Sierpniowki 2017

up

Witajcie dziewczyny :) Pisze juz do Was jako mężatka :) Zlecial nam ten tydzień urlopu w Polsce- ale wszystko było po naszej myśli.. loty samolotem poszły gładko i obie z Julią znioslysmy ****ardzo dobrze :) w Polsce pierwszy raz usłyszeliśmy w końcu bicie serduszka malutkiej i to było coś czego nigdy nie zapomnę i rozplakalam się jak bobr jak tylko to usłyszałam :) w ogóle wszystko teraz mnie tak bardzo rozczula ze jakbym wcale nie mogła panować nad moimi emocjami - tez tak macie ? :) Mieliśmy przeboje z obraczkami.. musiałam je powiększać dzień przed ślubem i koniec końców obrączka jest prawie 4 rozmiary większą niż zaręczynowy wiec po porodzie a na pewno przed przyszło rocznym ślubem kościelnym będę musiała ja sporo zmniejszyc.. mam ogólnie teraz opuchnięte kostki i ręce.. ręce jeszcze przez ta moja egzeme ciążowa i obecnie nie zakładam nawet obrączki bo bywa moment ze ciężko bardzo mi ją zdjąć... w UK fala upałów przynajmniej tutaj u mnie.. dziś było ponad 30 stopni.. myślałam że nie wytrzymam.. jak się szykuje takie gorące lato to do sierpnia będzie ciekawie.. Nasza Malutka zrobiła się strasznie *****iwa i zauważyłam. Ze ostatnio budzi się z nami rano :) i ładuje kopniaczki i jest to mega uczucie !!! Nawet podczas przysięgi na naszym ślubie cywilnym ruszała się jak szalona a ja jak tylko mój Mąż zaczął ślubowac to tez poplynelam :) Pytalyscie wcześniej o sukienkę i znalazłam ja w końcu przez internet - kolor nie miał dla mnie wielkiego znaczenia bo biel czy ecru zostawiam na nasz ślub w przyszłym roku.. a sukienkę znalazłam taka : www .elpasa.pl/sukienka-ciazowa-hanah-id-304.html Jakbyście szukały jakiś sukienek na jakies imprezy w najbliższym czasie to polecam bo sukienka przynajmniej ta była na prawdę bdb gatunkowo i byłam zadowolona.. tylko ja nie zakładałam tego czarnego paska. Moja Malutka rośnie książkowo i po wczorajszej wizycie y położnej wszystko jest w porządku :) brzusio w 28 tyg miał równiutkie książkowe 28 cm :) A tak z innej beczki czy któraś z Was dopadł może zespół niespokojnych nóg ?.bo mnie niestety tak i ja w nocy sobie a moje nogi swoje :/

Malgosia2626 gratulacje ! Śliczna sukienka, jak bym miała ładne nogi też bym w takich chodziła :) 3Justyna33 warto sobie zapisywać godziny aktywności malucha, po porodzie będą podobne. Ostatnie tygodnie miałam bardzo intensywne, ogarnęłam wyprawkę w końcu, kupiliśmy samochód, próbowaliśmy załatwić przedszkole dla młodszego , niestety tylko w innej dzielnicy znalazło się miejsce po wakacjach, nie opłaca mi się odprowadzać dwójki dzieci do dwóch różnych przedszkoli. I jeszcze papierologia związana z budową domu. Za dużo na raz. Tak apropos wyprawki przeglądałam rzeczy i do listy dopisałam kocyk/śpiworek do fotelika na zimę. Drażniło mnie to zawsze, że trzeba dziecko naubierać a w samochodzie ogrzewanie i się poci. Chyba, że jeździć bez ogrzewania, niezbyt przyjemne. Ze smoczków i butelek polecam firmę Mam, dużo lepsza jakość niż Canpol czy babyono. Cena wyższa, ale na dłużej starczają. Kocyk kupiłam firmy Womar - zaffiro 100% bawełny. Odradzam akrylowe i polarowe. Po kilkudziesięciu praniach (syn dużo ulewał) nadal wygląda jak świeżo kupiony. Mam pytanie odnośnie już spraw poporodowych. Jakie płyny do higieny polecacie i czy można mucovagin od razu po porodzie?

