Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość reox
Manka33, witaj po przerwie. Życzę Ci dziewczynki, skoro masz chłopca w domu. Ile Twój synek ma lat? Też miałam pierwszy poród cc a teraz chciałabym jeśli będzie to możliwe rodzić sn. Dziś byłam na badaniu obciążenia glukozą, dobrze że mam to już za sobą. O mało nie zwymiotowałam po wypiciu tego roztworu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, gratuluje Ci synka. Jeśli chodzi o imię dla chłopca to mi się podoba Mieszko/Kamil/Daniel/Maciej/Leon, mąż natomiast ma jedne typ: Adam. Czuję, że łatwo nie będzie się zdecydować jak nazwać synka. U mnie w rodzinie chłopcy nazywają się tradycyjnie np. Paweł/Piotr/Tomasz/Szymon. Dużo osób nazywa teraz chłopców imionami naszych dziadków, jak: Jan/Antoni/Franciszek/Staś. Znalazłam listę najpopularniejszych imion nadawanych w 2016 roku, może się Wam przyda: https://mc.gov.pl/aktualnosci/najpopularniejsze-imiona-2016-roku-to-zuzanna-i-antoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Hej dziewczyny :-) My zagluciale moje dziewczyny przeziebily się przed samymi świętami a mnie dopadł katar alergiczny. Z soboty na niedzielę bolały mnie tak zebra że nie mogłam nic zrobić a co mówić o przekręceniu się z boku na bok czy co kolwiek ehhhh Brzuch mam duży aż się boję co to będzie na sam koniec a już własnej psutki nie widzę,schylic się ciężko czy co kolwiek zrobić to się męczę że masakra.Jutro mam tą glukozę a co najgorsze nie idzie mi nic słodkiego a kwaśne mogę wysuwać.My mamy problem co do imienia dla małej mój się uparł na Jagoda a mi się one nie podoba i powiedziałam że na pewno nie!!! Więc pewnie będzie u nas tak jak było z najmłodsza że przed samym porodem ustalimy imię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Witajcie po świętach :) u mnie pogoda zwariowała i spadł śnieg, jest strasznie zimno i ponuro więc nic się nie chce. Jeśli chodzi o temat imion my mamy już dawno wybrane będzie Maciej Jerzy :) Wczoraj byłam na wizycie w 23t3d maleństwo waży 577 gram. W czasie badania pani doktor stwierdziła że dno macicy sięga 2 palce powyżej pępka i jak na ten tydzień jest za wysoko. Jak jest u was dziewczyny? Jest sie czym martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Znalazłam to: Dno macicy znajduje się: w końcu 16. tygodnia: 1-2 palce nad spojeniem łonowym, w końcu 20. tygodnia: 2-3 palce poniżej pępka, w końcu 24. tygodnia: na wysokości pępka, w końcu 28. tygodnia: 2-3 palce powyżej pępka, w końcu 32. tygodnia: w połowie odległości między pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym, w końcu 36. tygodnia: przylega do łuków żebrowych - najwyższe położenie dna macicy w końcu 40. tygodnia: 1-2 palce poniżej łuków żebrowych, a więc w przybliżeniu na tej samej wysokości, co w końcu 32. tygodnia ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manka33
Reox synek ma 4 lata. Urwis z niego. Nie daje się wysłać do przedszkola ;) Co do imienia to też nie mam pojęcia. W pierwszej ciąży usiedliśmy z mężem ze spisem imion i lecielismy. W końcu natrafiliśmy na takie które podobało się nam obojgu :) Co do dna macicy ja się nie znam. Może trzeba było lekarza się dopytać o co chodzi? W którym tyg robi się obciążenie glukoza? Nie pamiętam .A mam wrażenie że mój lekarz czasami jest jakiś zakręcony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Karola to normalne jeśli chodzi o dno macicy. Cytuję z książki pt. W oczekiwaniu na dziecko. W 20 tygodniu macica sięgnie wysokości pępka. Pod koniec tego miesiąca (mowa o 5 miesiącu) dno macicy znajdzie się mniej więcej 2,5 cm nad pępkiem. I z kolejnego rozdziału o 6 miesiącu (w przybliżeniu od 23 tyg) : macica znajdzie się 3,8 cm nad pępkiem, a pod koniec nawet 6,5 cm nad nim. To z książki Heidi Murkoff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Dzieki