Czemu mezczyzni lubia mnie bez makijazu?

Na codzien chodze z bardzo delikatnym makijazem, niemal niewidocznym. Mimo to mezczyzni bardzo pozytywnie na mnie reaguja i twierdza, ze jestem piekna. Strasznie mnie to zawstydza, bo mimo, ze siebie lubie jaka jestem, absolutnir nie uwazam siebie samej za pieknosc, a raczej powiedzialabym, ze jestem w najlepazym wypadku przecietna z wygladu. Dlatego nie mam pojecia co we mnie widza. Z tego co wiem sprawiam wrazenie pewnej siebie; uprawiam sport wiec mam w miare wysportowana sylwetke, moze o to chodzi? Panowie, czy naprawde podobaja wam sie kobiety bez makijazu czy moze chodzi opozytywne nastawienie do siebie samej siebie? i to, ze kobieta lubi siebie mimo swoich wad....

No ale jednak robisz ten makijaż, niewidoczny ale jednak. Poza tym pewnie chcesz tu na kafe usłyszeć same komplementy jaka super jesteś.

jak wyżej, pewnie masz ładną twarz, a to co nie jest ładne zamalowujesz

Jedynie daje korektor pod oczy, bo mam czesto od niewyspania zakola pod oczami. I czasem delikatnie tusz do rzes, ale zdarza mi sie wychodzic bez zadnego makijazu. Nie oczekuje komplementow.

Chwalisz się, czy żalisz?

korektor akurat najwięcej zmienia bo nikt jeszcze nie nazwał twarzy z workami pod oczami ładną

Dobrze, że napisałaś, jaki konkretnie ten makijaż robisz, bo niektóre twierdzą, że niby delikatnie się malują, a po zmyciu tapety nie da się ich poznać:D. To normalne, że facet chwali ładną kobietę. Poza tym makijaż nie jest konieczny, zwłaszcza jak dziewczyna jest ładna z natury, to nawet lepiej, bo rano się nie wystraszysz:D

W pracy uslyszalam , ze jestem chyba jedynakobieta ktora znaja ktora wyglada lepiej bez makijazu niz z makijazem Moze po prostu taka ze mnie ciapa, ze nie potrafie sie odpowiednio umalowac;p Wydaje mi sie, ze mam w miare spoko charakter i moze tym udaje mi sie ich ,, zmylic" Bo o dam wyglad raczej nie chodzi, mam pieprzyki na twarzy, male ale sa i dosc duzy nos.

To skoro prawią Ci komplementy, to chyba dobrze. Wolałabyś, żeby mówili Ci, że jesteś brzydka?

Masz po prostu wyprany mózg przez media i zaburzony obraz siebie. I nie potrafisz się malować. Brzydkim i przeciętnym nikt komplementów nie prawi. A tak w ogóle po co ten temat? Powinnaś się cieszyć, że nie potrzebujesz tapety.

Nie wiem czego oczekiwalam piszac tu. Moze to zabrzmi glupio ale mam wrazenie, ze wcale nie zasluzylam na te komplementy i nie wiem co we mnie widza. Ale tu tez raczej sie nie dowiem, bo zdaje sobie sprawe, ze trudno ocenic sprawe po krotkim opisie w interncie.

Właśnie. Nikt brzyduli nie prawiłby komplementów, więc chyba powinnaś być zadowolona, że uważają Ciebie za ładną. Doszukujesz się problemów tam, gdzie ich po prostu nie ma.

Może masz zaniżoną samoocenę, skoro uważasz, że nie zasługujesz na te komplementy? Powinnaś zacząć cieszyć się z siebie i z życia.

Ok, w kazdym razie dziekuje za opinie! :)

23:36 pewnie masz racje!