Małgosia 2626 Gratulacje i szczęścia życzę :-) My już samochód mamy teraz została nam tylko zmiana mieszkania co jest najważniejsze bo teraz mamy za małe. Ruchy dziecka czuje rano naj intensywniej i po 21 w dzień też potrafi ostro zasunąć ;-) Wizytę u ginekologa mam 2 czerwca a USG 5 a 6 pierwszy raz lecę samolotem z dziewczynami bo mój już lecial,lecimy do Gdańska. Dziewczyny miałam dziś sen że lekarz miał kartkę z moimi jakimiś wynikami i powiedział mi że mam raka szyjki macicy :-( nie stety jestem w dużym zagrożeniu zachorowania na raka bo połowa mojej rodziny zmarła a moja mama miała raka pęcherza ehhhh po laparaskopi czekaliśmy na wyniki ze strachem by nic złego nie wyszło wyniki były ok ale boję się że gdy urodzę znów te dziadostwo wszystko wróci i znów będę żyć w strachu by mnie nie zabrało moim dzieciom :-(

Malgosia gratulacje!!! ;) samych cudownych dni dla Was! ;) ja jestem troche zestresowana, bo znowu mi morfologia poleciala, wiekszosc wynikow ponizej normy, hemoglobina tylko 9,6. Masakra :/ troche olalam w ostatnim miesiacu buraka i taki spadek z 11 :/ strach sie bac, co to bedzie. oby znowu burak pomogl! to sie wyzalilam ;) poza tym chće juz sierpien i rodzic bo juz mi ciezko :o

Małgosia gratulacje. Ja również mam podobnie jak Ty z tym rozczulaniem się i wzruszaniem...i również jak pisałam wyżej mam tak że dzidziuś jakby budzi się razem z nami jak słyszy rozmowę zanim jeszcze wstaniemy. To takie piękne i dla takich chwil mogłabym w ciąży być non stop. Mama32 nie martw się na zapas na pewno wszystko jest dobrze a te koszmary to od tego, ze dużo o tym myślisz. Kora a ile tego buraka pijesz tzn zakwasu buraczanego bo ja piłam tak na początku po okolo 150ml a lekarz mówił mi wczoraj ze to Malo ze powinnam pic 2 szklanki...myślę sobie oszalał chyba i pytam czy mnie brzuch od tego nie rozboli a on że nie nie, a przecież to kurczę pól litra dziennie. To ile ja tego będę musiała zrobić. Jeszcze się pochwalę bo właśnie jak wspomniałam byłam wczoraj u lekarza i mój synek ważył w 28 tyg skończonym 1234g . Nawet mowil że juz się ułożył główką w dół. Ciekawe czy się jeszcze może obrócić czy juz tak pozostanie do końca.

Justyna, u mnie mały zawsze daje o sobie znać po przebudzeniu, wieczorem przed pójściem spać a także w trakcie dnia jak siądę odpocząć. Zauważyłam też, że jak budzę się do wc w nocy, około godz. 2:00 to też kopie. Z córkami mi się sprawdziło, iż godz. kiedy dokazywały w brzuchu, po porodzie była w tych godz. tez aktywność. Ładną wagę ma twój maluch, jeszcze ma czas się przekręcić. Małgosia - gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, w wkrótce już we trójkę:-) U nas co prawda nie ma upałów do 30 stopni, ale wczoraj 28 mieliśmy. Będziemy rodzić latem, więc końcówka ciąży będzie gorąca. Nie mam zespołu niespokojnych nóg... Kuka - jaki samochód w końcu kupiliście? Ja jeszcze jestem w lesie w wyprawką...Odnośnie płynu do higieny intymnej to miałam po ostatnim porodzie ziaję, teraz jeszcze o tym nie myślałam. Kocyki mam po dziewczynkach, więc nie będę dokupywać. Zainteresowałaś mnie tym śpiworkiem do samochodu..Czy to jest taki sam śpiworek jak do wózka? kora - może ty masz problem z przyswajaniem żelaza? Bo rzeczywiście spory spadek hemoglobiny masz? Czy lekarz zapisał Ci sztuczne żelazo? Przy takich wartościach niestety trzeba już coś łykać. Ja już na buraka nie mogę patrzeć, ostatnio sypię wszędzie suszoną pokrzywę, na kanapki, do zupy, zapiekanek (też zawiera sporo żelaza). Do mnie dziś przyjeżdża położna na pierwsze spotkanie. Czy Wy macie już wybraną położną? Czy u Was w szpitalach jest coś takiego jak plan porodu?

