Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Jak tam upały? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Gośćibiz u nas masakra. Mały spać nie moze strasznie poci mu się główka i ogólnie było u nas 31.5 A to podobno się dopiero rozkręca. Synek spał dziś raz od 11.30 do 13. 15 i dopiero teraz usnal na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyna, to moja dzisiaj właśnie śpi i śpi. Hasanie na dworze, po pierwszej rundzie była mega zmęczona. Obiadu nie zjadła. Cały dzień na owocach i jogurtach. Soku wyciskanego z pomarańczy ode mnie wysępiła. A obiad zjadła dopiero na kolację jak się chłodniej zrobiło. A z aktywności, to miasteczko odpadało. Tylko trawa i basen na zmianę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
dziś x A od pół h już śpi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Jak tam niedziela? U gośćmalgo już roczek był. Ciekawe jak tam bo nic nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Hej dziewczyny :D Macie racje,US ma 90 dni na zwrot podatku. U mnie te 90 dni dawno minely.Dzis sparwdzilam w necie i pisze,ze zrealizowano moj zwrot a kasy nie mam.Nie podalam nr.konta bo myslalam,ze ksiegowa wpisala go w PIT. Zawsze rozliczalam sie z NL i nr.konta wpisywalo sie w rozliczenie to przyjelam,ze w PL jest tak samo....ale sie pomylilam :/ Moze to moja wina,ze tego nie sprawdzilam ale jak US nie ma nr.konta to listonosz przynosi pieniadze a listonosza nie bylo :/ Narzeczony jest od rana w zpitalu.Przygotowuja Go do zabiegu......a ja denerwuje sie :/ Dostalismy skierowanie na rehabilitacje. 6.08 idziemy .Nie wiem czemu ale mam jakies zle mysli :/ Dziewczyny,Wasze dzieci zaczynaja chodzic, szybko chodzic jak u Justyny :D i macie np.takie specjalne szelki do chodzenia badz opaske ? Zastanawiam sie nad opaska. Upaly sa okropne.U mnie jest straszna duchota i przez to siedzmy w domu bo jest bardzo przyjemnie.Chyba jedyny plus tego mieszkania .Nie wiem jak jest u Was w miastach ale u mnie jest tak ciezko znalezc mieszkaie powyzej 50 metrow :/ Wiekszosc od 30 do 50 m. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa i corcia od paru dni ma wilczy apetyt! Co pol godziny je! A to mm,zaraz owoce, obiad,warzywa,mus owocowy, kazske ,chrupki ! Szooook

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Cecyssia, zadzwoń do księgowości do skarbówki, dowiesz się co z Twoja kasa. Wszystko będzie ok z narzeczonym, mysl pozytywnie! Trzymam kciuki :) moja Gabi nie chodzi jeszcze ale przy meblach tak. Puściła się pare razy ale siada na pupie. Ten etap jest najgorsZy, ciagle pilnowanie. Nie kupuje ani szelek ani opaski. Zbędne dla mnie :) U nas noce dalej średnie, ale bywaly gorsze wiec nie narzekam. Co do roczku ja odradzam na wrzesień, bo bratu właśnie się dziecko urodziło,drugi za granica.. i zrobię na spokojnie we wrześniu :) teraz tylko tortu upięke ;) właśnie Malgo co mało się udziela ostatnio. Ogólnie wiele dziewczyn zniknelo, wracać tutaj! A jeszcze jedno, zrosło się ciemiączka Waszym dzieciom? Moja ma duże.. mam zwiekszona dawkę d3 ale dalej duze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
Cześć dziewczyny. Trochę mnie nie było, wakacje i cały czas w podrozy. Mikołajki-golebiewski, Sycylia, i dwa tygodnie u mamy, powrot ciezki z zapaleniem pluc od babci,wiec na dworze 30° a my w domu z zapaleniem pluc:-(ciezko :-(Jeszce na ferie planujemy egzotyczne wakacje:-)) i moze last minut za dwa tygodnie ,jak mala lepiej sie poczuje.u nas roczek we wrześniu, już po mału planuj******ony z helem imienne, będzie zkoto-rozowo:-)) tort i naj bliżsi:-) czas tak szybko leci, szkoda:-) z mężem się śmiejemy że może jeszcze jedno:-))) w tamtym roku chodzilysmy ż wielkimi brzuchami i narzekalysmy na upały:-) moja ma 3 drzemki w ciągu dnia ,czasem dwie,w nocy jedna teraz przy chorobie to nie śpi w ogóle, ale dziś już jest poprawa więc przespi lepiej:-) zaczęła jeść, stale posiłki,tak zaczęła, wcześniej nie było o tym mowy, typowy cycus:-)) co proponujecie na śniadania??? U mnie brak pomysłów mialyscie może książkę alantankowe BLW??? Podobno fajne przepisy sa:-) pozdrawiam i życzę chlodniejszych dni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