za odpowiedzi dziewczyny, troche sie uspokoiłam. Lekarka powiedziała tylko że jest trochę za wysoko ale nie ma się czym martwić ale przy pierwszej ciąży nie jestem niczego pewna i wole sie was dopytać :) Manka33, krzywą cukrową robi sie miedzy 24-28 tygodniem ale tak naprawdę lekarz decyduje kiedy ja zrobić. Ja będę robila za 2-3 tygodnie czyli w 25/26 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Ja z kolei idę w poniedziałek na obciążenie glukozą. Obawiam się że tego nie wypiję i zwrócę. Już mam kupioną tą saszetkę o ogromnie dużo jest tego proszku jak na szklankę wody. Lekarz mi doradzał by zabrać ze sobą cytrynę i wycisnąć do płynu sok wtedy łatwiej wejdzie oraz nakazał pić wolno. Nie duszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, gratuluje chlopcow :) ja bede miala corcie Gabrysie ;) a z meskich podoba mi sie leon, filip,maciej, tomasz ;) ja jestem w 25 tyg, wczoraj bylam u lekarz i wszystko ok, wazy 860 gram ;) ja bylam juz dwukrotnie na obciazeniu i nie dalabym rady pic tego powoli, na dwa mega duze lyki i tak cytryna to dobra opcja ;) dacie rade! najgorzej zaraz po, potem to siedzenie i czekanie jest nurtujace ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i pochwale sie nie karmie od tyg, co prawda malo spie, bo Zuzia walczy... ale jestem dumna z siebie, ze sie nie poddalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Dziś miałam wizytę i piłam tą glukozę kuli mnie trzy razy za 1 razem normalnie później wypiłam i po godzinie 2 kucie a po 2h trzecie i do domku u mnie roztwór z glukozy robi się dzień wcześniej 200ml wody i zabiera rano ze sobą na badanie i powiem Wam że taka glukoza która po stoi przez noc jest o 100 razy lepsza do wypicia niż ta co od razu.Co do dna macicy jak zapytałam się mojego ginekologa zaczął się śmiać że tego się już nie robi bo po to jest USG by wszystko sprawdzić ;-) aaaa dziś znów tragedia z żebrami po wypiciu glukozy nie mogłam normalnie funkcjonować do tego mała zaliczają mi kopniaki i to nie źle a jak wróciłam z badań do domu to z bólu aż ku...wy szły bo ból nie z tej ziemi aż mój ginekolog był zdziwiony że aż tak mnie nawala bo nawet głębszy oddech nie mogę złapać mam smarować zebra maścią przez 4 dni bo mogę też mieć ucisk na nerw ehhhhh aż boję się co będzie dalej nawet mój co rusz dzwonił z pracyjak się czuje i czy nadal mnie tak boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
3Justyna33, nie martw się - to jest taki malutki roztworek do wypicia :) Szybko idzie, szybciej niż myślałam. Gorzej z głodem i z tym, że nie możesz się ruszać. Aaaaa, tylko nie popełnij tego błędu co ja i nie idź później na miasto, bo bo krzywej cukrowej często się słabnie od skoku cukru! Ja tak dałam czadu w przymierzalni CH, że mam nauczkę na całe życie :D Na Lidla też się nie załapałam, bo mi po Świętach kieszenie świeciły pustkami :) Syska, lepiej być w szpitalu, w którym wiedzą, co Ci jest niż funkcjonować w nieświadomości. Masz przynajmniej dobrą opiekę :) Trzymam kciuki, żeby wypuścili Cię jak najszybciej! Jak stoicie z wyprawką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
A co do imion, to możemy dodawać do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syska84
Witam mamusie.Ja już na szczęście w domku,ale boje sie że ból kolki nerkowej powróci. Co do imienia to moj chce by był Marcel a ja jestem srednio przekonana do tego imienia. Po weekendzie też idę na badanie z krzywej cukru. Wyprawke juz piwoli skladam jutro kolezanka ma mi dostarczyć po swoim synku co nieco,mojej mamy przyjaciółki córki tez mi szykują paczuszki i tak mysle że bedzie tego za dużo hehe. Miłego weekendu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Mama26 teraz stanęło na Florian i chyba tak zostanie bo wszystkim narazić odpowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208
