Sierpniowki 2017

up

Moja córeczka 8.12 skończyła 4 miesiące. Czy Wasze dzieciaki przekręcają się z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecy? Bo moja przekręca się z plecków na brzuszek. Nie chwyta też sama zabawek, jak jej włożę w rączkę to trzyma, ale sama nie chwyci...Zaczynam się trochę martwić...

U nas ząbkowanie też się zaczęło. Bym kilka cięższych dni i wtedy używałam żelu anaftin baby- mogę polecic bo tubka posiada szczoteczke, która podczas aplikacji masuje dziąsła. Można też go stosować kiedy jest potrzeba- nie ma ograniczeń. Nie zawiera też środków znieczulajacych więc wydaje się bezpieczny. Używałam Camili i też pomagała. Teraz póki co spokój. Ja już kiedyś pisałam że moja córka skończyła 13go 5 miesięcy i nie przekrecac się na brzuszek. Z brzuszka na plecy w ostatnich dniach zaczęło jej wychodzić i pezekreca się z 2-3 razu w ciągu dnia. Byliśmy z nią u lekarza prywatni we wtorek. Wypytal co corka już potrafi, przebadal ja pod kątem wszystkich odruchów i powiedział ze wygląda mu to na lenistwo :-) zalecił kilka spotkań z fizjoterapeuta aby pokazał jak z nią ćwiczyć i pokazać jej jak to się robi. We wtorek mamy pierwsze spotkanie. Moja córka świetnie wodzi wzrokiem za zabawka w każdym kierunku, chwyta zabawki praktycznie bez problemu. Kiedyś czytałam na blogu fizjoterapeuty aby nie wkładać dziecku zabawek do ręki bo uczy się nieodpowiedniego odruchu trzymania a nie chwytania i należy zachecac dziecko aby samo lapalo zabawki. Ja też się niepokoilam i ciągle o tym myślałam ale wizyta i lekarza mnie uspokoila:-)

Tak czasami się zastanawiam jak wygladacie, jak wygladaja Wasze malenstwa :-) też tak macie czy tylko ja tak mam ? :-)

malgo - to daj znać co ten fizjoteraputa Ci polecił...Ja chyba też powinnam skonsultować moją córeczkę z jakimś specjalistą, może bym się wtedy uspokoiła. Moja pediatra jest do bani, muszę ją zmienić, bo nie podoba mi się. Ja sobie wyobrażam jak wyglądacie. Zawsze tak mam jak z kimś rozmaiwam/piszę to mam wyobrażenie w głowie jak kto wygląda.

Sierpniowe mama moja pediatra to kazała mi obserwować. Ale co ja mam obserwować skoro córka się nie orzekreca. Więc do lekarza udałam się prywatnie. Jest najlepszym specjalistą u mnie w mieście i dlatego mnie to uspokoilo. Po wizycie powiem Ci jakie ćwiczenia mamy wykonywać :-)

Lekarz u którego byłam to ortopeda i ma swoją przychodnie fizjoterapeutyczna takze myślę ze zna się na rzeczy :-)

Tymo 9 skonczyl 4 miechy. Nie przekreca sie tylko na boki ale za to lapie zabawki o trzyma i wklada do buzi.

Wiecie dziewczyn moja córka jest najmłodsza wśród znajomych i rodziny i zawsze wydaje mi się malutka. Ostatnio byłam u pediatry i było małżeństwo z takim noworodkiem na pierwszej wizycie i wtedy zobaczyłam jaka moja corka jest duża :-) jak ten czas leci. Moja Ula wczoraj zjadla pierwsza marchewkę !:-) świetnie chwyta zabawki uśmiecha się i wydaje różne dźwięki. A kiedyś myślałam kiedy to wszystko będzie i wydawało mi się ze nigdy to nie nadejdzie. Za chwilę weźmiemy nasze dzieci i pójdziemy z nimi na spacer . Nie wierzyłam nigdy jak ktoś mówił że dzieci tak szybko rosną :-)

