Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Potrzebuję planu: mąż do zmiany

Polecane posty

Gość gość
Planuj planuj i na planowaniu pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo planowanie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo sprzatasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie przeleci w oka mgnieniu te dzieci przy ktorych mialam tyle pracy teraz odbieraja mnie z chemii , robia zakupy , myja okna , pomagaja w malowaniu mieszkania pomagaly mi , gdy moja mama zlamalo biodro i wozily mojego ojca do szpitala itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Po prostu mam dość radykalne poglądy. Po czym wnioskujesz, że "moj sposob myslenia jest co najmniej uwsteczniony i wskazuje na kompletny brak doswiadczenia zyciowego"? Proszę o przykłady z komentarzem. "To, ze kobieta ma dzieci ze swoim mezem, nawet jesli w zwiazku nie do konca sie uklada, nie jest zbrodnia glupoty czy naiwnosci" - nie użyłem słów "zbrodnia" ani "głupota". Moim zdaniem nie da się zmienić drugiego człowieka bez współdziałania z jego strony. Poza tym... przecież nie ma obowiązku słuchania rad, o które się poprosiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co u autorki i czy naprawde zaczela cos zmieniac. Wczoraj pisala, ze rozmawia z nami spoza domu, wiec zakladam, ze po powrocie zastala w domu niezly balagan, w****ionego meza, bo zostal sam z dziecmi, do tego zero obiadu, dziec***ewnie w brudnych pieluchac itp i masakra ogolna jednym slowem. Autorku, cos jeszcze. Pisalas, ze to maz tak bardzo chcial 3 dziecko. Zycze Ci zdrowia i pomyslnosci i dla Ciebie i dziecka, bo dziecko to szczescie, ale nauczona doswiadczeniem, ze mezus nigdy nie pomagal Ci przy dzieciach, nigdy nie wstal w nocy itp ale tak chcial 3 i Ty sie zgodzilas? On chce dzieci chyba tylko dlatego, zeby sie pochwalic nimi albo dlatego, bo wypada:O mam nadzieje, ze peklas i naprawde sie cos zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam..autorko podzielam Twoj los juz od 12 lat i wiem ze dalej nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cdn..nie wiem jak potoczy sie moje zycie i bardzo sie tego boje ale juz wysiadam..mam znow nawrot choroby, nie spie po nocach znowu..ciagle chce mi sie plakac bo jak moglam dac soba zawladnac i swoim zyciem..wiem ze juz nic dobrego mnie w zyciu nie spotka ale chcialabym zeby chociaz moje dzieci nie cierpialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cdn..rozumiem Cie autorko, ja w dziewiatym miesiacu ciazy musialam dzwigac wegiel, codziennie rozpalac w piecu, zajmowac sie domem, robic zakupy i wszystko co tylko mozliwe. Moj starszy syn ma 11 lat a mlodsxy 2 i moj maz nigdy mi nawet nie pomogl przy kapieli, w niczym doslownie..Trzymam za Ciebie kciuki, ale na pewno samo sie nic nie zrobi, jesli sama z tym czegos nie zrobisz..wiem ze Ci ciezko i jeszcze teraz czas siateczny to przykro sie czlowiekowi robi, ale takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nigdy nie jest za późno na zmianę. A mężczyzna lepiej niż na słowa i zrzędzenie reaguje na konkretne czyny. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem co z autorką wątku. Dużo osób ją krytykowało, ja ją rozumiem. To wszystko nie jest takie proste i wszystkiego nie da się zaplanować. Mam podobny problem, odezwij się, porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×