Hej dziewczyny. Mamy tu jakas sierpniowo-wrzesniowa przyszla mame blizniakow?:-) Ja spodziewam sie dwoch maluchow ale jeszcze nie znam plci a jesli chodzi o imiona to kompletna pustka w glowie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka 212
Hej dziewczyny. Jezeli chcecie dodac imiona do tabelki to piszcie. Ja nadal nie wiem jakie imie wybrac ale moze cos wymyslimy do sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Hej dziewczyny :-) U nas na razie pochmurnie mam nadzieję że pogoda się po prawi bo chcemy skoczyć do schroniska dla psów córka najstarsza jest tam wolontariuszka i wyprowadza psy na spacer.Mnie dalej bolą zebra ale już nie tak jak w piątek nie mogę łapać mocniejszy oddech bo wtedy ból.Co do imienia to będzie pewnie przed samym porodem bo jak mojemu się podoba to mi nie a najmłodsza chce by była Nadia a mój się nie zgadza ehhh wyjdzie wszystko w praniu ;-) Życzę Wam by słoneczko wyszło i miło spędziły ten czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pogoda fatalna, pada deszcz ze śniegiem...Mam nadzieję, że weekend majowy będzie ładniejszy, bo mamy zaplanowany wyjazd nad morze. To ostatni już wyjazd przed porodem, później już będzie strach się gdzieś dalej ruszyć... U nas z imieniem też do końca pewnie nie będzie wiadomo, każdy chce inne...Ja Mieszko, mąż Adam, jedna córka Igor, druga Emil...Ciężko będzie zdecydować:-( Obłoki Magellana, jak Twoja hemoglobina, poprawiła się? Odebrałam wyniki obciążenia glukozy, na szczęście wszystko w porządku. Jednak w osadzie moczu wyszły mi liczne bakterie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
U mnie też zimno grad, deszcz, śnieg, wiatr i chwilami słońce ale mimo to bardzo chłodno. Jutro rano wybieram się na te badania glukozy. Mam tez zaznaczone na skierowaniu mocz z oceną osadu i cos tam jeszcze. Obym dala rade to wypic bez problemu. Tez bym chciała już ładną pogodę, mam dosyć siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka308
Witam, dołączam do Przyszłych Mam Sierpniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka308
U mnie termin na 3 sierpnia, będzie synek Ignacy :) co do badania glukozy, robilam w zeszlym tygodniu, nie jest tak zle, jak lubicie miód to pojdzie bez problemu bo jak dla mnie smak roztworu to poprostu woda z mega dużą iloscia miodu, calkiem smaczne, mimo ze nie słodzę napojów. U mnie tylko pobranie krwi na początku i potem po 2h, plus ze mieszkam niedaleko labolatorium i moglam podjechac do domu polezec te 2h - zdazylam sie zdrzemnac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
U mnie chyba będzie Tadeusz :) Po dziadku. Pogoda straszna jak na koniec kwietnia. Wręcz zimowa. 3 stopnie, mokro i deszczowo. Jestem wykończona, bo mój mąż organizował wczoraj 30-tkę na prawie 50 osób, więc nie dość, że weekend upłynął mi na przygotowywaniu przekąsek, to jeszcze nawdychałam się dymu nikotynowego, bo takiej liczby osób ie dało się do końca ogarnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuka3
Odnalazłam na innym forum moją starą listę 1) ubranka: najlepsze są ubranka z czystej bawełny, bez sztucznych dodatków, koronkowych aplikacji czy suwaków. Praktyczne będą też śpioszki czy pajacyki rozpinane w kroku lub na całej długości z przodu na napy. Wszystkie nowe ubranka wypierz przed pierwszym użyciem w płatkach mydlanych lub delikatnym proszku dla niemowląt. Wielka pomyłką są ubranka zapinane na plecach. • kaftaniki + śpiochy - 4-5 sztuk w rozmiarze 56 i tyle samo w rozmiarze 62, najlepiej na zatrzaski w kroku, co ułatwia szybkie, a częste w tym czasie przewijanie Kaftaniki lubiałam ubierać na początku jak jeszcze pępowina nie odpadła. Przydawały się też przy wietrzeniu pupy w razie zaczerwienień. Śpioszki się przydają jeśli do kompletu mamy body lub kaftaniki, ja wolałam potem pajace rozpinane na całej długośc****ajace - 4-5 sztuk rozmiar 56 i tyle samo 62 Planuję dokupić, ale tylko rozmiar 62 i większe. 