Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość Obłoki Magellana
Nienawidzę Kafeterii :/ Napisałam długaśnego posta i mi go nie opublikowało :/ W skrócie: jeśli chodzi o małego, to w 32t6d ważył 1800g. Mieścił się w 60 centylu, czyli w średniej. Ja podgrzewacz ze sterylizatorem kupuję zdecydowanie. Po pierwsze, mój mąż też chce móc karmić dziecko (moim mlekiem oczywiście), a po drugie w razie nawału pokarmu, będę je sobie odciągać i karmić z butelki, żeby nie wzmagać laktacji dodatkowymi karmieniami. Nawilżacz kupię, ale we wrześniu/październiku. Myślę teraz nad porządnym termometrem elektronicznym. Od jakiegoś tygodnia robię w necie research nt. modeli i okazuje się, że przy każdym są w opiniach jakieś narzekania na niedokładności pomiarów :/ Mam dylemat kocykowo-rożkowo-śpiworkowy. Nie wiem, na co postawić na początek do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
O, a jednak się opublikował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Hej. Znów do was zaglądam :) chyba sobie jakiś nick wymyślę ;Pto ja co tej oksytocyny nie chce po cc ;) byłam u lekarza, 32 tc i mala waży 2 kg. Lekarz powiedział że to ok. Standardowo. Wszystko podobno gra,przepływy i serduszko. Też macie taką małą nutkę braku zaufania że lekarz może się pomylić z czymś? Trochę przebojów miałam w pierwszej ciąży. Tzn. Lekarz wykrył coś co się na szczęście nie potwierdziło.ale teraz mam tak że jak od początku wszystko gra to się boję że może coś przeoczyl ;( na razie mam duże parcie na sprzątanie. Ale nadal brak lozeczka i pokoik niegotowy;) ale już bliżej niż dalej. Podgrzewacz mam po synku,ale nie planuję butelek, smoczków. Jakby co w sklepie są ;) szał miałam w pierwszej ciąży. Teraz moja wyprawka to minimum totalne. Ubranka, pieluchy ( mam ochotę pobawić się w wielopieluchowanie ;)), co do rozmów itp.to mi się przy synku nic nie sprawdziło.on od początku spał pod kołderka cieniusienka. I tak mam nadal a jak coś to zawsze jakieś kocyk mam;) termometr mam bezdotykowy jeszcze ten co kupiłam przy synku i jestem bardzo zadowolona z niego. I właściwie to nie wiem co więcej ;) o dziwo szał mnie nie dopadl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Nakło być *rożków nie rozmów ;) słownik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, moja w skonczonym 35 tyg wazyla 2760 plus minus. Justyna, ja slyszalam p Holandii, zreszta w Anglii chyba tez dlugo nie trzymaja.. Moja bratowa rodzila w prywatnym szpitalu i na drugi dzien byla w domu.. roznie to bywa. Ja aktualnie boje sie zoltaczki, bo ona pojawia sie w 3-5 dobie o wole polezec z dzieckiem dluzej niz potem wracac i naswietlac... :/ Co do nawilzacza, my kupilismy duzo wczesniej taki duzy, bo mielismy suche powietrze w sypialni i rewelacyjna sprawa. Zawsze cierpielismy na bol gardla.. a od paru lat swiety spokoj, wiec jak najbardziej polecam. Co do termometru to maz poszedl do apteki i kupil z pooecenia aptekarki. Testowalam go i żniza o dwie krski od tego zwyklego wiec zadna tragedia a wygoda, ze szkoda mowic. Nie wyobrazam sobie tym zwyklym takiego malucha meczyc. Ja zaplacilam cos kolo 120 zl. ja mam tak, jak mamaminimo szal mnie ominal, ale to chyba dlatego, ze to drugie dziecko.mCzlowiek ma zupelńie inne podejscie. Trzeba wziasc pod uwage, ze to lato wiec nie ma co przegrzewac dziecka.. ja na pocżtek mysle kocykiem przykrywac, a potem kolderka. Rozek mi slyzyl tylko do noszenia dziecka (jakos czulam sie bezpieczniej, ja dawalam komus dziecko w rozku) Aaa Obloki, jezeli masz plan twk odciagac i do lodowki dawac, to proponuje elektryczny laktator bo recznym bys sie zajechala. Nawal jest zwykle na poczatku, potem laktacja (dosc szybko sie normuje). Kilka dni po porodzie jest wielkie bum.. przynajmniej ja tak mialam, normalnie z piersi robia sie kamienie..okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 Justyna33
A ja byłam dzisiaj u lekarza. Bardzo jestem szczęśliwa że wszystko powoli się normuje. Jeszcze dwa tygodnie temu w szpitalu maly ważył około 1550 g to był 31 tydzień a dzisiaj już 33 tydzień i 2000g. Są jeszcze rozbieżności jeśli chodzi o wielkość główki w stosunku do reszty ale lekarz mówi że juz mniejsze niż np 3 tyg wcześniej więc się cieszę niezmiernie. Kora ale za to Twoja córka to naprawdę duża się zapowiada. Jeśli chodzi o rożki to ja na pewno kupię choć nie mam żadnego doświadczenia a może i właśnie dlatego. Jakoś faktycznie to takie bezpieczniejsze brać dziecko na ręce w rożku. To takie usztywnienie jakby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, ze kup. ja gdybym nie miala to bym kupila. A tak mi sie przypomnialo, ze nie pisalysmy o przewijaku-ja mam i polecam, pomimo, ze stosowalam go gdzies pol roku, potem juz wszedzie przebieralam. Wlasnie wodze, ze moja to bedzie najwieksza, hahaha. Pierwsza wazyla 3560, nie chcialabym ,mzeby ta wazyla wiecej niz 4 kg :o alw co bedzie to bedzie ;) byle zdrowa, oboje z mezem jestesmy wysocy, wiec miże to ma jakis wplyw... Jeszcze trzeba bracvpod uwage, ze to waga orientacyjna... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