A czy Wasze dzieci łapią i próbują włożyć swoje stopy do buzi ? :-)

Mój ma 3 miesiące i jak w nocy wstanie i z łóżeczka przeloze go do swojego łóżka to szukając cyca obroci się na bok. A zabawki mu wkładam do ręki, to już nie będę. I chyba jest leworęczny bo dłużej trzyma zabawkę w niej i w ogóle ścisk ma w niej mocniejszy. Strasznie dużo wisi mi na cycu, pod wieczór to flaki mam.

malgo - widzisz, ja mieszkam w małym miasteczku, tu nie ma do kogo iść, aby sprawdzić rozwój dziecka, jedynie do pediatry. Dlatego jak napiszesz mi jak ćwiczyć to będę to robić. Moja jeszcze nie próbuje brać nóżek do buzi. Moja córeczka bardziej piszczy niż guży, wydaje z siebie piski i krzyki.. Strasznie ten czas ucieka, my też już po pierwszej marchewce i ziemniaku.

Zarabiaj przez wpisywanie 4 liczbowych kodów http://astmoney.club/2584608596504/

Moj na bok obraca sie ale tylko do karmienia czyli teoretycznie potrafi ale nie chce tego od tak robić a ani z brzuszka na plecy ani z pleców na brzuszek się nie obraca nawet prob nie podejmuje. Jak jest na brzuszku cieszy się i rozgląda nawet próbuje cos tam dotknąć ale wytrZymuje kilka minut nudzi mu się i zaczyna stękac ze wystarczy mu juz. Za to chwyta w ręce sam bierze zabawki wyciaga po nie ręce i nawet co mnie dziwi przeklada z reki do ręki sam ale nie wiem czy robi to swiadomie i tez wszystko wkłada do buzi. Wydaje mi się tez ze widzi z duŻej odległości juz nie raz to ZauwAŻYŁAM. Wodzi oczami za przedmiotem , podnosi główkę jak leŻy na wzniesieniu i podnosi sie przyciągając brode do klatki piersiowej. Jak sie cieszy to bardzo musZe uważać bo staje sie tak *****iwy i jak go podnoszę to potrafi odbijać sie ode mnie nogami naprawdę trzeba mocno go trzymać zwłaszcza przy podnoszeniu z przewijaka. Z takich mniej fajnych ale dość śmiesznych umiejętności to bije np swoje odbicie gdy podchodzimy do lustra albo strąca przedmioty gdy jest na.rekach i moŻe dosiegnac. Np wczoraj oberwal kwitnacego grudniaka kwiatka u mojej mamy . I też budzi jak lezy to tak mnie trąca jak nie zwracam uwagi na niego. Wszystko jest cacy tylko to przekrecanie to u nas absolutnie nie wystepuje. Czy to bardzo źle? Ale tez zauważyłam ze jak cos nowego opanowuje to dosłownie z dnia na dzień a nie ze stopniowo. U was też tak jest? A no i oczywiście że czasami zastanawiam się jak wygladacie i tez sobie wyobrażam

Macie moze ig? Tylko tak moŻemy się Zobaczyć

Goscmalgo moj tymo wklada stopy do buzi, jeszcze z tydzien i bedzie ssal palec u nozki. A to takie fajne jest.

Może załóżmy grupę na fb?

