Czy sądzicie, że to jakiś wstyd mieć dużo dzieci tej samej płci ?

Pytam, bo ja się znalazłam w takiej właśnie niekomfortowej sytuacji, no nie jesteśmy taką rodziną 2+1 czy 2+2 tylko ciut więcej, a najgorsze jest dla mnie to, że wszystkie dzieci urodziły się tej samej płci, oczywiście dzieci kocham ponad życie, nie jesteśmy absolutnie żadną patologią i nie robiliśmy tego dla 500+ jak niektórzy myślą.

" najgorsze dla mnie jest to, ze wszystkie urodziły się tej samej płci"- POJJJEBBBALO CIĘ??? Niech zgadne- mąż Cię zapladnial w oczekiwaniu na syna, a tu same dziewczyny?

Odwrotnie

Ale debilne pytanie. Co mnie to obchodzi jakiej masz płci dzieci. Znam kobiete z 11-stoma chlopcami, byla u niej i u meza choroba genetyczna i kazda ciaza z dziewczynka konczyla sie poronieniem

Najgorsze to byłoby gdyby wszystkie urodziły się chore a nie tej samej płci... kompletnie nie rozumiem takich "problemow" z resztą wiesz teraz można płeć zmienić haha ;)

wstyd to mieć dużo dzieci obojętnie jakiej płci

Płci zmienić nie można, zawsze układ chromosomów będzie ten sam

To był żart heloool.

Wstyd mieć dużo dzieci ? Wstyd to mieć takie ograniczone myślenie.

ja pierdziele jakie debilne pytanie, zapewne to prowo, nikt normalny nie ma takich "problemów"

gość dziś wstyd to mieć dużo dzieci obojętnie jakiej płci x zgadzam sie w 100%

Wstyd to zadawać takie durne pytania