rasizm czy...rasizm?

Pytanie do osob mieszkajacych w UK - czy mieliscie kontakt z Murzynami (ups...Afroamerykanimai) tudziez ciapakami (ups...osobami z Indii badz Sri lanki), ktore (uzywajac duzego eufemizmu) traktowaly Was niegrzecznie (czyli ch.....owo). Kiedy jednak probowaliscie sie bronic, mowiac na ten przyklad, ze tez sa 'obcy' dostawaliscie atak histerii i skargi na nietolerancje i rasizm wlasnie? Pytam bo powoli wymiekam. W Polsce zero problemow z pracownikami, zero zatargow, kupa znajomych. A tutaj czuje sie jak 'glupek wioskowy'.

Nie. Moze w bardzo malym stopniu, ot, ludzie z ktorymi sie nie dogadywalam, podobnie jak z Polakami czasem. Bez wiekszych konfliktow.

Tak,chociaż nie w UK,tylko w De. Robią co chcą, plują,wyzywają,śmieją się w twarz,ale jak zwrócisz uwagę,to drą mordy,że rasistka jesteś,że dyskryminacja. ..

Nie. Przebywam wsrod ludzi roznych ras, nigdy sie z czyms takim nie spotkalam. Ale to kwestia nie rasy, tylko wyksztalcenia i poziomu kultury osobistej.

Osobiście nie spotkałam sie z czymś takim ale faktycznie w UK tak sie dzieje. Kumpela pożarła sie kiedyś z czarna pyskata baba na jakimś placu zabaw i tamta (czarna) jej w kłótni wrzasnęła zeby s........ do swojego kraju na co moja kumpela w odpowiedzi jej odkrzyczala zeby ona s......... do Afryki. Wezwano policję i kumpela dostała surowe upomnienie, ze to jest rasizm, ze w tym kraju to zabronione itd. Masakra.. nikt nie został wyzwany od czarnuchow ale wystarczy ze padło słowo Afryka i juz wielkie halo. Ludzie tutaj za bardzo sie z czarnymi cackaja, a czarni to wykorzystują i niestety często sie zdarza ze to czarni sa gorszymi rasistami niz niejeden białas. Oni mogą urządzać cyrki i Zoo w autobusach i gdzie popadnie ale tobie nie wolno wyrazić niezadowolenia w tej kwestii.

Dzieki. Pytam nie dlatego, bo chce zle. Wrecz odwrotnie. Nie wiem po prostu jak sie zachowac, kiedy ktos mnie poniza, a nie mam mozliwosci zareagowania, bo wyjde na rasistke.

Tak, spotkałem się z takimi sytuacjami. Jak byłem w WB to murzyni , Turcy, Hindusi, Pakistańczycy nawet jeden Chinczyk wzywał mnie od rasistów. Czasami mieli rację, ale przy zwróceniu uwagi, źle coś źle robią to z wyzwaniem od rasistów przeważają.

kolejny przyglup i jego kupa znajomych o ile to nie bingol oczywiscie. trzeba jednak przyznac ze okreslenie kupy idealnie pasuje do polaczkowych znajomych - bo to wielkie, czarne, smierdzace, nic nie warte gowniacho. tak mozna okreslic w skrocie znajomych z plu. buhaha

Jestem dumnym rasistą i dla mnie każdy ciapaty to śmieć. Otwarcie się do tego przyznaję. Kto powiedział że muszę kochać ciapatych? Dla mnie to gorszy sort.

nie zachwalem rasizmu jak zylem w polsce. ale teraz to rozumiem. oni sa najwiekszymi rasistami.

Bingol ty jesteś prawdziwy "głupek wioskowy" razem z tą twoją kupą znajomych.

Moja sytuacja - pracowalem w hotelu na recepcji. Milem 3 menagerow (praca na zmiany) - Hindus, Murzyn i Angielka. tylko na 1 zmiane chodzilem spokojny, pozostale to stres i problemy. zgaduj zgadula z kim sie dobrze pracowalo?

ten temat to idealne miejsce na opisanie mojej pierwszej nocy w UK kilka lat temu. może później to zrobie

hm...nie wiem kim jest bingol i nie znam Waszych kafeteryjnych rozgrywek. Mam ksywe vavis i juz tu pisalam dawno temu. Mozna sprawdzic. NIE przesiaduje na nacie, pisze bo nie wiem co robic. Prosze o podpowiedz jak sie zachowac. jak ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie - bardzo prosze. wyzwiska i do******lanki.....jest wiele innych miejsc mysle, wiec prosze sie tam przeniesc.

