Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak sie ma mna opiekowac wredna synowa na starosc to juz wole chyba

Polecane posty

Gość gość

eutanazje:o serio, jak teraz widze jakie wredne sa synowe to na starość jak nic bedą pomiatać, znecać się lub bić:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpłacają im za złe traktowanie "za młodu" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tylko jak czesto to zle traktowanie to tylko w glowach siedzi? Popatrz na tematy, tesciowa sie za bardzo interesuje, tesciowa sie za malo interesuje, tesciowa ma bzika na pukncie sprzatania, tesciowa za malo sprzata itd Nie dogodzisz jak trafisz na wredna jedze synowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wole isc do domu starcow niż siedzieć komus na glowie. Srednia przyjemność kiedy dla kogos jest się problemem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dom starcow to duza emeryture trzeba miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba pracować i oszczędzać, to się odłoży na godną starość. Wolę zapłacić pielęgniarce niż dopuścić, żeby ktoś z rodziny podcierał mi duupe na stare lata. Jak tego oczekujesz od synowej, to już znak, że choooyowa z ciebie będzie/jest teściowa. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak szczerze nie podoba mi sie perspektywa jakiekolwiek opieki czy też łaski od synowej lub pielegniarek:/ Szkoda, że u nas eutanazja nie wejdzie, jak bede chora i niepelnosprawna, niezdolna do niczego to jaki sens jest życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś później ci starzy, umierający inaczej przed śmiercią śpiewają. eraz taka mądra. Mój ojciec też najmądrzejszy był całe życie. Każdy był głupi ale szpitala potem się bał. Bał się bo kto go zrozumie jak mówić nie potrafił? ani napisać, nawet też pokazać. Ile to razy w szpitalu nie potrafili domyśleć się, że temu człowiekowi treba wodę podać do picia...! Ja przynajmniej wiedziałm, że pić mu trzeba dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie. takie madre, ale domy przepisuja, synusiow trzymaja, zeby tylko mial kto na stare lata drzewo porabac...a sprzedawajcie w cholere te wasze dorobki zycia, na opieke bedzie, a mlodzi chociaz beda wiedzieli na czym stoja, a nie ciagle: przepisze, nie przepisze, da, nie da, wygada, nie wygada, i jeszcze po rekach calowac do konca zycia i fochy znosici nic nie mowic, bo jeszcze uzaja, ze sie rzadzi, golod***ec, zamiast za palace byc wdziecznym i pampersy na kolanach, w zebach przynosic i spiewac arie z radosci, ze sie dupsko podciera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×