Sierpniowa mama to jak wygladam? Co ci mowi wyobraznia? Ja jestem nie fb. I nie bede. Kolejny pochlaniacz czasu a nie mam potrzeby zamieszczac fotek i chwalic sie swiatu swoja przecudna uroda

Moja mala ma niecale 3.5 miesiaca- ladnie lapie zabawki, umie trzymac w raczkach, probuje wkladac do buzi. Przekreca sie z brzucha na plecy, z plecow na brzuch nie potrafi. W tym tygodniu byla u nas w domu fizjoterapeutka na wizycie i kazdemu polecam tkie spotkanie- ogrom przydatnej wiedzy. Ocenila ze mala prawidlowo sie rozwija i ma dobry ksztalt glowki. Pokazala jak prawidlowo podnosic i nosic. Okreslila ze mala jest z tych dzieci ktore maja tendencje do wzmozonego napiecia miesniowego- i jak zdefiniowala ta grupe dzieci to byla wypisz wymaluj moja cora :p czyli malo spia, sa nerwuskami, jak sie zloszcza zaciskaja piesci, ale jednoczenie szybko sie rozwijaja i wczesnie nabywaja nowe umiejetnosci w porownaniu do rowiesnikow. Pokazala nam duzo fajnych cwiczen zeby mala sie rozluznila i odkad cwiczymy faktycznie widze ze jest weselsza i o dziwo zaczela robic dluzsze drzemki w ciagu dnia- wczoraj spala prawie 1.5h co wczesniej praktycznie sie nie zdarzalo. Wiec kazdemu polecam spotkanie z fizjo! :)

Możesz napisać jakie to ćwiczenia? Byłabym wdzięczna :)

Jak ktoś założy grupę na fb to dajcie znać chętnie dołączę

Dodaje przepis na piernik. Pierwszy raz w zyciu pieklam dzis piernik. Wyszedl idealny . Polecam https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wigilia/piernik_wilgotny_szybki/przepis.html&ved=2ahUKEwjbobyEx47YAhVFJVAKHVRrBIkQFjAAegQIChAB&usg=AOvVaw2phjANWXvsJXQm1sGD7B7t

ja tez dolacze na fb, tylko tajna, po co ma ktos widziec o czym piszemy ;) Fajna sprawa, jestem na takiej z zuzia, bardzo pomocna i ogolnie fajnie patrzec, jak dziec***atrza. wzasadzie fb mi sluzy w tym celu ;) Moja gabi 2 stycznia skonczy 5 miesiecy i przekreca sie na boki, z plecow i zbrzuszka jeszcze nie, nie lapie stopek jeszcze ( a to jest strasznie slodkie!) raczkamijuz chwyta sama, macha i porrafi ( nie wiem na ile swiadomie) przekladac z reki do reki. nie ma sie co stresowac, dajmy im troche czasu, doslownie wszystko bedzie sie dzialo z dnia na dzien. slini simega,do tego stopnia, ze kilka razy dziennie bluseczke przebieram bo zeslini. Zuzi jednak wyszedl zab w pierwszym tyg 10 miesiaca a tez widzialam milion oznak,mbardzo zle znosila zabkowanie.. zreszta aktualnie ida inwyjsc nie moga piatki,krzyki i brak snu mamy. ludze sie ze gabi pojdzie latwiej...ale nauczylam sie zeby nienastawiac sie zbytnio.. bo z dziecmi nie ma niczegona 100 procent, jak w ruletce ;)

Karmię piersią, mój mały skończył 3 miesiące i w związku z tym wymieniłam w butelce smoczek na 3m+ (czasem muszę gdzieś wyjść i odciagam butle) i problem w tym ze mój mały dlawi się mlekiem z tego smoczka. Pytanie: czy mogę wrócić do tego starego? Czy on ma właśnie specjalny kształt do tego wieku i nie mogę tamtego używać.To w takim razie jak rozwiązać ten problem? Teściowa stwierdziła ze nie bedzie tym smoczkiem karmić bo się boi.

