzam sie z toba, dla populacji, ktora takiego wyksztalcenia nie ma, z pewnoscia nie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorką Odpowiadając na wasze pytania, to ja się tak naprawdę wstydzę trochę mówić tym swoim akcentem, część osób zapytało sie mnie czy ja jestem Rosjanką ? Tak czuję się wieśniacko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje koleżanki brytyjki praktycznie od pierwszej sekundy rozpoznają obcokrajowca. Mowie o Londynie gdzie dialekty są z całej Brytanii. Jeśli jesteś dwujęzyczna (w sensie ze rodzice mówią innymi językami) i wychowywalaś się od urodzenia np w Anglii to wiesz doskonale o czym mówię. Dialekty dialektami ale żaden obcokrajowiec nie nauczy się perfekcyjnie wymowy każdego wyrazu w jakimkolwiek dialekcie (jako dorosły) i nie będzie jednocześnie mówił płynnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mieszkasz w UK i biorą cie za Rosjankę to ok, bo tu Rosjanki to zazwyczaj bogate babki (inne tu się nie dostaną). Ja bym bardziej wstydzila się porównania do Litwinki ;) A co do akcentu: nie pozbedziesz się go ale możesz go złagodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy się nie pozbędziesz akcentu. To jedna z nielicznych rzeczy które ze sobą wywiozłaś wyjeżdżając z PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akcent nie jest niczym wstydliwym. To odróżnia cie od innych, wg mnie to słodkie jak ktoś ma akcent :) To że mówisz w innym języku niż ojczysty tez jest powodem do dumy (dla Polaków to notmalka ale wśród wielu tubylców to budzi szacunek, uwierz mi :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest w tym takiego słodkiego, uczysz sie tyle lat, a na końcu okazuje sie ze i tak zle to wymawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.24 wiekszosc sie nie nauczy zgadza sie, bo nie wie jak a przede wszystkim wiekszosc osob nie stawia sobie wcale za cel aby brzmiec jak rodzimy uzytkownik jezyka. Bo niby w jakim celu? Ale owszem sa osoby, ktore nie sa do rozpoznania. Niewiele ich jest, ale istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie lubią jak ich nauka daje efekty. Po to się ktoś uczy języka, żeby gadać czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, fajnie, ale po pierwsze dal wiekszosci osob jezyk jest do komunikacji, a po drugie zeby naprawde nie miec akcentu to potrzebna jest znajomosc fonetyki i wieloletni trening. Jest to mozliwe, ale naprawde nielicznym osobom chce sie wkladac az tyle wysilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale np jak jesteś Polką i seplenisz, to też w pewnym stopniu ci to przeszkadza, raczej nie jesteś z tego zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie przeszkadza. Po 10ciu latach w uk ciągle mam jakoś tam akcent i mam to gdzieś. Ang to nie mój pierwszy język a czwarty i dobrze mi z akcentem. Nie mam kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×