Sierpniowki 2017

Reox ja też tak myślałam żeby do 6 miesiąca tylko na piersi być ale jakoś tak uległam tym co mówili że już powoli coś podawać bo lepiej będzie później znosić nowości... Co prawda to tylko 2 łyżeczki raz dziennie i nie codziennie. Kurcze to już naprawdę mobilny Twój synus! Super :) Moja leniuszka tylko na boki się obraca i na plecach się przemieszcza ale przekrecac się z brzuszka na plecy ani myśli :) czekam aż mnie pewnego dnia zaskoczy. Sierpniowa mama mój "niemąż" pracuje od rana do późnego wieczora ale jednak go mam w domu może na pomoc przy dziecku nie mogę za bardzo liczyć ale jednak jest z kim porozmawiać wieczorem i do kogo przytulić i myślę że byłoby mi bardzo ciężko gdybym miała go tylko w weekendy więc podziw jest uzasadniony poniekąd :) ja nigdzie za bardzo nie wychodzę z małą jedynie do teściowej a tak to raczej nas odwiedzają i może to głupie ale jakoś mam opory żeby jechać z nią sama samochodem... Boję się że zacznie płakać albo coś a ja nie będę mogła jej pomóc prowadząc :/

Ja ostatnio kupiłam sobie deserek w słoiczku hipp twarożek z mango i po łyżeczce wyrzucilam do kosza. Nie wyobrażam sobie by moje dziecko to jadlo. Nie wiem czy przez to że nie używam cukru, ale było to tak słodkie, wręcz mulące. Potem kupiłam obiadek i znowu było bez smaku. Więc do tych słoiczków się zrazilam. Nie próbowałam jeszcze kaszek. Ale dobry pomysł by samemu kasze gotować i blendowac.

Warzywa na targu bez chemii nie istieja. Moja mama ma zawsze kilkanascie marchewek w ogrodku bez opryskow ale to za malo by gotowac, na kilka razy latem bedzie. Sloiczki na poczatek sa ok. Pozniej bardziej sie oplaca ugotowac sobie, poprzelewac w te sloiczki ktore teraz macie i zamrozic. Ja robilam na bazie miesnej i pozniej np miksowalam brokul i bylo kilka sloikow z brokulem, inne z kalafiorem, inne manna zasypane. I w soboty robilam tak na tydzien. Ale to jak bylo odrobine starsze, gdy znalo juz smaki i sloik szedlna raz.

Aga podpowiedz mi go nie wiem ... po jakim mniej więcej czasie dawalas dziecku do jedzenia cały słoiczek ? Tzn tyle ile miało ochotę. Bo ja wprowadzam małej pokarmu już prawie miesiąc. Jadła już sporo warzyw i jabłko i banana. Próbowała też kaszke. Jednak ciągle daje jej po 2 łyżeczki i zastanawiam się kiedy jest ten moment żeby przestała próbować a mogła zjeść tyle na ile ma ochotę ;-) Sierpniowa mama , Daga - moj maz wraca ok. 19 z pracy i często jest tak ze wtedy idę się na spokojnie wykąpać później łapiemy córkę i praktycznie zaraz idziemy spać. Mąż przygotowuje kąpiel i sprząta po niej, zanosi mi do łóżeczka smoczek pieluszek itp. Może pomóc niewielka ale mi psychicznie jest lżej wiedząc że on niedługo wróci z pracy. Gdybym w poniedziałek wiedziała ze on będzie dopiero w sobotę to byłabym na pewno zdolowana :-P Chociaż to też na pewno kwestia przyzwyczajenia :-)

No ja rowniez kp a czasami daję słoiczki a najczęściej marchew bo bardzo lubi. Mial ochotę juz za pierwszym razem zjeść sporo a drugiego lub trzeciego dnia zjAdł cały malutki słoiczek tyle ze nie od razu ale na trzy razy. Moze i zle zrobiłam ale na szczęście nic sie nie stało.

