Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A są jeszcze mamy których dZieci nie przemieszczają się wcale? Chodzi mi o to czy któreś jeszcze nie pełza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Cecysia - moja córka urodziła się 2700 i 51 cm więc była malutka. Teraz ma ok 76cm i waży 8300 więc jest raczej szczupła. 13.03 skończyła 8 miesięcy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Też uważam, że zależy od dziecka jak zniesie podróż i jak się będzie zachowywać. Moje bliźniaczki były takie, że jak jechały w aucie to zawsze spały, nawet jak jechaliśmy po nocy. Śmieliśmy się, że tyłki się trzęsą a one śpią:-) Synek z kolei nienawidzi jeździć autem, drze się w niebogłosy. I tak jak jedziemy gdzieś to staram się by podróż wypadała w porze jego drzemki, bo inaczej jest ryk. Planujemy w wakacje wyjazd i podróż 8 godz. My chyba cały dzień będziemy jechać, bo trzeba będzie postoje robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Moj nie pelza. Tzn jakos sie przemieszcza gdy cos chce ale nie wiem czy to pelzanie. Moze to pelzanie wlasnie. Na pewno nie raczkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Co do glutenu to jeszcze kilkanascie lat temu uwazano ze celiakia jest wywolana przez zbyt wczesne podanie glutenu, obecnie wiadomo juz iz celiakia jest choroba genetyczna objawiajaca sie nietolerancja glutenu. Samo zas podanie glutenu jej nie wywola, takze spokojnie mozna podawac gluten. Jesli dziecko jest chore, ma wadliwy gen to czy podacie teraz czy za 5 miesiecy to i tak zle zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sierpniowa mama - jak po wizycie u ginekologa? Bo jak dobrze wyczytałam to chyba wczoraj miałaś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Witam :D Dziewczyny, jak samopoczucie? Jak sie czuje sierpniowa mama ? :D Abisiowa - dzieki za odp. Jeszcze zastanawiam sie kiedy wprowadzic gluten i pewnie jak skonczy 7 mc czyli po Swietach.Wtedy tez chce podac miesko. gośćaga83 - tez dziekuje za odp.w sprawie glutenu :D Pazdziernikowa mama - i co, wybieracie sie z dzieckiem na majowke ? Czy jeszcze zastanawiasz sie ? hmmmm co macie na mysli piszac "pelzanie" ? Corcia do tylu odpycha sie.Potrafi obrocic sie wokol wlasnej osi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Ciąża potwierdzona, jest pęcherzyk ciążowy, za 2 tyg. Mam przyjsc, powinno już bić serduszko.Cały czas bym spała...Pełzanie to przemieszczanie się bez podnoszenia brzucha.Czy dajecie dzieciom do picia jakieś soki czy tylko wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Cecysia- moja córka pełza tak jak dziecko na tym filmiku. Moze troche szybciej :-) https://youtu.be/4IY1lD6x-mc U nas straszny wiatr. Przez to siedzę w domu z córką, bo trochę pokasłuje i nie chcę żeby się rozchorowała. Chyba mam jakieś wiosenne przesilenie i tak bardzo już pragnę lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sierpniowa mama- super! Ja tego się obawiam. W ciąży w pierwszym trymestrze nie mogłam sobie dac rady, taka ciągle byłam śpiąca. Nie wiem czy teraz poradzilabym sobie opiece nad córką przy takiej senność, tym bardziej, że mam jeszcze kilka pobudek w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
moja nie pekza, nie raczkuje. tylko by siedziala i stac chce, prostuje sie i nie ma, ze usiadzie-tak sie wysztywni. moja starsza corka tez olala pelzanie i raczkowanie wiec spodziewam sie tutaj tego samego ;) noce dalej przegrane, coraz czesciej mysle o przejsciu na mm, bo juz srednio daje rade :/ chamuje mnie tylko to, ze nie mam gwarancji, ze bedzie spac... ale pobudki co 1h i czesciej potrafia wymeczyc, do tego starsza corka ma swoje akcje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Moj nie pelza. Teraz to wiem. Starsze dzieci tez nie pelzaly. Mam