kora198 a próbowałaś czegoś innego niż burak np. sok z granata albo szpinak? Spróbuj przez parę dni zapisywać wszystko co jesz i wtedy zobaczysz czy ogólnie nie za mało produktów z żelazem w diecie. Bo dopóki się nie zapisuje to ciężko to sprawdzić. Ja mam znowu problem z magnezem odkąd pamiętam. Ale lubię tłuste potrawy i nie lubię strączkowych i orzechów. Kupiliśmy w końcu smaxa. Duże to takie, że ja nie umiem tym zaparkować :(. A o śpiworki to chodzi takie specjalne do fotelików, tylko z nich szybko dziecko wyrasta i chyba wybiorę kocyk taki z możliwością przeciągnięcia pasów, żeby mi się dziecko nie odkopało

Reox, tak ja się dowiadywałam i u mnie w szpitalu jest plan porodu, który wcześniej się podpisuje, tam można sie z godzić lub nie zgodzić na nacinanie krocza ale nie wiem jak to jest w praktyce. Ten plan jest chyba od niedawna ponieważ moja kuzynka rodziła dwa lata temu i nie było, a teraz rodziła ponownie 2 miesiące temu i juz miała takie coś. Jest tam też podpunkt czy zgadzam się na dokarmianie maleństwa mm i inne. Kuka a słyszałam już od kilku osób, które niedawno rodziły, ze używały po porodzie tantum rosa do higieny po porodzie i były zadowolone. Kora mi tez spędza sen z powiek to zelazo choć nie mam jego na tak niskim poziomie jak Ty, ale piję namietnie ten zakwas buraczany, dbam aby produkty z żelazem zpożywac z witaminą C itd ale czy będzie poprawa to sie okaże. Piszcie dziewczyny co tam u Was??? Jak samopoczucie??

Witam dziewczyny byłam u giń w poniedziałek i powiedział że ten cukier jest dobry jak byłoby powyżej 180 to wtedy jest problem więc jestem zadowolona. Mój maluszek w brzuszku jest taki kręcony mieszałam dzisiaj od 3 w nocy do 6 rano i cały czas się kręcił i jak tylko się obudziłam o 9 on już kopał. Jest bardzo aktywny mam nadzieję że jak się urodzi to da mi trochę pospać. Mam termin na 24 sierpnia więc jeszcze dwa miesiące i będę czekać na rozwiązanie jak każda z nas boję się porodu bo każdy jest inny i nie wiemy kiedy najgorszy będzie czas oczekiwania w sierpniu.

Kretka41 to ulga dla Ciebie, że cukier wyszedł dobrze. U mnie też maluch bardzo aktywny, nawet w nocy. Nawet zauwazyłam ostatnio rytmiczne pulsowanie coś jakby czkawka :) Sierpien coraz bliżej :)

Tak to jest czkawka u mnie też tak jest a z tym cukrem to naprawdę mi ulżyło

hej, tak Kuku jem tez szpinak i inne produkty... zobaczymy, oby mi sie poprawil wynik, bo stresuje mnie to mocno, Justyna, a jak Ty przygotowujesz ten zakwas? podasz prpsze przepis? ja pije sok nie zakwas, wiec chetnie sprobuje ten zakwas. Co do higieny intymnej po porodzie, to ja zdecydowanie bede uzywac tantum rosa (mozna kupic cale opakowanie lub saszetki). uzywalam po porodzie rok temu i naprawde daje ulge, wszystkie polozne mi doradzaly wlasnie ten produkt, przetestowalam na sobie i naprawde polecam. Tak, podpisujesz plan porodu i tam masz rozne podpunkty, jak czy sie zgadzasz na nacinanie krocza, uzycie kleszczociagu (wakum czy jak to sie tam nazywa) czy chcesz,zeby ubranka byly ze szpitala, czy swoje dla dziecka (swoje musisz dac, czesto jednak do Ciebie nie wracaja) , czy wrazie w zgadzasz sie na zneiczulenie ( polecam! ja nie wzielam i glupia bylam, nie sluchajcie tylko bierzcie!) Jezeli bedzie na pismie, ze sie nie zgadzasz to ńie natna Cie, ale mozesz peknac i Twoj wybor co wolisz. A z innej beczki, ma ktorasz (wybaczcie niefajny temat) zylaka warg sromowych, dzis zauwazylam, a raczej poczulam...masakra pekl mi, jutro ide do lekarza wiec mi cos doradzi..ale okropna sprawa :/ masakra byle do konca lipca, bo zwariowac mozna :o

