Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość Obloki Magellana
Np. u jednej stwierdzil hipotrofie i powiedzial jej, ze pewnie zle sie prowadzila w czasie ciazy. Mi nie odpowiadal na moje pytania - powiedzial, ze skoro moj ginekolog prowadzacy byl taki madry, zeby mnie skierowac do szpitala, powinnam dzwonic do niego i go zapytac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do smoczka ja swojej podaje, lakracji mi to nie zaburzylo a łatwiej odzwyczaic pozniej dziecko od smoczka którego można zabrać niz od palcow któpalców ciągle przy sobie :P Obłoki... współczuję takiego traktowania, dziwi mnie że ludzie w tych czasach nie boją się pozwalać sobie na takie chamskie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Obloki magellana. Mnie od polnocy skurcze mecza. Na razie co kwadrans, baaardzo boli ale sa krotkie. Zasnac nie moge. Moze cos sie ruszy bo jak nie to wywolanie w czwartek. Byl sex, duzo chodzenia, duzo skakanie na pilce i w noge z synem gralam, popoludniu meczyly mnie wymioty i straszna zgaga. No i siku zrobic nie moge, jakby mi ktos kamien wlozyl. To chyba glowka mi tak uciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga myślę ze to oznaki zbliżającego się porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
aga83- oby się rozkręciła akcja porodowa...Życzę Ci tego... Obłoki Magellana - rzeczywiście chamisko się trafił, masakra. Pewnie będą trzymać Cię 3 dni na oddziale, u nas tak zawsze robią, wtedy mają kasę z NFZ za pacjenta...Lepiej, abyś na wybranej przez Ciebie porodówce rodziła. U mnie sytuacja podobna jak u Ciebie, zero skurczy, szyjka trzyma... maanwa, takie maleństwo ma dużą potrzebę ssania, więc smoczek jest jakimś wyjściem. Są takie smoczki przypominające brodawkę piersi. Może warto taki wprowadzić...Lepsze to niż paluszki... Mama32 - jak u Ciebie sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Dziewczyny, meczylo mnie od polnocy, skurcze najpierw co 15, pozniej co 5 ale tez co 10 minut. Czekalam az sie wyreguluja. Glownie lezalam w wannie z goraca woda bo mniej bolalo. O 5'30 pojechalismy do szpitala. Z izby najpierw kazali mi leciec sprawdzic jakie tetno, dopiero przyjecie. Sprawdzamy tetno i ok ale polozna chce mnie zbadac, a tam rozwarcie na 9 cm i panika, tylko wody nie odeszly. Maz zalatwial przyjecie, ja krotki zapis ktg, polozna palcem przebila pecherz. O 6'50 mowi, sprobuj czy chcesz juz przec, jedno parcie i glowa wypadla. Nawet rekawiczek nie zdazyla zalozyc, maz biegl po pomoc bo sama byla. W trzech parciach z malutka dawka oxytocyny wyszedl piekny syn. 3620 kg i 56 cm. Niestety lozysko cale nie odeszlo wiec mnie lyzeczkowali. Oksy bo skurcze nawet parte nieregularne. Zero szycia, pekniec, jestem juz po karmieniu i prysznicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośćaga gratulacje tylko pozazdrościć 5akiego porodu.to pierwsze dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga super! Gratulacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Hej dziewczyny musze Was nadrobić przy wolnym czasie ale póki co nie mam go zbyt dużo. Gratuluję tym, które urodziły i trzymam kciuki za te które jeszcze oczekują. Mam pytanie do Was czy można kontynuować suplementacje karmiąc piersią bo zapomniałam zapytać a czuję się strasznie słabo dzisiaj. No kawy nie wypiję ani tigera a strasznie jestem osowiała i jak by ze mnie ktoś siły wyssał. Chcę zażyć magnez ale nie wiem czy można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyna ja pytalam o witaminy ktore bealam w ciazy czy brac je nadal to lekarka powiedziała ze jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