56 było tylko na wyjście ze szpitala. body - 4 szt. z krótkim i 4 szt. z długim rękawem tylko 62 rozmiar – najlepiej zapinane na boku, zakładanie przez główkę noworodkowi nie jest wygodne. Z krótkim rękawem nie miałam bo z lutego był mały, do wiosny urusł do 68. • koszulki 4 szt. – żadnej nie miałam w małym rozmiarze, tylko kaftaniki. • skarpetki - 4-5 sztuk – patrzeć, żeby nie były za szerokie bo spadają niedrapki - 2 sztuki – zbedny wydatek, spadały, lepiej sprawdziły się skarpetki sweterek - 1 sztuka w rozmiarze 56 – warto mieć więcej dla dzieci zimowych dresik - bluza i spodnie - jedna sztuka w rozmiarze 56 i jedna w 62 – zamiast kompletu grube pajacyki, na spacer lepsze, nic nie uwiera brzuszka czapka - bawelnianych kilka, grubsze dwie – w domu ubierałam tylko przez kilka dni po kapieli, kombinezon zimowy - jedna sztuka –u nas chyba lepiej kupić taki przejściowo wiosenno-jesienny i do tego pod spód jakiś dresik, pajac grubszy kocyk (ale nie taki grubasny) - 2 sztuki – alternatywa dla kocyka – otulacz bambusowy, cienki a trzyma ciepło, w lecie chroni przed słońcem, można używac zamiast parasolki do osłony wózka, do tej pory używamy, miałam 1 kocyk na spacery, jeden w domu, otulacz bambusowy i starczyło rozek - 1 sztuka – przydaje się jak będziemy bały się nosić takiego noworodka albo tatuś :D ale taki zwykły nieusztywniany, potem używałam do wózka jako kołderki • spodenki – to na lato, nas nie dotyczy • ubranka związane z porą roku, np. w zimie kombinezon, grubsza czapeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosmetyki/do p • wanienka zwykla najzwyklesza emulsja do kapieli Emolium, kosmetyki Jonhsona , Oliatum kupiłam kosmetyki bambino, potem sama ich używałam bo dziecko azs, już pisały dziewczyny, że te emolieny to badziewie, ja uzywam kosmetyków z rossmana, a wcześniej olej kokosowy, lekarz alergolog powiedział, że oliwki to wywalanie pieniędzy, do kapieli były 2 lyżki oliwy z oliwek reczniki z kapturem - 2 sztuki – mogą być zwykłe, ten kapturek to taki bajer niepotrzebny szczotka do wlosow z miękkiego włosia mydelko/oliwka - nie potrzebne jak kapiesz w emulsji typu Emolium/Oilatum - im mniej kosmetykow tym lepiej.. – nie używaliśmy, potem mielismy krem na receptę,a teraz szare mydło termometr do wody • myjka – używamy ściereczek z mikrofibry do kurzu :mrgreen: , bo przy azs to wszystko inne było za szorstkie plastikowa miseczka na przegotowaną wodę –nie używałam, jak była kupa ładowałam dziecko pod kran i płukałam • kosmetyczka bardziej pudełeczko, przybornik na zestaw kosmetyków 3) toaleta: • tetra - 15 sztuk bardzo się przydają jak dziecko dużo ulewa, dokupywałam potem • flanela nie miałam w ogóle • pampersy 1 - 1 op też podoba mi się pieluchowanie naturalne, mamy, używamy, ale zaraz po porodzie łatwiej ogarnąć się z pampersem • chusteczki nawilżane do pupy – uwaga na firmy – wiecej chemi niż chusteczki czasem, lubia uczulać, najfajniesze do tej pory to z lidla • termometr - mam microlife do czoła (dla mnie rewelacja) jaki kto lubi, do ucha tez fajne, ale najdokładniejsze zwykłe do pupy • nożyczki do pazurków z z zaokrąglonymi końcami z babyon • krem do pupy: alantan plus masc, Bephanten, a na odparzenia Sudocrem to też się nie sprawdziło, wystarczyzwykły puder, na zaczerwienienia pasta cynkowa, a na duże odparzenia krem na receptę i wietrzenie • spirytus 70% - nie przemywałam pępowiny, nie kazali, odpadła sama • sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska • kompresy jałowe • waciki do uszu z bezpiecznymi końcówkami • platki kosmetyczne duze kwadratowe (fajnie sie sprawdzaly do mycia dupci woda jak bylo sporo kupks) • proszek Dzidzius • aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa wszyscy polecali Frida, ja kupiłam Nosalka, nie trzeba wymieniać filtrów i łatwy w myciu, • podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe. 4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akcesoria: • smoczek 0-3 m + ewentualnie łańcuszek do niego zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków termo opakowanie nie przydało się, mozna dokupić później albo w zestawie z torba do wózka butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, na wypadek gdyby były problemy z laktacją podgrzewacz do pokarmu nie posiadam sterylizator do butelek j.w., garnek do gotowania n aparze to to samo, czytac etykiety- niektóre smoczki, butelki sterylizuje się w mikrofali wózek ten 1 musi być wygodny przede wszystkim dla dziecka, warto zainwetować przy 1 dziecku, potem i tak przyda się druga lekka zgrabna parasolka podwieźdupka • fotelik poczytać o testach szwedzkich plus i o tym, że 70 % rodziców źle montuje foteliki, baza do fotelika bardzo się przydaje i nie jest to zbędny wydatek • kołyska/ łóżeczko drewniane/turystyczne (regulowana głębokość, wyjmowane szczebelki, szuflada), kto co woli, miałam drewniane, bo turystyczne nie polecane przez lekarzy – za bardzo zabudowane która z nas chciałaby spać tak obudowana , są różne turystczne, trzeba macać na żywo najlepiej, kojec przydatny był w kuchni/salonie • Jeśli rodzisz w zimie - do wózka gruby śpiworek zamiast pościeli, prześcieradełek itp.. • materac do łóżeczka, wielu rodziców preferuje kokosowy - kosos-pianka-gryka, koszt kolo 90 zł • przewijak - komoda z przewijakiem bądź przewijak nakładany na łóżeczko wybawienie dla zbolałych pleców • komplet pościeli - 2 szt. To po 1 roku życia, na początek tylko prześcieradełka • prześcieradło z gumką - 3 szt. Polecam z Ikei pościele, uzywamy do teraz i sie nie mechacą i kolor bez zmian • ceratka do łóżeczka – były kiedyś w lidlu takie podkłady na materac, lepsze niż ceratki bo się nie przesuwają i zakrywaja cały materac • komoda z szufladami, w której będziesz mogła przechowywać dziecięcą odzież i potrzebne • kosz na brudne pieluchy, szczelnie zamykany osobny na pieluchy u nas się przydaje, stoi w łazience, opróżniany do 2 dzień • chusta tkana wiązana o długości 4,6 lub 5,2 m - można jej używać już od urodzenia • kocyk do wózka • torba - będziesz w niej trzymać potrzebne akcesoria (pieluszkę, zapasowe ubranka, chusteczki nawilżane) • krem ochronny do twarzy z nivea na każdą pogodę fajny, pamiętać o kremach z filtrami na słońce • folia lub osłona przeciwdeszczowa do wózka Jeżeli karmisz malucha mlekiem modyfikowanym to polecam pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek. 5) zioła: - Kkoper włoski - Rumianek jako zioło odkażające np. do nasiadówek odkażających w przypadku podejrzenia infekcji dróg moczowych. Z poza listy dokupywaliśmy nawilżacz powietrza z filtrem, radzę sprawdzić wilgotność w domu, dziecko spokojniej spało. I jeszcze krem na brodawki – trzeba zaczać używać już przed porodem to nie pekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Kuka dzieki:) bardzo przydatne. Ja robiłam juz listę potrzebnych rzeczy a teraz widzę w porównaniu do Twojej ilu rzeczy jeszcze nie wpisałam. Troszkę tego jest. Byłam rano na glukozie i faktycznie nie byl ten smak taki straszny. Wycisnęłam trochę cytryny i smakowało jak przesłodzona lemoniada naprawdę. Gorsze było 3 krotnie wkuwanie igły i wynudziłam się jak mops na tej poczekalni. Bardzo później byłam senna i spalam w południe kilka godzin. Dziś nadal zimno i deszcz na zmianę ze śniegiem, podobno jutro ma być 18 stopni, oby się sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Dziewczyny jaki bierzecie magnez bo tyle tego na rynku że nie wiem jaki wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×