Kora te chusteczki to w rosmanie czy w aptece można kupić pytam bo do tej pory nie używałam żadnych płynów do higieny intymnej bo później się tylko drapałam więc odstawiłam i tylko czysta woda ale może po tych chusteczkach będzie inaczej

Kora mi to robi babcia o tak: obiera cienko buraki, kroi na grube ćwiartki i układa w glinianym naczyniu tak do połowy. pomiędzy te buraki daje kilka ząbków czosnku i ziele angielskie, liść laurowy tak z 2 listki, czarny pieprz kilka ziarenek. To się zalewa przegotowaną i ostudzoną wodą z solą. Tak około 1 płaska łyżka soli na 1l wody, albo nawet mniej tej soli. Ta woda z solą ma przykryć buraki, najlepiej poukładać je ścisło żeby nie wypływały na wierzch i czosnek wcisnąć ciasno pomiędzy buraki. przykrywa się to talerzykiem i tak sobie stoi z tydzień, później ja sobie taką miksturę przelewam w butelki lub słoiki i zabieram do domu i piję(trzymam w lodówce z niezakręconą nakrętką, żeby trochę powietrza dochodziło). Tylko kwestia sporna jest teraz ile tego na dobę można wypić. Babcia mi mówiła że pół szlk, a lekarz 2 szkl. Ja piję tak ponad szklankę, i dobrze się czuję.Tego zakwasu trzeba trochę narobić bo szybko ubywa.

kredka, to nie husteczki tylko taki proszek, rozpuszczasz w wodzie. Bardzo delikatny, wyprobuj sobie. Po porodzie pieknie sie wszystko goi, ja mialam naciecie, to odrazu kilka razy dziennie przemywalam i ulga niesamowita. Do tego bielizna siateczkowa i naprawde jest okej ( jak na akcje po porodzie). Justyna, dzieki zrobie sobie dzisiaj. To ja taki zakwas robie na barszcz :) dziekuje bardzo. A powtarzalas badania? ciekawe, jak Ci skoczy ;) ja dzis do lekarza, moze tez cos doradzi..

Kora bo to właśnie taki zakwas jak na barszcz, tylko do typowo na barszcz niektórzy dodają jeszcze chleb razowy lub ocet, a do takiego nie.. jeszcze nie powtarzałam wyników, a Ty daj znać po lekarzu jak tam...

Kora a gdzie ten proszek kupię w aptece sorki że tak się dopytuje rodziłam dawno 17 lat temu a teraz jest tyle nowości a te majtki z siateczki to takie poporodowe jak do szpitala można kupić

tak w aptece. Pytaj, po to tutaj jestesmy ;) mozesz kupic cale opakowanie lub kilka sasżetek. Wyprobuj sobie. Tak sa dwa rodzaje majtek poporodowych, jedne takie siateczkowe a drugie nie, polecam te siateczkowe. Ja juz po wizycie, przepisal mi dalej tardyferon, kazal wzbogacic diete i tyle. Na zylaka powiedzial, ze cofnie sie po porodzie i zeby sie nim nie martwic ale cholera slabo mi, ze mam takie dziadostwo :/ poza tym corcia wazy juz 2 kg, ja juz przywalilam prawie 14,5 ( nie wiem skad sie biora te kg teraz :/) i najwazniejsze wszystko ok z mala :)

Kora a ktory to tydzień u Ciebie że juz tyle waży?? Naprawde imponująca waga :) :) Duża dziewczynka juz z niej :)

hej dziewczyny! piszę do Was ,ponieważ chciałabym, aby ktoś wyraził swoje zdanie na ten temat, a mianowicie.. Miesiączkuje w miarę regularnie .. cykle 28-30 dni. okres powinnam dostać 24 maja a tutaj dalej nic. wykonałam wczoraj test ciążowy , ale wyszedł negatywny. Mam dużo wodnistego śluzu w pochwie, zawroty głowy i ból głowy, czasami pobolewa brzuch i mam wzmożony apetyt.. Nie wiem czy robić sobie nadzieję na te dwie kreseczki czy już odpuścic. jak myslicie? jak to u was było?

