Sierpniowki 2017

Up

Wiem ze jest terapia no bobath. Ale tymus jest zdrowym dzieckiem wiec to ze ma 8 i pol miesiaca i nie biega mnie nie martwi. Raczke ma juz ok i to co mial do poprawy to poprawil. Bardzo sie cieszymy.

Dziewczyny to teraz możecie z czystym sumieniem spacerować całymi dniami ;-)

Goscmalgo dokładnie, teraz bez wyrZutów sumienia można sobie gdZieś wyjechac i spacerować nawet całe dnie. Ostatnie dni są tak ciepłe, że lezelismy z małym na macie, na zewnatrz, nawet długo potrafił się pobawić, ocZywiście w cieniu.

A moj jest zachwycony jak lezy na trampolinie, wtedy pelza, turla sie, bardzo mu tam dobrze. Lubi tez jak hustamy sie razem w ogrodzie. No i uwielbia, gdy nasz pies go lize. Wiem, zla zla matka. Dlugie wlosy maja wasze dzieci? Mojemu grzywka wchodzi do oczu. Smiesznie wyglada.

Aga zazdroszczę włosków :-P moja chyba po ojcu łysa ;-) tzn coś tam jest, ale mało i nie za dlugie:-) a mam córeczkę więc marzą mi się już kucyki i spineczki :-)

Goscmalgo Ty marzysz o kycykach na małej a haja nie mogę się docZekać kiedy trochę podgolimy małemu boki i w ogóle całą głowę. Właśnie ostatnio bardzo mu urosły i zgestnialy. Gdyby zaczesac je na czoło to normalnie grzywka po brwi. Podobno do roczku czeka się z pierwszym scieciem ale nie wiem dlaczego. Ahaaa miałam pytać. Ile czasu trzeba dziecku przygotować wodę do picia? Kiedy będę mogła już podać mu żywca zdrój bez gotowania?

Justyna ja już daje z butelki, nie gotuję

Od poczatku daje mineralke z butelki. A co do kucykow i spinek to moja corka dopiero od miesiaca pozwala zrobic kitke, a od dwoch dni zapiac spinki a ma 5 lat. Wiec tak bym sie nie napalala na te kucyki he he.

Justyna33 jest przesad ze wloskow nie obcina sie do roczku zeby inteligencji nie obciac, ale to tylko przesad. Mi mama obcinala grzywke jak mialam kilka mies i zyje a nawet powiedzialabym ze w szkole i na studiach zawsze radzilam sobie z wyroznieniem, wiec nie przejmuj sie takimi glupotami. Wode podaje z butelki :)

Czesc dziewczyny :D Macie piekna pogode pod czas majowki ? U mnie zar leje sie z nieba i ja kocham taki upal ale dzieci juz nie za bardzo i chodzimy na ogrod do rodzicow :D Nigdzie nie wyjechalismy bo narzeczony pracuje .Poza tym nie wiem czy mala by dlugo wysiedzila w nosidelku.Z niej jest wierc***etka. Pelza juz po calym pokoju :D Aga- w sumie ja sie nie znam bo Wiki jest moim pierwszym dzieckiem ale te 3 tyg.zeby dziecko zalapalo pelzac badz raczkowac to chyba przesada. Idzcie juz do neurologa i zobaczysz co Ci powie i nie ma co sie dziwic,ze synek nie lubi tych cwiczen i fizjoterapeuty ;) oooo zaczal pelzac, gratuluje :D Cudownie :D Tak,tak corka ma dlugie wlosy ale na czybku wlosy i kreca jej sie a po bokach krotkie i proste .Smiesznie to wyglada ;) Justyna - jeszcze corci nie pokazywalam gdzie sroczka wazy kaszke,dzieki za podpowiedz :D giscmalgo - piekny wywod i pouczajacy. Dziekuje za niego bo dal mi duzo do myslenia! Juz nie bede pisac "kiedys na pewno zacznie pelzac,raczkowac" ;) bo faktycznie lepiej isc do neurologa a nawet do kilku i sprawdzic czy wszystko jest ok . Wode podajecie z butelki, ja gotuje 5 min.moze ciut dluzej. Jakie owoce podajecie dziecom? Bo ja tylko banana,rozgniatam widelcem i jablko ,ktore scieram na tarce i sloiczki.