Ciekawi mnie czy Wasze dzieci duzo płaczą a jeśli tak to kiedy i z jakiego powodu? Czy gdy budzą się w nocy to zasypiają same i ile razy w nocy budzą się głodne? Czy to normalne że moj synek bardzo się stara i interesuje własnymi stopami ale nie moze ich dosięgnąć??? Czy tez tak bardzo pragną siedzieć iczy mogą w ogóle już siadać?

Justyna- moja córka też bardzo interesuje się swoimi stopami, szczególnie przy zmianie pieluszki kiedy ma gole stopy. Raz udało się jej wziąć jej jedna stopkę do buzi :-) to normalne bo prawie wszystkie dzieci tak robią. Z tego co wiem to dopóki dziecko nie usiądzie samo to nie powinno się go sadzac.moja corka bardzo chce siedziec bo ciągle podnosi się tak jakby robiła brzuszki. Kiedy biorę ja do piersi też często tak ćwiczy :-) Moja córka budzi się 2-3 razy na jedzenie (karmie piersia ). Jesli sie zaczyna wiercic i pojekiwac a widze ze minela od karmienia np. Godzina to daje jej smoczka i trzymam za reke az zasnie - przewaznie sie udaje. Ja mam lozeczko dosrawione dp naszego lozka wiec tylko wyciagam reke i nie musze wstawac. Jak biore ja do cyca to jak skonczy jesc odkladam ja do lozeczka. Czasami zasypia a czasami sie wierci i wtedy tez trxymam ja za raczke i daje smoczek. Wydaje mi się ze kiedyś córka spala lepiej teraz się kręci wierci szuka smoczka itp. Moja mała kiedyś płakała bardzo dużo teraz już mniej. Płacze jak jej się nudzi jak chce na ręce jak wypadnie jej zabawka i nie może jej wziąć lub jak jest śpiąca. Zdarza się ze zasypia lub wstaje z płaczem.

Justyna za kilka tyg twoj synek bedzie ochoczo ssal palec u stopy

Polecam jogurciki z nestle jogolino. Moim starszym smakowaly chociaz corka od poczatku wolala zupy.

Cos mi ucina wpisy. Moj synek wcale nie placze, w nocy budzi sie raz lub dwa i zasypia przy piersi i odkladam go do lozeczka. Ale wieczorem zasypia niestety na rekach tatusia w akompaniamencie hej sokoly.

U mnie znowu wraca wakacyjny problem bo zawsze rezerwujemy zima gdy jest taniej. Boje sie ze na dluzsza podroz bedzie dzieciom ciasno w trojke z tylu. A mam duze opory przed wsadzaniem dziecka 5 lub 12 letniego w 3 rzad siedzen. Znacie kogos kto ma duza rodzine i dzieci podrozuja "w bagazniku"?

To naprawdę kwestia przyzwyczajenia. Na dzień dzisiejszy nie jest w stanie zmienić pracy, tak zdecydowaliśmy że będzie i już się przyzwyczaiłam. Jak jest w weekend, bardzo pomaga przy córce. A w tygodniu ja sobie jakoś radzę. Wiadomo, że wolałąbym tak jak Wy macie,nawet i od tej 19:00 mieć męża w domu, ale cóż...samo życie! Pytałam Mamy czy nawozi warziywa, mówi że stosuje tylko obornik, zero oprysków, nawozów sztucznych. Także moje warzywa są sprawdzone. Moja córka zainteresowana jest zarówno swoimi rączkami jak i nóżkami. Przekręca sie tylko na boki na razie. Reox - gratulacje, szybko ten twój synek wszystko robi... Moja córka przesypia całe noce, jest idealna pod tym względem. Śpi jak kamień, na palcach jednej ręki mogę policzyć jak wstawałam do niej w nocy (głównie jak ząbki wychodziły). Ale jest na mm, więc nie można porównywać z Waszymi dziećmi kp. Wiadomo, że mleko mamy jest lekkostrawne i szybciej sie trawi, więc maluchy bardziej głodne są i budzą się częściej. Moja płacze głównie jak zakładam jej kurtke i czapkę i mamy iść na dwór (strasznie nie lubi ubierania), czasem w kąpieli (jak już jest zmęczona i chce jej się spać).

