Ciąża przed pierwszą miesiączką po łyżeczkowaniu?

Mam mętlik w głowie... 14 listopada (w 11tc) dowiedziałam się, że ciąża przestała się rozwijać i obumarła, następnego dnia miałam zabieg łyżeczkowania (15.11). Już 2 tygodnie po zabiegu zaczęliśmy z partnerem współżyć. 13 grudnia byłam na wizycie kontrolnej u lekarza - powiedział, że lada chwila pojawi się miesiączka, bo endometrium jest grube. Zaznaczył też, że po zabiegu wystąpiła u mnie owulacja. Jednak miesiączka się nie pojawiła... zaczęłam zastanawiać się, czy możliwa jest ciąża w tak krótkim czasie po zabiegu? Mam typowe przedmiesiączkowe objawy - lekki ból w dole brzucha, okropne rozdrażnienie, wyczulony węch, smak, uczucie jakbym już zaraz miała dostać miesiączkę (takie same miałam we wczesnej ciąży). Czy któraś z Was miała podobnie? Nie wiem, co myśleć...

ktoś coś?

Mi sie wydaje ze skoro owl wystapila to mozesz byc w ciazy. Nie lepiej zrobic test?

Taki mam plan, tylko nie wiem, czy nie za wcześnie na test... chyba poczekam do końca tygodnia.

Zrób sobie beta hcg z krwi już będzie wiadomo czy to ciąża. Po łyżeczkowaniu radziła bym zrobić sobie droznosc jajowodów. Ja nie zrobiłam i druga ciąża była niestety jajowodowa bo porobily się zrosty po zabiegu

gość Współczuję... rozumiem, że skończyło się to zabiegiem? :( test będzie najlepszym rozwiązaniem, jednak mimo wszystko nie chce mi się wierzyć, że to może być ciąża... a jednak miesiączki nie ma :(

Jak mialas owulacje, byl seks bez zabiezpieczenia, to ciaza jest mozliwa. Tylko test rozwieje watpliwosci. Sa testy wykrywajace juz tygodniowa ciaze.

Miałam operacje ponieważ pękł mi jajowod i dostałam krwotoku. W ciąży miałam przeczucia że to ciąża pozamaciczna ale nie chciała w to wierzyć

gość bardzo mi przykro :( ja w ciąży też czułam, że coś jest nie tak, że nic już tam nie ma... niestety wizyta kontrolna potwierdziła moje obawy. lekarz powiedział, że na USG widzi grube endometrium, co zwiastuje miesiączkę... ale nie zasugerował ciąży, dlatego nie wiem co myśleć.

pewnie bylo za wcześnie, żeby coś stwierdzić. A ostrzegano Cię przed zajściem w ciążę tak szybko po zabiegu? mi kazano odczekac 3 miesiące

Ja dwa dni przed operacją byłam u ginekologa i miałam endometrium 24mm i o dziwo widział pęcherzyk ciążowy tylko stwierdził że bardzo wczesna ciąża tym uspil moja czujnosc. Żałuję że sama nie zrobiłam beta hcg wtedy bym zobaczyła że coś jest nie tak

Lekarz w szpitalu powiedział, że w moim przypadku można spokojnie po pierwszej miesiączce starać się ponownie. Czytałam historie dziewczyn, które nie doczekały tej pierwszej miesiączki po zabiegu, a mimo to urodziły zdrowe dzieci... może któraś z Was tak miała?

Po zabiegu jest zwiększone ryzyko infekcji nawet z seksem trzeba odczekać parę tygodni a zajście w ciążę to też za wcześnie bo musi sie macica wygoic i niestety może znowu dojść do poronienia. Zrób ta betę bardzo cię prosze

Dzięki! Rzeczywiście, muszę zrobić betę. Boję się, że będę musiała przeżywać ten horror jeszcze raz :( W szpitalu lekarz mówił, że ten czas przed pierwszą miesiączką to cykl bezowulacyjny... Zgłupiałam już :(

Ja 2 tyg. po operacji miałam owulacje wiec wszystko jest możliwe. a byłam straszne osłabiona narkoza i krwotok zrobiły swoje. Nie przejmuj się na zapas ale lepiej sie upewnić mozna wtedy szybciej zareagować.

Ja właśnie o dziwo bardzo szybko doszłam do siebie. Krwawiłam nieco ponad tydzień, z tego co mówił lekarz macica też się zagoiła. Eh... kobiece organizmy są potwornie skomplikowane! wszystko się może zdarzyć...

Kup dziś test,ja bym nie wytrzymała.

daj znać jak Ci wyszedł test

według mnie, postąpiłas bardzo nieodpowiedzialnie. Dziwię sie, ze tamta sytuacja niczego Cię nie nauczyła i narazilas sie na ryzyko kolejnego poronienia. Strata ciąży, która wcale taka wczesna nie była, przejście zabiegu, to nie tylko kwestia "dojścia do siebie" błony śluzowej macicy, ale także zawirowania hormonalne. Dlatego wlasnie lekarze zalecają 3-6 miesięczna przerwę w staraniach. Mam nadzieję, ze wszystko sie dobrze skończy w Twoim przypadku, trzymam kciuki.

Mi lekarz zalecił odczekać 3 cykle ( a jeśli nie chcę tak dlugo czekać to 1 cykl to absolutne minimum) żeby się wszystko zagoiło bo to jednak był krwawy zabieg, po którym robią się wewnątrz skrzepy itd. Wszystko musi się oczyścić i wygoić. Też uważam, że za szybko ta ciąża.

1 kreska na tescie... ciazy brak w takim razie.

To teraz tylko czekać na okres może przyjść troszkę później po takim zabiegu to normalne. I głowa do góry. Na pewno niedługo będziesz mama tego ci życzę z całego serca