Poogladajcie :D https://www.youtube.com/watch?v=8eIvpGFmUCE&feature=share Milego dnia zycze :D PS.Jutro idziemy na wesele a dziecko z dziadkami.Boje sie jak to bedzie, czy mala wytrzyma bez Nas i na odwrot ;)

Hej, hej :D Jak tam dziewczyny ? Odpoczelyscie pod czas majowki czy dopiero od jutra bedzie odpoczynek ? :D Ja od jutra odpoczywam bo wesele mnie wymeczylo, bylo super ale strasznie mnie glowa rozbolala i od 23 az do 2 w nocy mialam skwaszona mine a w oczach lzy ,ze musze dlugo czekac na kogos kto Nas odwiezie :( Wszystko bylo super,jedyny minus to organizacja odwozenia gosci do domu ale przezylam :D Na poprawiny juz nie p;oszlismy chociaz ja chcialam i to z malutka ale narzeczony nie ma sily jechac. I od jutra R.ma wolne jejeeee to nabiore torche sily i chcemy do zoo jechac :D...mini zoo ale jednak zoo :D Corcia coraz wyzej d******pcie :D Nie wiem czy to oznacza,ze bedzie siadac czy raczkowac.Zobaczymy :D Dobrej nocy i milego poniedzialku :) Lubicie czy nie lubicie poniedzialkow ? :)

podczas *

Co myslicie o poduszcze antyswstrzasowej tzw.motylek do wozka spacerowego ? Ja zawsze bylam za tym aby dziecko nie spalo,lezalo, na zadnej poduszcze do 1 r.z. ale czytam o tych poduszkach i zastanawiam sie czy czasem jej nie kupic.

Super Justyna i Aga, ze w koncu i Wy doczekalyscie raczkowania synkow :) moj sie ostatnio tak przestawil, ze czuje sie jakbym go w ogole nie znala. Jesc nie chce, kapac sie nie chce, spacery nie, jazda samochodem nie, przewijanie czy ubieranie to jakis dramat, wstaj***ardzo wczesnie, zasypia bardzo pozno, w nocy zamiast jesc coraz rzadziej to on coraz czesciej, chyba nadrabia butelka to, czego nie dojada w dzien. Ja to w ogole jakas nienormalna jestem. Pojechalismy na caly tydzien na wies. Zawsze uwielbialam tam jezdzic. A tym razem pierwszy raz w zyciu sie tam meczylam i nie moglam sie doczekac powrotu do domu. W ogole nie umialam sie zrelaksowac i odprezyc. W przeciwienstwie do meza, czego mu zazdroscilam. Caly czas tylko latalam za synem. Ech, no jak nienormalna jakas.

Cecysia- patrzyłam ostatnio na ta poduszkę w smyku, ale wydawala mi sie za malutka dla mojej córki i kupiłam jej zwykłą bardzo plaska poduszkę. Sowa- u mnie podobnie. Córka ciągle marudzi. Wyszedł jej drugi ząbek, ale marudzenie jest nadal. Zmiana pieluchy i ubieranie to walka. Płacze i ucieka mi, a wcześniej nie było problemu. Śpi ciągle tak samo. Liczyłam na to że będzie spać co raz lepiej, a wręcz czasami mamy gorsze noce, a za chwilę 10 miesięcy skończy. Powoli córka odrzuca cyca, co akurat mnie cieszy, bo chce ja karmic tylko do końca miesiąca. Przy meblach stoi stabilnie, ale zaczyna się puszczać, mimo że sama jeszcze nie potrafi ustac i ciągle się przewraca i zaraz płacz. Dziewczyny powiedzcie mi co robicie z dziećmi jak chcecie iść się umyć lub skorzystać skorzystać wc. Ja wcześniej swoją brałam w foteliku, ale teraz oczywiście nie chce tam siedzieć i jest wrzask. W lezaczku nie chce siedziec już z 2 miesiące. Jak puszczę ja żeby latała po łazience to wstaje i przewraca się na płytki i boję się ze rozbije głowę. Do lozeczka jak tylko ja wsadze to wrzask. W pokoju nie moge zostawić jej samej bo albo de przewraalbo płacze albo siedzi przy gniazdku (gniazdka mam zabezpieczone, ale ja interesują te do których podłączony jest np. Ruter lub tv). Jak chce sie ogarnac przed wysjcie na spacer to muszę się dobrze nagimnastykowac, żeby doprowadzić się do stanu stanu którym mogę pokazać sie ludziom :-)