A jabłko też ze słoiczka dajecie? A myślicie ze ugotowana zblendowana kasza zmieszana z warzywem ze słoiczka to dobry pomysł? Mój płacze,wręcz krzyczy ze chce cyca jak w nocy wstanie. Ale zaraz po jedzeniu tak odpływa, że zmiana pampersa go nie rusza. Złości się jak się nim nikt nie interesuje lub jak zabawka wypadnie.

Justyna moja córcia w sumie bardzo rzadko płacze ale marudzi jak jest znudzona albo śpiąca, płaczem bym tego nie nazwała. Po kąpieli i w nocy najczęściej zasypia mi przy piersi w czasie karmienia a jak nie to robię podobnie jak goscmalgo kładę się obok i glaskam po główce. W nocy budzi się różnie, czasem tylko 2 razy a czasem 4, ostatnio właśnie częściej jej się zdarza. W ciągu dnia zasypia na rękach albo gdy się położę z nią w naszym łóżku ale mam z nią problem bo nie chce za długo sama spać :/ jak jestem obok to może spać ponad godzinę a jak ja zostawię to bywa różnie. Stopami się jeszcze nie interesuje za bardzo chociaż przed kąpaniem się bawimy i pokazuje jej stopki, całuję itp. Ale do siadania sie garnie, dźwiga główkę mocno. Dziewczyny które karmią piersią, co jaki czas karmicie? Moja mała je praktycznie co 2h, czasem wytrzyma trochę dłużej. Wydaje mi się to często ale może po prostu je mniej a częściej. Jak to jest u Was?

Mój synek też rzadko płącze. Na ogół jak mu się ręka podwinie w czasie przewrotu i nie może jej sam wyjąć, albo gdy jest już zmęczony i trzeba go położyć spać, czy się czegoś przestraszy. Fajnie, że nasze dzieciaki są mało płaczliwe:-) Malgo - ja jeżdżę często z małym do miasta, 2-3 razy w tygodniu, zawożę córki na zajęcia, na zakupy. Przyzwyczaił się do jazdy samochodem, nie marudzi, na ogół śpi słodko. Myślę, że jak byś się odważyła to byś spokojnie jeździła z córką.

MamaDaga90 - u mnie synek w dzień ssie co 2 godz. Nieraz udaje się go przetrzymać 3 godz. jak śpi na dworze. Ale zwykle max. to 2 godz. Aga, my po raz pierwszy z 3 dzieci w tym roku będziemy jechać na wakacje. Planuje całą trójkę usadzić na tylnich siedzeniach, a ja z mężem będziemy na przodzie siedzieć. Czemu masz opory posadzić 3 z tyłu?

Mój synek budzi się 3-4 razy w nocy na cyca, na ogół odpływa w trakcie ciamkania, odkładam go do łóżeczka i śpi dalej. Dla mnie to i tak sukces, bo całe 3 miesiące spał z nami w łóżku, bo budził się tak często że chodziłam jak zombi, więc go nie odkładałam. W dzień na ogół zasypia przytulony na rękach lub przy cycu...