Moja raczkuje już ponad miesiąc, nie chodzi ale próbuje wstawac:-) chciałabym żeby jak naj dłużej raczkowala:-) wtedy na dłużej mamy takie maleństwo;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna - u nas już 2 tyg po roczku. Imprezka się udała :-) i na szczęście mam to za sobą bo trochę się napracowalam :-) byliśmy R córka nad jeziorem- była zachwycona zabawami w piasku, pluskaniem w wodzie itp. Wczoraj mieliśmy rodzinna imprezę i powiem Wam że odkąd córka chodzi jest dużo lepiej bo więcej się sobą sama zajmie a my mieliśmy w końcu po roku czas żeby spokojnie posiedzieć i pogadać przy stole ciocia parę minut :-) nie pamiętam czy już o tym pisałam ale tydzień przed rokiem córki odstawiłam ja od piersi bez żadnego problemu więc kolejny mój krok mu wolności :-D teraz trzeci cykl naszych starań o drugie dziecko i póki co nic. Zaczynam się martwić ze będzie tak jak przy córce Ale pocieszać się ze po odstawieniu małej jakoś mi się cykle unormuja bo póki co to ciężko mi przewidzieć dni płodne. Dziewczyny czy któraś z Was wraca w najbliższym czasie do pracy ? Co robicie z dziećmi ? Mnie niedługo czeka powrót do pracy i jakoś strasznie się boję jak córka to przetrwa i póki co nie mam pomysłu co z nia zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+Malgo - super,ze impreza udala sie :D Piszesz,ze byliscie nad jeziorem a Ty badz ktoras z Was byla z maluszkiem na basenie ? Zastanawiam sie czy pojsc z corka .Chyba z takim malenstwem wchodzi sie do plytkiego basenu ?Pisze CHYBA bo widzialam zdjecia dzieci dziewczyn na FB i wydawalo mi sie,ze to byl gleboki basen ale to byly tylko fotki a wiadomo,ze moga zmylic. +Malgo - i jak, dobrze sie czujesz po odstawieniu corki od piersi ?Piszesz,ze to kolejny krok ku wolnosci ale nie jest Ci zal? :] +Tez sie nie moge doczekac kiedy corka zacznie chodzic bo mam ,zcasami,dosc noszenia jej .Dzis chciala byc tylko na rekach albo zeby z nia sie ciagle bawic :O +Malgo - z powrotem do pracy nie pomoge bo jestem bezrobotna :/ :( Chce zrobic kurs administacyjno-biurowy badz cos w ty stylu ale na razie,nie ma nic takiego w moim miescie za to w necie wyszukalam,ze przez net mozna taki zrobic.Ciekawe jak sie tobi takie internetowe kursy.Koszt 220 zl.to chyba nie duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Goscmalgo, ja wracam 25 wrzesnia do pracy. Maly do tesciowej do blokow, 20 km od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagicznyCzassssss - woooow pieknie podrozujecie :D Mnie takie podroze mecza a z tak malym dzieckiem to o matko :O ale na sama myslze bylas tu i owdzie to samemu by sie chcialo pojechac,poleciec ale to kawal drogi . Prosze,wejdz :D Warto :D https://alaantkoweblw.pl/ Rowniez zycze chlodniejszych dni :D My dopiero po 18 wyszlysmy na spacer bo troszke ochlodzilo sie . Milego wieczoru zycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa jeszcze musze Wam napisac jak bylo w Skarbowce. Rano zadzwonilam do US.Babeczka skierowala mnie do innej,ta druga babeczka podala mi nr.do US ale do innego pokoju.Przez 2 godz.nikt nie odbieral :/ W koncu jak moglam wyjsc z domu to udalam sie do US. Kobieta powiedziala,ze 29 MAJA poszly pieniadze na moje konto ale.....ja nie podalam