Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zgubiłyście kiedyś dziecko w ferworze zakupów?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny trafiłam dziś na taki wpis na jednym blogu http://rodzicewsieci.pl/co-powinno-wiedziec-dziecko-zanim-sie-zgubi-2/#.WFFCtfDhDIU i zaczęłam się zastanawiać jak często zdarza sie zgubić dziecko podczas zakupów? Ja tylko raz straciłam z oczu moją córcie dosłownie na 20 sekund i serce mi stanęło, ale zazwyczaj pilnuję małej i nie spuszczam z oczu. Wam zdarzają się takie rzeczy? Czasem słyszy się komunikaty w sklepie, że Jasio czy Zosia czekają na mamę w punkcie obsługi klienta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zdarzyło mi sie. A teraz możecie jechać po mnie ze jestem zła matka... Dalej ulzyjcie sobie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja w sumie też jestem złą matką (jesli rozpatrujemy to w takich kategoriach), bo mi się też zdarzyło. W dodatku w sklepie z ciuchami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokazali tu jakiś czas temu linka że w podobnych okolicznościach zamordowano dzieciaka, ale nie w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam o tym, goście "porywali" dzieciaki w supermarketach, kiedy rodzice ich tracili z oczu i sprzedawali na organy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To akurat naciągana historia ale ja pisze o innym przypadku chyba w Stanach. Matka bardzo nadopiekuńcza na codzien wyjątkowo straciła z oczu dziecko na zakupach, ono lubiło uciekać jej. Pech chciał że akurat przechodzili jacyś młodociani patole. Zgarneli dzieciaka wywieźli gdzieś do lasu, znęcali się. Potem szukano zwłok gdzieś przy torach znaleziono. Było to głośne na cały kraj. Gówniarze zwyrole nie ponieśli kary na takim poziomie jak dorośli za to by ponieśli. Jakaś odsiadka a potem byli wolni i jeszcze ich chroniono przed publicznym linczem zmianą miejsca zamieszkania, nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko... zabiłabym gnoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze matki to matki niepilnujace dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w dużym markecie i zastanawiam sie dlaczego rodzice nie pilnują swoich dzieci . Często zdarza sie nam zaprowadzić dziecko do punktu obsługi klienta bo spaceruje samo po hali. Nie raz jakiś dzieciak wleci na magazyn czy za lady . Niektóre dzieci traktują market jak plac zabaw np gonią sie miedzy regalami . Tam pracują ludzie , jeździ się wózkami , paletami . Naprawde zero wyobraźni i zero myślenia o bezpieczeństwie swojego dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×