wrazenie, ze moj nigdy nie usiadzie sam. Martwi mnie to. Sierpniowamama szkoda mi cie. Wiem jaka ta sennosc jest wykanczajaca. Ja jeszcze przed testem ciazowym wrocilam z pracy, zjadlam obiad i tylko wyduklam ze musze sie polozyc bo padne i musi sobie radzic z dziecmi sam, na co on juz mi wypalil ze chyba jestem w ciazy. Tydzien pozniej zrobilam test, ktory to potwierdzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Moj tez nie pelza, choć widzę jak bardzo się stara. Jedynie kreci się wokół wlasnej osi ale tez tylko wtedy gdy jest to mu do cZegoś potrzebne np żeby sięgnąć po coś lub gdy słyszy reklamy w tv. Sam to tez nie usiądzie z pozycji na brzuszku mam wrażenie, że nigdy. Leżąc na plecach bez przerwy ciągnie główkę do góry ale jeszcze nie wpadł na to, że może się czegoś chwycić i podciągnąć. Czy wasze dzieci też śpią na boku albo powyginane w jakieś esy floresy??? Mnie by to nie martwilo gdyby nie fakt, ze upodobal sobie jeden bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Mój pełza jak robaczek, ale jeszcze nie siada. Justyna, mój miał taki okres, że jak szedł spać, to obracał się tylko na jeden boczek. Długo tak miał, ale mu przeszło. Od kiedy zaczął się obracać na brzuch, śpi też przeważnie na brzuszku. Zębów dalej brak. Nocne pobudki dalej są i jedzenie obowiązkowo. Pomimo tego, że w dzień dużo je, w tym kaszkę wieczorem. Mimo to nie żałuję odstawienia od piersi. Od tego czasu synek się "wyregulował". Sierpniowa mama, gratuluję. Swoją drogą, ja wciąż nie wiem, czy kiedykolwiek zdecyduję się na drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Sowa25 tez tak kiedys mowilam. Zobaczysz, zdecydujesz. Ja potrzebowalam 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Witam :D Jezuuuusiek ael u mnie sypie snieg i wieje! Zima na maxa :D Z jednej strony fajnie ale z drugiej zle bo juz poczulysmy wiosne 🌼 sierpniowa mama - cudownie :D Mam nadz.ze nie bedziesz dlugo chodzila ospala. Dzieki dziewczyny :D dzieki Wam wiem co to jest pelzanie i moja corcia nie pelza.Odpycha sie do tylu i od wczoraj jak lezy na pleckach to robi mostek :D Tak,ja podaje corce wode ale sporadycznie bo je z piersi , pieluchy sa bardzo mokre i wg.mnie jest dobrze nawodniona. Podaje 400 jednostek wit.D.Corka skonczyla 6 mcy .Czy Wy po tym czasie zwiekszylyscie dawke wit.D? Oczywiscie po konsultacji z pediatra. Dalam dzis chrupke kukurydziana ale nie zareagowala.Njawidoczniej za wczesnie . Kupilam kaszke z Bobovity mleczna kukurydziano - ryzowa.Jadly Wasza dzieci taka ? :) Justyna - jak polze corcie na srodku lozeczka,spi na plecach, to rano jest na poczatku lozka i powyginana hehehe.Czasami nawet nie slysze jak sie obudzi ,otwieram oczy a jej nozki sa poza szczebelkami ,posiadamy ochraniacz do lozeczka, albo bawi sie na brzuszku....taka moja agentka kochana :* A ja juz chce drugie dziecko ale wiem,ze to jest jeszcze nie mozliwe...moze kiedys :D Milego dnia kochane ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna moja córka też upodobała sobie jeden bok i tak się wygina, ale jakoś się tym nie przejmuję, bo ja też lubię spać na jednym bok :-) tzn. w dzień śpi na plecach i na płaskiej poduszce na łóżku w salonie, w nocy śpi w łóżeczku bez poduszki, na boku:-) Ja zaraz mam wychodzę i umowiłam się z koleżanką, a mąż zostaje z córką. Cieszę się jak dziecko :-D Ja do 4 miesięcy po porodzie zarzekałam się, że nigdy więcej dzieci, a teraz jestem prawie zdecydowana i gotowa, aby starać się o kolejne :-) wszystko szybko się zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