A jak teraz czujecie ruchy? Czytam wszędzie że ruchy powinny być juz mniej gwałtowne i delikatne bo dziecko ma mało miejsca a u mnie np dzisiaj nie dość że ostro daje mi popalić z ******* to praktycznie bez przerwy i wcale to nie jest takie delikatne. Jak siedzę to dosłownie od razu się zaczynają kopniaki pod żebrami niekiedy bolesne i do tego po bokach brzucha takie widoczne boksy. Naprawdę mamy takie dni ostatnio że ruchy czuje bez przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, ja czuję bardzo gwałtowne ruchy, kopanie po żebrach, brzuch chodzi właściwie non stop, czy to dzień czy to noc (aż się dziwię, że maleństwo w brzuchu nie śpi praktycznie). Są to ruchy bardzo bolące, bo tak jak piszesz, już malutko miejsca w brzuchu. Ja mam 2 kocyki po córkach, rożek i śpiworki. Rożek przyda się na początek, aby stabilnie trzymać malucha, śpiworki uwielbiam i mam i cienki i gruby, na pewno będę ich używać, kocyk do wózka na spacery. Też mam minimalną wersję wyprawki, nie szaleję z gadżetami. Raczej praktycznie podchodzę do tematu. Wychodzę z założenia, że jak będzie konieczne np. laktator, butelki, smoczki to zawsze mogę dokupić... Kora, duża Twoja córka:-) Ja od 31 tc nie miałam żadnego usg, więc nie wiem jak z wagą maleństwa... Miłej niedzieli, u nas cały czas pada od wczorajszego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruchy u mnie są już dosłownie bolesne. Wciskanie piętki czy raczej, mam wrażenie że brzuch mi rozerwie. Rozciąganie w poprzek lub po skosie. Też mam wrażenie że prawie nie śpi. Ja przewijaka nie miałam,łóżko mi wystarczało. Teraz się zastanawiam ale bardziej by dziecko wyżej położyć i obok np.miseczka z wodą,chodzi mi wyłącznie o starszaka który się miele i podjerzewam że na głowę będzie wchodził dziecku a wodę przy każdej okazji wyleje. A rożków nie polubił ani mój synek ani ja. Więc teraz tak jak pisałam odpuszczę sobie. A i jeszcze jedno- teraz mi się przypomniało. Ortopeda (bardzo dobry,u którego konsultowaliśmy zła diagnozę innego konowała wrr)powiedział że rożki to duże zuooo dla bioderek. Dziecko musi mieć swobodę ruchów, a jezeli już to są specjalne rożki które odpowiednio układają nóżki dziecka. Pamiętam że i położne jak motaly synka na noworodkach to odpowiednio je układały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Zanim zapamiętam żeby się podpisywać to urodzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy na tym etapie ciąży normalne jest uczucie tak jakbym dostała juz okresu (ciągły dyskomfort taki, ja raczej nie mialam miesiaczki bolesnej)? Skurcze od czasu do czasu się nasilają i nasila się ból przy zmianie pozycji, brzuch praktycznie bez przerwy napięty i mam uczucie jakby ciągle ze mnie coś wyplywalo, tak jak przy okresie. Wkładka jest wilgotna. Kurcze nie wiem czy jechała IP czy może niepotrzebnie panikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Brzuch raczej nie powinien być napięty, lekarz tak mi mówił. Ja bym dla pewności zadzwoniła przynajmniej do lekarza. Upławy są obfitsze, owszem ale nie aż tak mocno ....Zadzwoń dla pewnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu, sprawdź dla pewności u swojego lekarza lub w szpitalu co się dzieje, może to wody się sączą? Brzuch napięty oznacza skurcze...Lepiej dmuchać na zimne i się upewnić, że wszystko w porządku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Hej, bylam dzisiaj na wizycie i okazało sie że synek mało przybiera na wadze, we środę ide na konsultacje do innego lekarza a jak nic się nie zmieni po wizycie za dwa tygodnie ide do szpitala :( tak bardzo się boje o moje maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u lekarza. Mówi ze za tydzień mogę rodzic. Sprawdził czy to wody, całe szczęście nie. Ale organizm juz mocny się przygotowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Witajcie byłam dzisiaj na usg mały zrobił mi kawał i się obrócił i jest pośladkami do dołu