Dodam jeszcze , ze to moj 37 dzien cyklu..

31 tydzien ;) no, odczuwam juz ten ciezar ;) Alicja moze byc kikka ewentualnosci, zaburzenia hormonalne, torbiel, temperatura, moze test sie pomylil.... Jeżeli chcesz wykluczyc lub potwierdzic ciaze zrob bete z krwi i bedziesz miala pewnosc.

A jakie były wasze pierwsze objawy ciązy? i w jakim dniu cyklu wyszedl wam pozytywny tets? :)

Cześć dziewczyny. Jak się macie po weekendzie? My wczoraj byliśmy nad wodą a w sobotę w zoo z dzieciakami (taki prezent z okazji dnia dziecka).Dziś zaczynam 31 tc, w środę mam usg. Jaki polecacie proszek do prania dla niemowląt? Mam już 3 siatki ciuszków od różnych osób i chcę się wziąć za pranie i układanie ich. Z dziewczynami używałam yelpa. Miłego dnia dla wszystkich ciężarówek:-)

Cześć wszystkim. Wczoraj zaczęłam 31 tydzień i pierwszy raz tak strasznie spuchły mi nogi :( na szczęście po nocy jest juz lepiej i ciśnienie mam w normie ale chyba czas zwolnić tempo :) ja mam wizytę dopiero 19 bo mój lekarz jest na urlopie. Mój maluszek strasznie szaleje i od kilku dni boli mnie prawe żebro, chyba lubi tam kopać :) Reox, moja siostra pierze ciuszki w loveli ale mi się nie podoba jej zapach. Ja pierwsze rzeczy już prałam, kupiłam żel i płyn do płukania z jelpa i jak narazie jestem zadowolona :) teraz czeka mnie prasowanie bo chce mieć wszystko gotowe wcześniej póki mam jeszcze dużo siły :)

Taka ładna pogoda w Polsce, zazdroszczę wam. U mnie w dzień dziecka było poniżej 10, najpierw padał deszcz, potem grad, a na końcu śnieg. Piątek też okropny. Ja już mam zakaz na wycieczki, w ogóle teraz to niewiele już mi wolno, muszę dotrwać do 36 tygodnia. Z proszków to jak jestem w Polsce to używam Białego Jelenia.

Kuka, przypomnij mi w jakim kraju mieszkacie? Karola1994, to mamy bardzo bliskie terminy porodu, też już będę powoli zwalniać, bo czuję że organizm domaga się odpoczynku, często brzuch mi twardnieje...Powoli włącza mi się syndrom wicia gniazda:-)

Hej dziewczyny dziś byłam na USG na NFZ i lekarz powiedział chyba dziewczynka a potem no raczej dziewynka ha ha ha ha ha Niunia waży 2100 i termin mi znów się zmienił i mam teraz na 29-07-17r.wiec jeszcze wcześniej niż myślałam bo najpierw było na 2-08 potem na 31-07 a teraz już tak jak pisałam na 29-07 ale to przez to że jest duża i też duży mam brzuch i wyglądam jak bym miała za chwilę rodzić.Dzis rano obudził mnie straszny bol-,skurcz ud dwóch na raz a jutro rano lecimy do Gdańska mam nadzieję że nie będzie padać bo to w ramach dnia dziecka ;-)

Hej, ja uzywalam jelpa, potem dzidziusia i potem zaczelam prac z naszymi rzeczami, dosc szybko. chyba po pol roku. Nic sie nie dzialo, wiec stwierdzilam, dlaczego nie. mi tez sie juz wlaczyl syndrom wicia gniazda, juz planuje, sprzatam, przekladam... musze zrobic zakupy i ogarnac wszystko. Czuje, ze nie dotrwam do konca... Mnie boli kosc ogonowa, jak musze wstac, to normalńie cos okropnego. Lekarz powiedzial, ze po 1 kosci sie rozchodza a po 2 dziecko jest juz bardzo nisko..