Tak, problem jest taki ze powiesz bialej lasce ze cos zlecwykonsla cos skrytykujesz to jestes albo rzeczowa albo krztykancjo nastawiona albo niegrzeczna. Ale powiedz cos komu o innym kolorze skory. Nie pogadasz bo zaraz jestes rasista. Nie ma znaczenia ze gosc kradbue dlugopisy z biura - jak vos wspomnisz to jestes rasista. No kurcze chyba rasista zostane skoro tak mi wmawiaja.

Bingol kocham Cię! X Na zawsze Twoja Elwira :*

bingol gdzie jesteś?!?!?!?!!?!??! tensknimy za tobom!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Bingol jak co kilka dni ma szlaban na laptopa i internet. Oprocz tego matka doope mu zloila kablem za ten syf co tu wypisuje. Ale tym razem dostal dluzsza kare i musi poprawic te kilka jedynek ktore dostal w podstawowce bo za dlugo gnil na kafe i walil siusiora pod pedalskie pornuchy, dlatego sie nie nauczyl na klasowki. Ma czas do swiat na poprawe i moze wtedy matka odda mu laptopa i internet ale o kieszonkowym 4000 ale groszy (czyli 40zl - dlatego uroilo mu sie ze kazdy tyle zarabia w plu ale wssyscy dobrze wiedza ze nawet polowa tego to dla wiekszosci w plu majatek) ktore dostaje co miesiac moze w tym miesiacu zapomniec. Wspolczujemy ci bingoliku :(

Przez 11 lat nie spotkalam sie z czyms takim, a mam przyjaciół i znajomych z wszystkich ras. Ze znajomymi nieraz żartujemy sobie na temat koloru naszych skór (np moja kolezanka jest pół Hinduska i ma piękny odcień a ja mam bladą skore i w zimie jestem duchem). To w gronie znajomych. Oczywiście nie są złośliwe żarty. Jednak jak patrzę jak np Big Mamy w autobusach kotłują się i przepychaja z białaskami (np o miejsce na wózek) to rzygam. Po 5 sekundach kłótni już lecą posadzenia o rasizm itp. Wiec obcy użyją tego argumentu w każdej sytuacji jak są wredni. I tyle.

Taaa masz przyjaciol :D dopoki nie poprosisz ich o pomoc buhaha :D co za naiwniaczek zaraz pewnie napisze ze na kazdego moze zawsze liczyc i juz nie raz to sprawdzila :D

Dobra, ty u gory, przestań juz tu rozpaczać że kolega cie zawiódł ;) wszyscy to już wiemy. I to ze masz psychiczna, grubą, antyspoleczna "najpiękniejszą na całym świecie" laskę tez wiemy. ;)

Dlatego zdychasz gruby swiniaku z zazdrosci buhaha o to chodzilo ;)

Mi się nic jeszcze nie przytrafiło ale jest pełno gnid które będą chciały wykorzystać "kompleks niewolnika" (zwłaszcza młode szczyle które nie maja nic wspólnego z niewolnictwem) i mogą o byle g****o oskarżyć. Ja znam gościa który jak wyczuje że kolorowy cos do niego ma to drze się na cale gardło : Whaaaat? Because I'm white? Oczywiście nie działa z jeśli otoczy cie grupa hoodies z nożami w opuszczonych gaciach, ale warto spróbować w innych sytuacjach.

Z zazdrości o prace w agencji czy o to że raz na jakiś czas masz obowiązek pokryć swoją lochę? ;)

Zazdroscisz tego ze ona jest piekna i szczupla a ty jestes grubym waleniem buhaha co z wyra zwlec sie nie moze.:D

Aha..ok ;) jeśli to pomaga ci w podniesieniu swojej niskiej samooceny...

Standardowe, nedzne teksty sfrustrowanej dziewicy. :D podobnie jak te ublizajace komus kogo sie nie zna i nigdy nie widzialo...

Taaa...ty wyzywasz tutaj od grubasów osobę o której nie masz pojęcia a sam jęczysz o zawodzie który sprawił ci jakiś kolega, o tym ze pracujesz w agencji (i z tego powodu czujesz się lepszy (?) od reszty świata) i o swojej niuni która jest miss świata. Ja tylko piszę o tym co sam o sobie powiedziałes. Ty nie wiesz o mnie nic, możesz sobie gdybac i próbować obrazić ale to się nie uda. ;)

ty grubasie zaczelas, p********ie o mojej pracy, ze niby jestem przegrancem, o dziewczynie itd. - akcja > reakcja kretynko. i tak bylem za mily dla ciebie ale pisalem w waszym stylu, twoim i cwela bingola. obrazasz kobiete ktora kocham wiec zryj kal gruba swinio

Hitler to był prawdziwy rasista!