konta ! US w systemie mial moj stary numer i tam poszly pieniadze i nie zwrocily sie a tego konta nie mam od 8 czy 10 lat ! To jak sie nie zwrocily ? Kobieta z US powiedziala,ze musze wyjasnic to w banku,OK.Pojechalam do banku .Kobieta w banku powiedziala,ze nie maja mnie w systemie hahaha bo jak mnie maja miec jak nie mam u nich konta do cholery ! Cisnienie mi roslo i pomyslalam sobie,ze cos nie gra w US. OK.Znowu pojechalam do Skarbowki.Przed Skarbowka zlapala mnie ulewa....o matko, cieklo ze mnie jak weszlam do Urzedu ale co tam.Poszlam znowu do tej samej babeczki.Ona patrzy w kompa i dalej twierdzi,ze kasa poszla i nie zwrocila sie.Tym razem podala mi nr.konta i znowu odeslala do banku.Juz mialam isc do kierownika ale zapytalam sie o kwote i .....dobrze,ze to zrobilam bo jescze dostalam ulge na dziecko (o czym wiedzialam) i pisalo,ze kasa sie zwrocila.....glupia baba w US nie dopatrzyla sie tego i do teraz nie wiem co ona tak dlugo patrzyla do kompa,i to pare razy, skoro nie widziala,ze kasa sie zwrocila.....podalam nowy nr.konta i mam nadzieje,ze juz jutro beda pieniadze. Hahaha i widzicie,jak bym sie nie zapytala ile kasy ma byc ( wiedzialam ile bo przeciez mam PIT-a ale i tak chcialam sie zapytac) to byl by dym . Dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Cecysia, my teraz z okazji wyjazdu spróbowaliśmy basenu i Mała oszalała. Co przejdzie obok, to ręce wyciąga i chce do wody :D A jak Twoja? Ćwiczycie coś w domu? Są jakieś postępy z siadaniem? Nie ma tam u Ciebie w mieście urzędu pracy i kursów, żeby Cię tam wysłali bezpłatnie? Mnie skończy się macierzyński we wrześniu, ale potem jeszcze wezmę zaległy urlop, potem będę pracować częściowo w domu, a częściowo…no właśnie…może trochę mama męża, może trochę niania. Tylko najpierw muszę jakąś znaleźć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na basenie z córką nie byłam, bo dla niej to pewnie max 10 min i już by jej się nudziło, dlatego pojechaliśmy nad jezioro bo mogła chwile być w wodzie chwile na kocu chwile na piasku i znowu do wody ;-) ja po odstawieniu córki jestem szczesliwsza :-) nie miałam w ogóle satysfakcji z karmienia piersią i było bardziej dla mnie udręką i przymusem. Córką też jaka wielka fanka cyca nie była więc nie jest mi w ogóle szkoda. Aga A pracujesz w tej miejscowości co mieszka teściowa czy specjalnie będziesz robić tyle km ? Pracujesz Aga po 8h od ponoedzialku do piatku ? Moja teściowa nie żyje, mama opiekuje się córką siostry(1,5 roku ma mała ) w innym mieście. Chyba zostanie nam opiekunka. Podziwiam ludzi podróżujących z małymi dziećmi. Dla mnie Jest mega męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Małgo, dlatego wybraliśmy hotel z basenem wewnętrznym, zewnętrznym i ogrodem, żeby trawa, leżaki i kocyk był, bo to zawsze jakaś różnorodność dla Malucha :) Ale taplanie w wodzie było dla niej ekstra! Strefa dla dzieci małych z ciepłą wodą jest, ale mąż chodzi też na głębszy, bo przy takim ukropie i tak jest ciepła :) Ja się stresuję znalezieniem niani do pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam powiem dziewczyny nie bójcie się żłobka. Są takie, ze maja monitoring i możesz w pracy podglądać co robi dziecko. Moja Zuzia poszła i mega to wpłynęło na jej rozwój. Inne dziecko, a jak chce tam chodzić! Dzieci chcą do dzieci. Gabi dam od kwietnia. Teściowa się zaopiekuje do tego czasu. Gdybym jej nie miała- dałabym do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cecyssia-moZe rozważ prace opiekunki . Koleżanka oddawała syna do Pani, która miała swoje dziecko :) zawsze coś by Ci wpadło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Cecyssia ja juz z malym bylam 2 razy na basenie po dwie godz kazdorazowo. Siedzielismy i w plytkim i w jaccuzi ale najbardziej podobala mu sie rwaca rzeka. Teraz zaczyna chodzic, a raczej biegac jak ktoras mama juz pisala i mam nadzieje, ze na nasz wyjazd urlopowy bedzie mu juz to chodzenie sprawnie szlo. MagicznyCzass zazdroszcze ci bardzo tych wyjazdow, moj budzet niestety nie pozwala az tak szalec. ale kocham podroze, male i duze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