To moj 3 porod. Dobrze ze sie nie spieszylam, lezenie w wannie z ciepla woda super lagodzilo skurcze. Jak wychodzilam z wody zaczynal sie konkretny bol. Oczywiscie o podaniu zzo o ktortm mowilam ze biore bylo za pozno he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchajcie tego trolla o kp. Spieprzaj stad to nie twoja sprawa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgosia2626
A mnie od wczoraj bolą krzyże, boli w pachwinach jakby mi ktoś kamieni wlożył a jak rano chciałam wstać z łóżka to myślałam że mała juz ma dosłownie głowę między nogami takie dziwne uczucie... chodze jak babcia 90 letnia..była pełnią,sex , piłka , liście malin ,spacer i nic się nie dzieje zupełnie.. w nocy tylko latalam siku i miałam dwa razy biegunke.. do 6.30 nie spałam bo jak się tylko chciałam obrócić to tak mi te krzyże dawały w kość ze się rozbudzalam.. eh mam już dość... Termin w sobotę a tu cisza na morży Gratuluję Aga ! Też bym chciała tak szybko i szczęśliwie przez to przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Aga83,serdeczne gratulacje!jak nazwaliście maleństwo?jednak pomogła wczorajsza aktywność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Tymus. Na drugie Wojciech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanwa
Aga gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Dziewczyny melduję się ;-) W poniedziałek pojechaliśmy bo mieli mnie zostawić na patologi ciąży a znów wyliczyli inny termin i kazali przyjechać 09-08 jako już hospitalizacja więc znów nerwy ile wejdzie i do domu a że moje dziewczyny chciały zostać u babci więc je zostawiliśmy i na szczęście bo gdy wróciliśmy do domku to zachciało mi się to coś twardszego na tronie bo mi za przeproszeniem siedziało w pupie więc mocno zaparła i tak zaparlam że czop odszedł mi z krwią więc się ucieszyłam bo w końcu samo się coś zacznie.I tak z lekkimi skurczami poszliśmy spać po 22 a o 24 obudziły mnie częstsze skurcze ale stwierdziłam że idę dalej spać i tak do 1 w nocy gdzie już były praktycznie prawie co 5 minut i tak o 2 w nocy byliśmy na izbie przyjęć gdzie okazało się że mam już 8cm a skurcze były tylko z brzucha o 2:30 byliśmy w sali porodowej a o 4:42 urodziłam Adusie która ważyła 4124 i 57cm bez znieczulenia i wielkich bólach ale dzięki super mlodej położnej i studenkom udało się im ja wyciągnąć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Mama32 - gratulacje! Takie miałam przeczucie, że jesteś już po. Duża córeczka:-) Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa. 3 majcie się zdrowo! No to zostałam nierozpakowana ja, Obłoki Magellana, Sowa25, Małgosia2626, kredka41. Ciekawe, która kolejna? Nastka212 dawno się nie odzywała, ale ona już pewnie po, bo miała termin na początek sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
matko kochana kobiety ale z Was rakiety do rodzenia!!! super, ze tak poszlo!!!! juz za moment wszystkie bedziemy po. Szczerze Wam wspolczuje tej koncowki, nie ma jak juz hasac w swoim (choc nieidealnym w moim przypadku) ciele. Nie musze sie juz toczyc tylko biegam. Gosc- jezeli chodzi o szwy to mam rozpuszczalne. Mnie mocno zmeczyla koncowka i mocno trzymam kciuki, zebyscie jak najszybciej byly po! Obloki wspolczuje takiego chama... jestem z Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Obłoki a gdzie Ty teraz jesteś? Bo ja w końcu urodziłam na Madalińskiego tu też moja 1 córka się urodziła.Wspolczuje chama lekarza ale u wież wszędzie tacy są ludzie nie ważne jaki by nie był szpital.Trzymaj się bedzie dobrze by też kupę nerwów straciliśmy ale nagroda jest najlepsza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgosia2626