Dziewczyny, u nas wygląda wszystko bardzo podobnie, kp więc mała je w dzień dość często co 2-3 godz. średnio, choć czasem i co godzinę musi się "napić" rekord to 5 godz. przerwy, ale szybko się najada 10 minut wystarcza. My będziemy wprowadzać dodatkowe posiłki po skończeniu 5 miesięcy, dlatego z uwagą czytam Wasze porady o marchewce i kaszkach:-)Nasza Malutka jest bardzo pogodna, bardzo mało płacze, w ogóle nie używamy smoczka:-) a płacze jak jest głodna w nocy, albo jest śpiąca, czasem jak za długo ma mokro (np. nie zauważymy tego od razu) albo zabawka wyleci z rączki, to się złości. Jak nie podoba jej się u kogoś na rękach to też płacz. Najlepiej u mamusi lub tatusia:-) Śpi w łóżeczku dostawnym, to jest bardzo duża wygoda również dla mnie. Zasypia różnie - na cycu (najczęściej) albo lulana. Swoimi nóżkami zaczęła się interesować od jakiegoś czasu, podobają jej się np. kolorowe skarpetki ale i gołe stópki też. Łapie je, ale do buzi brakuje jeszcze kilka dobrych centymetrów:-) Według mnie spokojnie w 3 rzędzie można posadzić dziecko 12-letnie, a te młodsze w środkowym rzędzie. My o wakacjach jeszcze nie myślimy:-/ ale pewnie niedługo trzeba będzie, w końcu to pierwsze w trójkę.

Kp nawet co godzinę, w nocy są tylko dłuższe przerwy. Dziecko też częściej pije jak jest ciepło. Mój nie lubi smoczka, chyba że jest bardzo senny. Stopkami też się nie interesuje, za to piąstkami tak, potrafi nawet cała włożyć _jest to trudne do upilnowania. Byłabym wdzięczna o odpowiedź jak robicie te kaszki z gotowanej kaszy, jaką marchew dodajecie ze słoiczka czy gotowana czy surową.

Co do jazdy w "bagazniku" to mój mąż ma toyotę verso i tam też są takie siedzienia. Bywało ze wozilismy tam znajomych :-D myślę ze zależy jak dużo miejsca macie w aucie bo w naszym wydaje mi się ze 3 dzieci miałaby w miarę luźno bez tych dodatkowych siedzeń z tyłu . A gdzie planujecie wakacje ? No i zależy ile km będzie droga trwala

Ja karmie różnie średnio co 2-3h, jak mała marudzi to czasami ja przystawie w między czasie. A nocy je 2-3 razy

Czy kladziecie swoje dziecko bez pampersa? I jak długo? I jak to robicie by sie nie posikalo?

Reox Bo jesli wstawie dwa foteliki z tylu to najstarszy bedzie musial siedziec po srodku a mamy wąski ten srodkowy fotel. Ciezko bedzie mu tam zasnac a podroz jest dluga. A przed tym 3 rzedem mam opory, jakos boje sie wypadku no i bagaze trzeba gdzies upchnac. No i tez zastanawiam sie jak nasz roczniak zniesie dluga droge.

Malgo nie pamietam kiedy dawalam caly sloiczek, to dawno juz bylo. Na pewno sama juz siedziala. Co do podrozy to bedzie jakies 12 godz, chorwacja jak co roku.

Gosc aga ale sie uśmiałam z tego hej sokoly widać każde dziecko lubi co innego. U nas polubił miłość w Zakopanem Sławomira. Nie.żebym słuchała disco polo ale gdzies kilka razy usłyszał i teraz jak tylko to włączam to jest 3 min ze mogę np isc do łazienki czy dopic kawę. Mój płacze jak mu się nudzi i nie mogę do tego dopuszczać ale chętnie by robił co 5min co innego. Jak lezy na.macie to się zabawi ale lubi jak jestem przy tym bo jak odchodzę to marudzi. No i jak spi w dzień to wstaje w zlym humorze musi chwila upłynąć zanim dojdzie do siebie to ma chyba po mnie hehe

Napiszcie jakieś przepisy dla dzieci sprawdzone na zupke jak się robi? Czy na wodzie czy na.wywarze ja nie mam pojecia. Jak będziecie robic zupki i czy w ogole. A jak wagowo dzieci wasze? I jaki rozmiar noszą? Na mojej wadze waze się z moim i sama i wychodZi róŻnica 8 i pół kg.

Justyna u nas slawomira to maz z corka 4 letnia tanczy. Jak byla mala to spiewal jej warszawskie dzieci. Chociaz sam jest fanem muzyki klasycznej i hansa zimmera. Ale chyba nawet jemu slawomir podszedl. Jutro napisze jak robilam zupki.

Up

Up

Up