malgo- i jak się wypad udał? Fajnie się tak wyrwać z dala od malucha, co? Ja jak córka śpi w dzień kładę się z nią, nieważne że nie posprzątane, pranie nie wstawione, drzemka dla mnie jest teraz najważniejsza... Mam nadzieję, że wkrótce ta senność mi przejdzie, bo teraz zamiast z dzieckiem na spacer iść idę do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sierpniowa mama- wyjście super. Zrelaksowałam się i oderwałam trochę od codzienności. Wydawało mi się, że będę myślała ciągle o córce, ale tak nie było. Byłam spokojna. Mąż po jakiś 2h napisał mi smsa , że wszystko jest ok, co jeszcze bardziej mnie uspokoilo i w ogóle nie myślałam o tych codziennych obowiązkach. Wróciłam stęskniona z naładowanymi akumulatorami. Ty Kochana to zajmuj się teraz dzieckiem i sobą i korzystaj kiedy śpi i śpij i Ty. Przetrwasz pierwszy trymestr i wtedy nadgonisz z obowiązkami. A nie masz kogoś kto mógłby przyjechać i trochę Cię odciążyć (mama, teściowa )? Albo, żebyś Ty z dzieckiem do kogoś pojechała? Bo z tego co pamiętam to mieszkasz daleko od rodziny. U Ciebie który tydzień ? Coś ok. 7 ? Ja tak najgorzej to czułam się do 13go tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
A ja sie mega sentymentalna zrobilam, patrze dzis na Gabi i jakos tak mi sie przykro zrobilo, ze tak szybko rosnie.. juz nigdy nie bedzie takim malenstwem ;) juz 7,5 miesiaca minelo :o A z innej beczki, moja Gabi chcialaby tylko ze mna byc.. na wszystkich oprocz taty reaguje placzem. z babcia posiedzi ale nie moge byc w poblizu bo zaraz sie ciagnie do mnie.. Wasze tez takie cycusie? u mnie mega zima, wiosno wracaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Kora z tą sentymentalnoscią mam tak samo, tak szybko rośnie i naprawdę jakoś jakbym nie zdążyła nacieszyć się malenstwem a to juz taki duży dzieciak rośnie szybko. Ostatnio coś leciało w tv o slubach i tam matka śpiewała dla córki na jej ślubie właśnie cos w stylu ... dopiero byłaś taka maleńka a juz jesteś dorosłą osobą i bierzesz ślub a ja nie wiem kiedy ten czae minął...itd itd no i ja po tym nie mogłam dojść do siebie, tak mnie to wzruszylo, na dodatek jak sobie pomyslalam ze moj syn kiedyś tez tak dorosnie, nie bedzie mnie potrzebował i pojdzie do innej kobiety to mi się słabo zrobiło, wiem wiem głupie te moje.rozmyslania bo taka jest kolej rzeczy ale naprawdę tak pomyślałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Moj najstarszy ma juz 12 i co raz czesciej woli przyjaciol, za dziewczynami tez sie oglada. I ja juz wiem ze jak tylko przedstawi mi swoja przyszla zone to ja znienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Jak to ją znienawidzisz? to jest chore co piszesz... po prostu chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
gośćAga83 wiesz co to co napisalas az mnie przerazilo. jak w ogole mozna miec takie myslenie. znienawidzisz osobe ktora pokocha Twoj syn a ona jego? wiesz w ogole co to znaczy nienawisc? wspolczuje ci bardzo, musisz byc bardzo nieszczesliwa i egoistyczna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga to prostak i stad prostackie myslenie z nizin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Zszokowalyscie mnie. Znikam z tej kafe dziewczyny. Na koncu nie dodal mi sie emotek z przymruzonym oczkiem. Szkoda. Nawiazywalam do dowcipu gdzie syn przedstawia trzy dziewczyny swojej matce i mowi" zgadnij ktora zostanie moja zona" na co matka mowi " ta trzecia, bo juz mnie wkurza". Rozplakalam sie po waszych slowach. Trudno przekazac swoj czarny humor na pismie. Wszystkiego dobrego dla Was i waszych dzieci. Niech rosna zdrowo i beda zawsze wasza duma i radoscia. Bylo mi tu bardzo dobrze. Az zal sie zegnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
A wiecie jaką ja ostatnio miałam myśl ? Że moja córka urodzi kiedyś dziecko i będzie musiała przeżyć ten pogodowy ból itp. A dziwiłam się mojej mamie, że tak bardzo przeżywała mój poród, a ja myślę i porodzie mojej 8 miesięcznej córki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×