Witajcie po majówce! Sowa - a to na tym wyjeździe się tak synkowi pozmieniało czy wcześniej? Bo zazwyczaj jak jest dużo wrażeń/nowe miejsce/nowi ludzie to dziecko zmienia swoje zachowanie, odreagowuje bodźce. Więc może po powrocie wszystko wróci do normy. Aga/Justyna - witajcie wśród przemieszczających się maluchów, teraz pewnie będziecie miały miej czasu na wszystko:-) malgo - ja mam identyczny problem, nawet do łazienki boję się iść, nie mogę nigdzie synka samego zostawić. Rano myję się przed wyjściem do pracy męża, wtedy on go dogląda, jak są córki w domu to je proszę aby na chwilkę się nim zajęły i wtedy bryk do toalety. A jak jestem sama to niestety zapinam go w fotelik samochodowy, płacze, wije się trudno, innej metody nie znalazłam. Jak go puszczałam luzem po łazience to tak jak u ciebie nie raz zarył mi głową w płytki. Cały dom mam zabezpieczony a i tak gdzieś się zawsze walnie. Taki etap.

Cecyssia ja mam ten motylek od urodzenia ale jakoś nie wiem jak go używać. On jest taki wąski na srodku, że głowa się tam zapada i motylek się zamyka, hehe dobry raczej na zimę, do tego minky, mega ciepły. Nam się nie przydaje do niczego. Goscmalgo u nas z przebieraniem, ubieraniem, zmianą pieluchy to samo, odwraca się, wyrywa, ucieka, strasznie ciężko jest z tym. Daję mu wtedy do ręki coś, cZego nie może zazwyczaj brać np pilot albo telefon, no trudno, kazdy ma jakieś metody, gdybym nie dała to takie przebieranie trwało by strasznie długo. Ja jak ide do wc to po prostu zostawiam go na podłodze, ale mój jeszcze sam nie wstanie jak niema sieza czego precyzyjnie uchwycic. Udaje mu się to tylko w łóżeczku póki co. Jeśli chodzi o mycie, to ja moje sie dopiero jak mąż jest a jesli miałabym to zrobic gdy spi to z nianią elektroniczną chyba. Czy u was też tak jest, że jedna drzemka to za mało w dzien a dwóch niema jak zmieścić???

Justyna- moja córka wstaje o 5. Pierwsza drzemke ma ok. 10 kolejna ok. 15. 30 i idzie spac ok. 21.30

Goscmalgo no właśnie, dopóki mój wstawal o 5 lub 6 to tez tak bylo. A teraz wstaje ósma od.kilku dni i wtedy chce mieć pierwszą drzemkę okolo 11 a potem to ja już nie chcę go kłaść bo jeżeli spi po szesnastej to już nie mam wieczoru. Zazwyczaj fajnie bylo gdy druga drzemka była od 14 do 16. O wtedy wieczorem fajnie zasypial o 20...ehh wiem wiem to nie jest koncert życzeń