mam nadzieję że do porodu obróci się głową do dołu waży 1911 i jest to 32 lub 33 tydzień trochę się tym nie przejęłam bo moje dzieci były małe 320 i 270 bardziej się martwiłam że zmienił pozycje ale 10 mam wizytę u swojego lekarza i zobaczę co mi powie. Ale też jest mi już ciężko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Karola nie martw się miałam przecież bardzo podobną sytuację jak nie taką samą. Coś nagle się stało i też zaczął Malo przybierać na wadze. Byl taki okres ze przez dwa tygodnie przybrał tylko około 170g przez dwa tygodnie. Od razu lekarz zaproponował szpital ale nie zmuszał mnie. Juz w samym szpitalu przez tydzień przybrał 150g czyli w miarę prawidłowo a po szpitalu jest już o niebo lepiej bo przez ostatnie 2 tyg to niecałe 500 g widzisz jaka różnica. Więc nie zamartwiaj się na zapas o nie czytaj za wiele na necie bo juz ja przez takie czytanie spać po nocach nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Kretka ale ci pod koniec numer wyciął. Ale jeszcze ma troszkę czasu może zmieni pozycję. A mam takie pytanie ile minęło od poprzedniego usg gdzie miał inna pozycję i czy czułaś że zmienia układ ciałka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Justyna miałam dzisiaj dwa razy robione USG bo pierwszy pomiar wskazywał ze przybrał tylko 100, przy drugim pokazało 200 gram w ciagu dwóch tygodni i jest dysproporcja między poszczególnymi wymiarami. Narazie staram się nie denerwować poczekam do środy, zalatwilam wizytę u innego lekarza z innym sprzętem bo może to być tylko błąd usg i tego się trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Karola ja również mam dysproporcje. Strasznie mnie to martwi nawet do dziś choć lekarz uspokaja. U mnie są rozbieżności nawet 4 tygodniowe. Lekarz mówi ze powoli się poprawia. Przy zahamowaniu lub spowolnieniu wzrostu i przybieraniu na masie pierwsze co powinni Ci sprawdzić to przepływy pępowinowe i wody oraz "wiek" łożyska. Jesli to będzie wszystko ok to niema obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Justyna, podobno łożysko jest w dobrym stanie chociaż widac juz pojedyncze zwapnienia co do przepływów to nie miałam jeszcze robionych. U mnie największa różnica to ponad 5 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Czyli wcale nie jest to takie rzadkie... Bardzo dużo o tym czytałam i te rozbieżności w sumie mają się nijak do rzeczywistości. Po porodzie nie jest to widoczne i szybko się normuje. Czy u Ciebie tez główka szybciej rośnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Aha i w szpitalu kładli nacisk na leżenie na lewym boku i ja sobie to wzięłam tak do serca że od tamtej pory tylko i wyłącznie tal leżę i śpię że aż mnie boli cala lewa strona i ucho ale lekarz mówi ze się poprawia powoli ta rozbieżność. Nie wiem czy to od tego leżenia na lewym boku czy nie ale dla pewności tak będę spać aż do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Justyna32 maluszek tak się kręcił w sobotę i niedziele czułam to inaczej niż kopniaki i to pewnie wtedy się przekręcił porozmawiam w poniedziałek z lekarzem bo jak się nie obróci to pośladków nie będę rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Czy wam też czasem nie dodaje wpisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Justyna, u mnie wymiary wskazują że: BPD 33t4d HC 30t4d FL 35t6d AC 32t2d Ja teraz jestem dokladnie w 34t1d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Karola głowa do góry! Weź pod uwagę że to tylko USG. Znam historię że potrafiło pomylić się w pomiarach w sensie wagi. Tuż przed porodem na +/- ponad 1 kg! Tak więc poszczególne pomiary też mogą się różnić. Może skonsultuj z jakimś prywatnym lekarzem, który ma dobre opinie? Pamiętam w szkole rodzenia mówili nam położne że aby dziecko podtuczyc to jeść dużo np.rodzynek,mieszanki studenckiej bo to duża ilość cukrów. Wiem że to nie ma wpływu na łożysko i przepływy ale co masz do stracenia?;) Akurst może podrośnie dzidzia? :) Gościu który tydzień u ciebie? Takie przygotowywanie może trwać i trwać ;) dobrze że sprawdzilas że wszystko ok. Mi wróżyli od 36 tc że urodzę lada dzień a urodziłam po terminie i to musieli pomoc ;) Kretka ale numer. Ale jakby co to będziesz czekać na karcie aż się sama zaczniemy i wtedy CC czy chcesz na zimno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
No właśnie mi chyba nie dodało wpisu. Nie wiem czy dobrze skierowałam posty do was, w sensie pseudonimów nie pomylilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×