Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy sylwester jest dla was takim szalenie waznym dniem?

Polecane posty

Gość gość

ze musicie koniecznie isc na bal czy impreze , bo dla mnie to dzien jak co dzien , nie bylam nigdzie chyba od 15 lat i to nie kwestia biedy bo mam kase , moglabym gdziec poleciec ale nie chce mi sie , szkoda mi pieniedzy i w ogole bali nie lubie, stac gdzies na zimnicy mi sie nie chce, znajomych tak nie mam zeby sie w domu spotkac a wy jak macie szal sylwestrowy czy tez to olewacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna28
My w gronie znajomych u kogoś w domu od lat i raczej spontanicznie w dzien sylwestra albo dzien przed sie umawiamy. A dzieci do dziadków, oni są domatorami i zawsze mozna na nich w sylwestra liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do niedawna jakimś dniem był,a obecnie ten okres to nuda,już wolę Wielkanoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak .uwielbiam sylwester. Zreszta święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc również. Są to okazje do spotkań do zabaw do wspólnego spędzania czasu. Uwielbiam cieszyć się z dziecmi i mężem tymi chwilami.w końcu raz sie żyje trzeba szukac tego co dobre i wesołe w naszym życiu i celebrować te chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Olewam totalnie i idę spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chętnie bym gdzies poszła, ale nie ma z kim. Dla mnie to wazny dzień, ale z innego powodu. jestem księgowa, więc to koniec roku bilansowego i podatkowego itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakims szczegolnie waznym nie, ale lubie sie bawic wiec idziemy na bal, impreze, spotkanie ze znajonymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie dzien jak co dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Nie jest jakis super ważny ale jednak staramy sie go spędzić jakoś inaczej niż niż wszystkie inne zwykle wieczory w roku. W zależności jak mamy ochote, do tej pory 2x byliśmy na balu, były tez domowki u znajomych, raz robiliśmy u siebie. W tym roku dostaliśmy zaproszenie od znajomych do nich, maja 2 dzieci, my 1, bedą jeszcze dwie rodziny wiec bedzie wesoło i dla nas i dla dzieci. W zeszłym roku byliśmy na balu a w tym jakoś nie mamy ochoty, jestem w ciazy i chcieliśmy spędzić ten wieczor bardziej kameralnie i z synkiem, w zeszłym roku był u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My różnie, albo domówka albo jakaś zorganizowana impreza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy musze? Nie, nie musze, ale chce i lubie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i denerwuje mnie jak juz w listopadzie ludzie pytają mnie o sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwester był dla mnie ważny gdzieś tak do 25 roku życia. Potem zaczął męczyć, irytować. Teraz ogólnie wszystkie święta mnie drażnią, a sylwester to już mega mi działa na nerwy ten spęd na siłe bo kalendarz tak każe. Boże Narodzenie jeszcze troche na mnie działa ale i tak mnie przygnębia że jak mieszkałam z rodzicami i byłam panną to miały one urok. Teraz są jakieś takie obce dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nigdy nie był to dla mnie ważny dzień/noc. Dobrze, że trafiłam na męża, który także nie lubi zorganizowanych imprez. Siedzimy w domu i odpoczywamy. Dwa razy byliśmy u znajomych, raz balu i tylko się umęczyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczególnie ważny nie, wyszłabym jednak z chęcia na jakąś impreze, ale nie mam z kim dzieciaków zostawić. Znajomi mają dużo starsze dzieci, a moje to maluchy więc nie będę ich ciągać. Może za rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc to ja zazwyczaj nie chodze nigdzie na Sylwestra. Na balu nigdy nie byłam ale czasami spotykałam się z przyjaciółkami, piłyśmy szampana i słuchałyśmy piosenek w tv ale to było bez szału. W końcu sobie pomyślałam że najwyższy czas gdzieś pojechać ale nie na żaden bal lub do klubu tylko na Sylwestrowy koncert- taki jak pokazują w telewizji :) No i wybieram się do Gdyni bo tam według mnie w tym roku jest najciekawiej np. będzie Dawid Podsiadło i Beat Magic- to Ci co ich piosenka leciała w Pitbullu :D. Tanie noclegi znalazłam na www.pokojewgdyni.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chetnie bym sie pobawila w fajnym gronie, tak do 2 w nocy, ale jakos zawsze jest nudno albo na sile. Czasem nigdzie nie ide, ale wtedy tez nie jestem zadowolona, bo jednak taki dzien raz w roku i jakos tak chcialoby die to zaakcentowac radosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci/py cały rok przed tv lub kompem siedzą to się cieszą, że mogą gdzieś wyjść i mąż czy chce czy nie chce też musi bo się nie ma czym wykręcić i się zmusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że to ważny dzień, w końcu dzięki imprezie sylwestrowej we wrześniu rodzi się tyle dzieci co rzadko w którym innym miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie jak ktoś wyżej 20 lat temu czekałam na sylwestra od listopada teraz dzień jak każdy tylko nocą nie warto spać przed24 bo obudza fajerwerki......ale lubię Boże narodzenie choćby ze względu na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem robimy w ten dzień lepszą kolację, kupujemy dobrego szampana i spędzamy ten wieczór we dwoje w domu. Zwykle w łóżku. Nie mogę doczekać się Sylwestra :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Tak .i jeszcze raz tak:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z chęcią wybrałabym się bal, ale taki prawdziwy bal. Nie chodzę na dyskoteki ze względu na muzykę, którą puszczają. No i z chęcią pobawiłabym się z dorosłymi, a nie z 14 latkami. W tym roku idę do amfiteatru w moim mieście. Będzie "impreza" w plenerze - koncerty, fajerwerki. Chociaż takie coś. ;) Ale sylwester nie jest dla jakimś ważnym dniem. Hmmm chociaż xd zawsze piszę postanowienia na nowy rok xd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×