Może jednak trochę pabikujemy bo z tego co widzę( jeśli dobrze przesledzilam) to jeszcze żaden maluch z grupy nie obraca się z pleców na brzuszek. Co prawda moja najstarsza, ale ja myślałam ze wszystkie dzieciaki to robią- prócz mojej :-) Lili- mieliśmy ten sam problem. Ja też kp Ale czasami zostawiam mamie mleko jak zostaje z córką. My używamy smoczka z aventu normal i smok do 3 miesiąca ma tylko jedna dziurkę wielkości igly, a ten już 3+ pasek szerokości 1,5 mm przez którego dużo leci i mała nie umie pić przez to. Ja zmieniłam dopiero jak skończyła 4 miesiąc a i tak się krztusila. Więc ja wróciłam do tego smoczka 0+ a dziurkę delikatnie powiekszylam nożem ;-)

Lili to ze masz napisane ze smok jest do 3 miesiaca to nie znaczy przeciez ze po 3 miesiacu nie mozesz go uzywac, co to za pomysl :) skup sie na tym co pasuje dziecku i juz. Gosciu, nie dam rady opisac niestety tutaj cwiczen bo jest ich baaaardzo duzo...no i generalnie ciezko jest je opisac dokladnie zebyscie mogly to sobie wyobrazic. Generalne czesc opiera sie na takim turlaniu dziecka z prawej na lewa strone jak lezy na pleckach, na przyginaniu bioderek do brzuszka, kilka cwiczen na takiej duzej pilce do cwiczen, kilka na rozluznienie obreczy barkowej dziecka- np klepiesz raczka dziecka w swoja dlon, a po kilku klepnieciach prostujesz raczke do gory albo przytrzymujesz raczki tak jakby dziecko samo sie przytulalo :)

Mój synek 20.12 skończy 4 miesiące, zdarzyło mu się obrócić z plecków na brzuszek ze 3 razy ( leżał na kocu na podłodze na pleckach, ja coś robiłam, patrzę a on na brzuszku jest), na boki obraca się bez problemów. Nie ma się co martwić, każde dziecko rozwija się inaczej, wierzcie mi że szybko to nastąpi, tak jak pełzanie, siadanie, raczkowanie i chodzenie. Będziemy jeszcze tęsknić do czasów, gdy nasze maluszki leżały tam gdzie je zostawiłyśmy:-) Odnośnie ćwiczeń to wpiszcie sobie na youtubie ćwiczenia dla dzieci w wieku 3-6 msc i są filmiki, gdzie fizjoterapuci pokazują jak ćwiczyć z maluszkiem. Ząbki nam jeszcze nie wychodzą, córki miały pierwszy ząbek jak miały 9 msc, oby jak najpóźniej i synkowi wyszły... Odnośnie fb, fajnie byłoby Was i Wasze maluszki zobaczyć, dostosuję się jednak do większości, jaką decyzję podejmiecie to będzie ok. Z dziewczynami jak byłam w ciąży to przeszłyśmy na forum prywatne, bo nie dało się tu pisać, wciąż trole (niepodpisane na czerwono goście) atakowały każdą z nas. Na naszym wątku jest bardzo spokojnie pod tym względem, więc dobrze się tu piszę. Miłej niedzieli wszystkim!

Dziewczyny właśnie ok godziny 18.00 moja córka przewróciła się z pleców na brzuszek !! :-) zalapala to i teraz robi to cały czas :-) także mogę odwołać wizytę i fizjoterapeuty :-) pozniej wstawię link do filmiku z Youtube gdzie pokazują jak cwiczyc z dzieckiem obrót z którego brałam ćwiczenia :-)

https://youtu.be/mDGTrXr5j5s tydzień tych ćwiczeń i mała sama zalapala jak się obrócić :-)

Kora my mamy rówieśników moj tez z 2 sierpnia i z tego co piszesz wnioskuję ze bardzo podobnie sie nasze dzieci rozwijają i w tym samym tempie. Moj tak samo slini sie bardzo obficie przeklada z rączki do rączki ale właściwie chyba nie świadomie to robią bo gdzieś na yt oglądałam ze dzieci to później nabywają tej umiejetnosci chyba ze jest tak ze mamy super rozwijające sie dzieciaki. Wierzę że tak jest hehe