Mama32 gratulacje ! Tak czułam ze pewnie się ruszyło u Ciebie bo nic nie pisałaś to teraz dużo zdrowka dla Was ! :) Jezu dziewczyny ja termin na sobotę dopiero ale już mam dość tego czekania i chodzenia jak kaczka.. tak sie stresuje bo to pierwszy poród zeby wszystko poszło dobrze i z Mala i ze mną było ok ze chyba oszaleje.. Mąż od pn gada ze ma przeczucia ze dziś się coś ruszy wieczorem lub w nocy ale póki co nic na to nie wskazuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Gratulacje dla tych co urodziły .Ja jeszcze w szpitalu na patologi ciśnienie się unormowało ale okazało się że ma trochę za dużo wód minimalne przekraczają granicę normy i sprawdzają czy mam cukier w normie więc dzisiaj piłam glukoze mam już dość ale jak każda muszę czekać aż poród się zacznie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusie które już urodziły jak się czujecie ? Jak oczekiwania w stosunku do rzeczywistości ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanwa
hej moja Laura dziś skończyła 2 tygodnie. 3 dziecko wszystko inaczej. nie wiem czy ja już jestem tak nastawiona pozytywnie po porodzie że to w końcu córcia .ale wszystko jak narazie idzie bardzo dobrze. ładnie przybiera na wadze, ssie piers( nie wisi godzinmi) . co do rzeczywistości nie ma nic lepszego na świecie niz taka mała kruszynka. Jeszcze raz GRATULACJE wszystkim tym ktore juz urodzily i trzymam kciuki za Te które oczekują swoich brzdąców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanwa
aaa zapomniałam dodać że że mną wszystko dobrze .nic nie boli (nie byłam szyta nie pękłam) tylko trochę dziwne bo przestałam się oczyszczać. jak myślicie 2 tyg. nie za szybko? muszę skonsultować to z położną . Schudłam w 2 tyg 11 kg . J lecę dalej bo mała wstała. Paaa życzę przespanej nocki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
Dziewczyny jak tam? okej wszystko? my mamy 11 dni i musze powiedziec, ze jest narazie naprawde spoko. Nie ma kolki narazie (ufff.. zuzia miala, czasem myslalam, ze wyskocze z okna przy jej atakach.. ) przesypia noc calkiem ladnie, nawet 4 gldz ciagiem, raz sie zdarzylo 6. Przy Zuzi nie przespalam ciagiem 3 godz przez 15 miesiecy, czyli dopoki karmilam. Mamy problem z kupka, meczy sie zeby zrobic ale jak juz zrobi to jest spokojna. Ogolnie jestem zaskoczona, myslalam, ze bedzie gorzej a calkiem ladnie sobie radzimy. wiadomo, chodze jeszcze rozczochrana , byle jak ubrana(haha) ale nie wszystko odrazu.. :) jeszcze bede wygladac jak czlowiek tylko musze schudnac bo nie mieszcze sie w swoje ciuchy :/ Manwa super wiesci! a ile przytylas w ciazy? ja tez mam 11 na minusie, jeszcze 7 mi zostalo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
maanwa - super, że malutka spokojna i jesteś zadowolona. Jak starsze dzieciaki się odnalazły w roli rodzeństwa? Mamusie pozostałe - jak u Was? Jak sobie radzicie? Ja mam jutro termin z OM, termin z usg już minął. Nic nie wskazuje, żeby się coś zaczęło dziać. Jak do 21.08 nie urodzę mam się zgłosić do szpitala na wywołanie porodu... Miłej niedzieli wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Mamy, które już urodziły...jak sobie radzicie z pękającymi, krwawiącymi brodawkami? Bardzo chcę karmić piersią, ale ból przy przystawianiu dziecka jest ogromny, niesamowity i nie do opisania. Całe piersi mam poranione a z mlekiem płynie krew...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Napisałam posta i się nie wyświetlił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×