Justyna a z dnia na dzień zaczął Ci spać do 8? Boże ja o tym marzę. Odkąd córka się urodziła raz spala do 8. Tak to 4.30-5.30. Idzie spać 21.30-22.10. Skracanie drzemek w dzien nie przynosi efektu a ja jestem nie wyspana bo w nocy budzi się po kilka razy. A gdybyś dała podlać np. Od 11 i wzbudziła po ok. 40 min a później o 15 wzięła na spacer i dała pospac do 16 ? Moja w wózku pada od razu. Oczywiście o ile nie jest od razu po spaniu

Moj nadal ma pierwsza drzemke po 2 godzinach i pozniej jeszcze najczesciej 2 co 3 godz, no chyba ze uda mu sie pospac dluzej niz 20 minut to wtedy ma w dzien 2 drzemki a tak to 3. I ostatnia drzemka jest np od 19'30 do 20. A i tak jak dzis 22'15 poszedl spac. Rano wstaje pomiedzy 6 a 7. Czasami po 7.

No z dnia na dzien tak zaczął, bo wcześniej to szósta to była jego pora. W nocy je różnie, albo raz albo wcale a bywają noce ze i dwa razy zjada. Nie wiem od czego to zależy. O matko, Aga ale krótkie ma te drzemki, mój to zazwyczaj pierwsza drzemka godZinę lub półtora a druga dwie i pół. Tzn tak było do tamtego tygodnia i mi to bardzo pasowalo. Nawet kosztem wstawnia porannego. A teraz sobie śpi dłużej, drzemi niema jak wcisnąć. Coś pomyślę, tylko właśnie mój nie spi na spacerze niestety, chociaż pewnie gdyby te jego drzemki trwały krócej to by spał, tak jak dziś. Stałam i gadałam sobie z sąsiadka, mały w wózku usunął na siedząco ale tylko na.15 min i to mnie trochę uratowalo żeby wytrzymał do wieczora.i fajnie poszedl spac o 20. U nas od.wieczora leje. Oby w dzien.była ladna pogoda bo co ze.spacerami

U nas 2 drzemki około 1-1,5 godz. Wstajemy o 6:30, spać idziemy na noc o 20:30. Pierwsza drzemka około 9:30, druga 14:30. Dziewczyny, które martwią się rozwojem dziecka, że jeszcze nie siedzi, nie raczkuje, nie wstaje, polecam dobry tekst na ten temat: https://oczekujac.pl/2017/03/dziesiaty-miesiac-miszel-zez-neurologiczny.html

malgo - czyli Twoja córka się budzi w nocy, mimo że odstawiona jest od piersi? Jak często? Mnie już wykańczają te pobudki. Kora - hop, hop, odezwij się. Co u Ciebie i Gabi? Pewnie nie masz czasu na forum:-) Ja też tylko podczas drzemki synka mam czas by wejść i poczytać.

Reox, wlasnie po powrocie mu cos odbilo. Na wyjezdzie mial troche slabszy apetyt ale zrzucalam to na wysokie temperatury na dworze. Za to spac chodzil pieknie jak w zegarku. U mnie do tej pory tez byly dwie drzemki. Pobudka o 6:30, drzemka ok 9. Pozniej druga po 14. Spac chodzil o 20. Za to teraz... pobudka 5:30, spac w dzien w ogole nie chce, z wieczornym zasypianiem tez problematycznie, jesc odmawia, tylko mleko je jako-tako.

Czesc dziewczyny :D U mnie od 2 dni wieczorami piekne burze a w dzien slonce i 25 na plusie :D U Nas corcia od kad wrocila od dziadkow, byla u nich przez week. bo poszlismy na wesele, to budzi sie o 7.30 .Pozniej drzemka o 10 ktora trwa 2 godz. Nastepna drzemka o 15 badz 16 ktora trwa roznie albo pol h.albo godzine. i spac idzie miedzy 19 a 20. Spi do 7.30. Jeszcze 5 dni temu budzila sie o 5 rano. Milego dnia :D

up

up