Cecysia i Aga83 ,podróż z dziećmi to wyzwanie ja mam 3:-/ syn to już się sobą zajmie ale dziewczynki czasem-tragedia ,ale co tam kwestia zorganizowania im czasu, czy to w samolocie ,czy w samochodzie, boje się jak to bedzie jak wylecimy w ferie ,plany mamy Tajlandia wyspa puket:-) pięknie, ale tyle godzin:-(ale kto nie da rady jak nie ja-matka-polka hahhahah,ale latac się boje strasznie ,ale nie będę zabierac dzieciom, cennych chwil i zwiedzania świata przez moja fobie:-((( Cecysia ostatnio też parę spraw ogarnialam na urzędach, co tam się dzieje maskara,te baby siedzą jak za karę,jak przychodzisz to widzisz po minie ,..."A ta czego tu..." ale to się chyba nigdy nie zmieni:-/ mojej małej już lepiej:-))) tak się cieszę, bo strasznie się męczyła,dziś poszłam do pepco, po parę sliniakow bo zeby wychodzą i strasznie się slini,Wasze dzieciaki też tak maja:-/// i spodenki do raczkowania, bo idą jak woda,tak się brudza:-/ i kupiłam piękna opaskę koronę, jak nic, będzie na sesję, jak będzie miała roczek:-)) A to już nie długo :-)) takze jak ktos ma mala księżniczkę w domu to polecam, bo jest naprawdę śliczna, tak na chwilę do zdjęcia. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
Aaaaaa i na basenie byliśmy z maluszkiem jak miała 3mc:-))uwielbia, się pluskac:-))) nawet młodsze są dzieci przesylam bkog o kolnierzu do plywania:) http://violianka.blogspot.com/?m=1 , zobacz sobie cecysia" kołnierz do pływania"Swimmer , dużo maluszków tak pływa,frajdę maja:))fajnie to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Malgo, tak na szczescie tesciowa mieszka w miescie mojej pracy. Jezdzimy razem z mezem. Najpierw corke do przedszkola, maly do babci i my na 7'30 do pracy. Ja pracuje 8 godz ale bede wychodzic po 7 bo godz na karmienie, w tym czasie odbiore synka, zrobie zakupy i pojade po meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Magicznyczass ja tez mam trojke tylko no budzet za maly. Podroze ogarniam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Witam się po dłuższej nieobecności. Pobyt pod namiotem - mega udany, byliśmy 10 dni, podróż 500 km, jechaliśmy 7 godz, wyjechaliśmy w nocy, dzieciaki spały, mieliśmy tylko jeden przystanek po drodze. Przez te 10 dni tylko 2 dni padało a tak było bardzo słonecznie. Synek polubił kąpiele, codziennie pluskał się w jeziorze. W ten weekend mieliśmy wesele w moich rodzinnych stronach, bawiliśmy się do 3-ciej, Adaś usnął po 22-giej, moja mama była z nim w pokoju hotelowym. Córki zostały u dziadków a ja tylko z jednym dzieckiem w domu.Ufff, chwilo trwaj!Poczytam co u Was! Mam sporo do nadrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgo - wszystkiego najlepszego dla Twojego roczniaka. Gratuluję chodzenia. Ja jeszcze karmię, choć też myślę o odstawieniu. Powstrzymuję mnie chyba tylko fakt, iż nie chcę podawać mm.Ja zostaję w domu przez rok, idę na urlop wychowawczy, jak Adaś będzie miał 2 latka powędruję do żlobka. Nie mam rodziny blisko, zresztą i mama i teściowa jeszcze pracują, więc nie mogłyby się zająć nim. Jakoś wolę aby poszedł do dzieci, do żłobka niż siedział z nianią. Jedyna wada żłobka to częstsze infekcje. Kora -super, że córka tak się odnalazła w złobku. Ile dokładnie ma teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×