jestem samotna, niepelnosprawna boje sie co bedzie ze mna jak rodzicow zabraknie

;/ wiem, że nikt mi nie pomoze nie mialam szansy założyc rodziny i mieć dzieci mam 37 lat i tak czarno widzę przyszlość, że szkoda gadac

Uwierz że będzie lepiej

znajdż kogoś , wielu też pragnie kogoś znależć . nie patrz na urodę i majątek li tylko ale czy odpowiedzialny i czy Cię kocha tak naprawdę

chętnie Cię poznam. jestem uczciwy a samotny bardzo i spragniony kobiety

z czym bedzie lepiej? nie bedzie rodzicow to juz wcale z domu nie wyjde, kto mi pomoze? napali w piecu? ;/

niepelnosprawna w jaki sposób ? chorujesz ? na coś ? ja mam 36 lat , choruje na epilepsje lekooporna , pracuje , zyje , tez jestem samotna , 2 facetów którzy usłyszeli o mojej chorobie - olali mnie , powiedzieli ze nie chca chorej baby :( miewam ataki , mimo to nie poddaje sie , no chyba ze szpital mnie spotka to wtedy leze pół trupem mam matke , na utrzymaniu , ojca nie mam poszedł w tango zyje ... ciesze sie kazdym dniem , choc bywa czasem okrutnie jak dalej tak pociągne ? nie wiem Pozdrawiam

faceta znajdż to i w piecu napali i do pieca dołoży i rozpali ... Ciebie..

aha , faceta znajdź ... dobre sobie , ciekawe gdzie ma go znaleźć .. :o

Choruje mam toczeń i zaatakowane wiele narzadow, chodze o kuli, nie widze na jedno oko jaskra posterydowa, nie piszcie, żebym kogos znalazla, bo zaden normalny facet nie zechce mnie, to zrozumiale

są faceci samotni spragnieni bliskiej kobiety , opiekując się nią pragną kochać, wiadomo to nie są modele puste w swych superowych autkach. chociaż.... nigdy nie mów nigdy

Istnieją faceci, którzy potrafią pokochać niepełnosprawną kobietę, ale wiadomo, że nie da się "poszukać faceta" na siłę. To jedna z takich rzeczy, których nie da się zaplanować. Autorko - jesteś sprawna umysłowo, a to już wielkie szczęście. Możesz zaplanować różne warianty pomocy w razie jeśli zabraknie Twoich rodziców. Czy Twoja choroba jest postępująca? Masz szansę na samodzielność? Jeśli nie - poszukaj osób w podobnej sytuacji, może wspólnie uda się zorganizować opiekę taniej. A niezależnie od tego - otaczaj się życzliwymi ludźmi- koleżankami, rodziną, dobrymi osobami. Życie ma więcej barw kiedy wokół Ciebie są tacy ludzie i to wcale nie musi być mąż i dzieci.

Tak, choroba postepuje, z każdym rokiem jest gorzej, czesto jestem w szpitalach, nie mam zadnych znajomych, bo ludzie nie przepadają za chorymi, zreszta zamknelam się w domu, w swiecie internetu, przez problemy z chodzeniem nie mialam ani ochoty ani sily nigdzie wychodzic. Nie wiem, czy w dniu pogrzebu rodzicow nie rzuce się do trumny, nie wiem jak ja znosie samotnosc, przecież nawet robienie zakupów to dla mnie wysilek, nie mam wokół życzliwych osob, tylko rodzice.

Powinnaś , zapisać się do kółka osób niepełnosprawnych tz warsztaty , poszukaj u siebie w mieście , lub zgłoś sie do MOPS tam , poznasz wiele osób , i pomoc ze strony opiekunów , nawet jak już rodziców braknie , nie zostaniesz bez pomocy , po to są te ośrodki by wspierać chorych ludzi , - nie musisz mieszkać w ośrodku - Ośrodek organizuje zajęcia , wycieczki , turnusy rehabilitacyjne itd mieszkasz w swoim domku , bus zabiera Cię rano do ośrodka i odwozi wieczorkirm do domu , jedzenie jest na miejscu , są kółka zainteresowań, i rózne ciekawe zajęcia , to jest bezpłatne , płaci za to państwo , tylko musisz zgłosić się do MOPsu i złożyc wniosek o przyjecie na warsztaty - pomysl o tym , a napewno poznasz wspaniałych ludzi a moze nawet kogos bliższego na przyszłosc ? Powodzenia ;)

Poszukaj przyjaciół najpierw wśród osób podobnych do Ciebie. Internet jest oknem dla osób z niepełnosprawnościami, często z małych wsi, gdzie zupełnie nie mają dokąd i jak pójść bo nie ma nawet chodnika. Możesz też zawczasu dowiadywać się o możliwościach np. opieki z MOPS lub przez różne fundacje - w niektórych miastach chętna młodzież odwiedza chore osoby i pomaga im w prostych pracach (zakupy, sprzątanie).

Skąd jesteś?

Hejka jestem niepełnosprawna od urodzenia co poradzę miałam wszystkie operacje które powinnam mieć ale moje zdrowie no raczej się już nie poprawi ciężko mi z tym bo chciałbym mieć chłopaka ale, co się z kimś spotkałam to zawsze coś mu nie pasowało, jest mi ciężko bo chciałabym kogoś mieć, a przez to niestety czuje się gorsza i w ogóle. Dziękuję