Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój lekarz prowadzący czy wszystko jest tak jak powinno

Polecane posty

Gość gość

Hej . Chodzę do ginekologa od czasu gdy dowiedziałam się o ciazy 6 tyg . Było to w czerwcu. W związku z tym ze żaden lekarz w okolicy nie chciał mnie przyjąć na nfz zostałam u tego prywatnie 100 zł wizyta. Stwierdziłam ze nie będę już dalej szukać jeździć bo to bez sensu . Coś mi się nie zgadza coraz bardziej . Jestem w ósmym miesiącu usg mam co wizytę co miesiąc . Ostatnio byłam na gbs i pani rejestratorka od niego z gabinetu kazała mi usiąść na samolot JA NIE WIEDZIAŁAM JAK TAM USIASC :O i Ona do mnie " pan ginekolog nie robił pani tutaj jeszcze badania? " ja machnelam głową ze nie a ona pokiwala głową. Czy w ciazy takie badanie jest normalne tam ? Do tej pory tylko usg . A na dobra sprawę nie wiem czy z moja cipka wszystko ok . Druga sprawa byłam u położnej (polozna od niego , prędzej mówiłam lekarzowi ze cierpię na mdlosci i osłabienie ) i zawsze muszę dopytywac o moje wyniki badań i zawsze słyszę ze jest ok . No i polozna zajrzala mi w kartę i mówi "ale tu jest niskie żelazo " na co ja "tak ?" I ona do mnie lekarz nic nie przepisał ? Ja że nie a ona "no widocznie wie co robi " wydaje mi się ze szybko tak powiedziała żebym nie zrezygnowała albo nie robiła antyreklamy ... bo jej zdziwienie mówiło samo za siebie . Ogólnie dużo rzeczy musze sama pytać i zawsze odpowiedz jest ze wszystko ok . Zaczynam się martwić. Mam przed sobą ostatnia wizytę wiec juz nie będę szukac innego . Co wy o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za siadanie na samolocie? wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom żelaza w ciąży (zresztą nie tylko) jest bardzo ważny. Nie ryzykuj, idź do innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się chyba nazywa samolot tak ? Ja sama nie wiem bo nigdy nawet tam mnie lekarz nie nadal . Miałam Tylko raz usg dopochwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj jest identyczny tylko ze ja chodzę na nfz. Sama sobie analizuje wyniki badan tam sa normy podane żadna filozofia. Moj lekarz tez mało mówi a jak sie spytam czy jest wszystko ok to mowi że w porządku . Z tym ze ja miałam cytologię w połowie ciąży ale tak to tez tylko ust robi co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nic . Co miesiąc usg no i wiadomo dwa razy krew. Teraz drugi raz mocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to jest ten samolot? co cipk.e wam chlepta jezorem przez jakis samolocik? czy krecicie mu helikopter aka smiglo na q**sie doktorskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fotel ginekologiczny. Chociaż pierwszy raz z tym określeniem się nie tak dawno spotkałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fotel ginekologiczny !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to gdzies ty sie uchowała ze nie wiesz jak sie na fotel gin wchodzi? co ty dopiero w ciazy mialas swa 1 wizyte u gin :D buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bylam badana ginekologicznie na kazdej wizycie jak bylam w ciazy raz na miesiac co meisiac. Chodziłam na NFZ. I USG tez mialam robione co wizyte. Na badaniu ginekologicznie wykrywa sie chociazby czy nie ma rozwarcia czy szyjka nie jest miekka;. Jak jest miekka to grozi przedwczesny porod ze wzgledu na niewydolnosc szyjki maciecy. Do jakich lekarzy wy chodzicie MASAKRA. I jeszcze za to placicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka - ja też dopiero niedawno i myślałam dotychczas ze tylko ja nie wiem co to. Także napisałam i myślałam że każdy będzie wiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie się uchowalam? A no w mieście moja droga. Nigdy nie byłam u ginekologa na badaniach bo nie miałam potrzeby szybciej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko morfologie mialas i DRUGI RAZ mocz? Nie żartuj... A cukier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ten lekarz cieszy się dobra opinia w mieście. Nie wnikałam prędzej bo noe wiedzialam ze może być inaczej sądziłam ze wie co robi w końcu on jest lekarzem nie ja .dopiero teraz poskładalam fakty i chce się poradzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cukier tez miałam . polozna tez się zdziwila ze ylko raz miałam mocz w ok.10 tyg ciazy . Teraz mocz dałam drugi raz -tydzień 33.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna nie isc chociaz raz w zyciu - przed planowaniem ciazy - do gin. A gdzies ty sie uchowala! Szok, i potem sie rodza takie chore dzieci Owsiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciazy nie planowałam . Byłam kilka lat temu jako nastolatka ale też miałam usg dopochowe na kozetce nie na fotelu ! Przestań juz z tym uchowaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie tez martwiłam ze nie bada mnie na samolocie. Dopiero po 20 tygodniu wlozyl palucha i sprawdził szyjke a tak to tylko usg. Chodze na nfz. Autorko to juz 8 miesiąc jak do tej pory jest dobrze to już się nie martw. Mialabys jakies niepokojacw objawy jakby cos bylo nie tak. Ale to dziwne ze prywatnie i się nie przykłada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie można nie iść. Jakoś nasze babki nie chodziły, a mniemam, że my wszyscy tu zdrowi, przynajmniej fizycznie, bo na umyśle to niektórzy niekoniecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam co miesiąc badanie na fotelu i usg, co miesiąc też krew i mocz do badania a Ty od czerwca tylko 2 razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie widzę problemu . Nigdy nic mi sie nie działo to do ginekologa nie szlam . Raz nie miałam miesiączki kilka miesięcy to poszłam i tyle . No mówi mi ze wszystko jest ok ze jakby coś było nie tak to by mi powiedział .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się zdziwiłam jak mi USG na "leżance" jeden ginekolog robił z kolei :D Ale jako, że ja rocznik stanu wojennego to wtedy siadał człowiek tyłkiem na fotel i z głowy :D O USG można było zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi zawsze gin robia usg TVG na lezance kolo aparatu usg. co w tym dziwnego? aha ja nie jestem w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14:26 a to w tym dziwnego, że jak ja pierwszy raz u gina byłam to nawet USG wtedy nie było ;) 97 rok to był wtedy. Zresztą, pierwsze USG mi zrobili jak miałam 30 lat i podejrzenie ciąży. A tak, jak cytologia w normie i wszystko ok to nikt mi nie robił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja słyszałam że na nfz robią kilka razy tylko usg a prywatnie co wizytę i to mnie cieszy . Ae reszta mnie martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Słyszałaś"? A ja chodzę na Nfz i za każdym razem mam robione USG, a w ciąży nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No słyszałam od koleżanek . Ja chciałam osc ns nfz ale nigdzie nie chcieli mnie przyjąć wymawiajac się brakiem umów i dużym obłożeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na nfz mam co wizyte usg, to chyba nie zależy od tego cxy prywatnie czy nfz, jak widać prywatnie sie czasem nie przykladaja. To zależy od lekarza. Ja na nfz jestem w miare zadowolona, na wszystko kieruje, cukier z obciążeniem, toksoplazmoza, cytologie pobiera, no i usg zawsze robi, na kazdej wizycie skierowanie na mocz i krew. Chociaż mysle ze moznaby jeszxze wieeele wiecej zbadac. No ale jak jtos tu powiedzual, nasze babki to jakie badania mialy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×