Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do którego miesiąca ciązy piłyście alkohol czy może cała ciąże

Polecane posty

Gość gość

Mama mi mówi ze piła do 6 miesiąca, teściowa zakończyła w 4 miesiącu picie, sistra z koolei pije do porodu. Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijąca Alkoholiczka
Alkoholu nie wolno w ciąży w ogóle pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię alkoholu, dlatego nie mam z tym problemu.Nie pije się wódy w ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie pilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 3 miesiąca, potem tylko symboliczna lampka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie każda trochę co jakiś czas się napoje w ciąży. We wrześniu byłam na weselu i niedaleko mnie siedziała dziewczyna 5 albo 6 mc i conajmniej z pół butelki wina to ona wypila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wogóle nie piłam, nie lubie alkoholu wiec wogóle nie pije. Jaka patola trzrba być żeby nie moc powstrzymać sie 9 miesięcy od picia alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim patolem trzeba być żeby od razu nazywać innych patologią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak można nazwać inaczej kobiete w ciązy pijącą alkohol? Chyba nie ma rzeczy, która mogłaby o patologii mocniej świadczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, że twoje zycie bardziej o tej patologii świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko patologia pije alkohol w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah czyli pisze z mamusią z piwkiem w ręku z zawodówki. Szkoda czasu, dobrze ze na codzien z takim marginesem społecznym nie mam kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od ilości. Niewielkie ilości wina piłam praktycznie do końca ciąży. Ważne żeby nie "imprezować" i mocno generalnie ograniczyć. Jednak w lampce wina nie ma nic złego w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle głupia p**do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko opamietaj się.W ciazy nie wolno pić alkoholu!Ja byłam w dwoch ciążach i przy kazdej ani kropli nie tylko dlatego ze to szkodzi dziecku ale tez moze dlatego ze nie lubię.Powinnas pic teraz soki i mleko.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstawiłam jak zaczęliśmy się starać. Alkohol nie jest mi niezbędny do życia, a zdrowie maluszka jest bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiarkowane ilości nie szkodzą. Wiadomo, lepiej mniej niż więcej. Jednak jakieś naskakiwanie, nazywanie innych patologią bo sobie pozwoliły na lampkę wina w ciąży świadczy o rozstroju psychicznym. Widać zresztą, że się jakaś frustratka zdenerwowała :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej co napisala ze umiarkowane ilości alkoholu nie szkodzą w ciąży. Podaj jakiś wiarygodny link na to. Bo z ogólnej wiedzy medycznej wynika ze nie ustalono bezpiecznej ilości alkoholu dozwolonego w ciąży i nie powinno się go pić wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy alkoholiczki jesteście, ze nawet w ciąży nie możecie się powstrzymać od alkoholu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można pić w ciąży alkohol? Umiarkowane ilości nie szkodzą, w takim razie może tak powiedzieć ta co pali czy ta co weźmie narkotyk. Alkohol szkodzi. Dla mnie to jak podać używke niemowlakowi. Nieodpowiedzialne, dziecinnie, egoistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wypiłam ani kropli alkoholu w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem mikrobiologiem, pracowałam w laboratorium i na własne oczy widziałam jaki wpływ ma alkohol na rozwijający się mozg płodu zwierząt laboratoryjnych i mowa tu o minimalnych stężeniach, śladowych. Dla ciebie to ja moge byc frustratka albo królowa angielską, opinia takiego marginesu społecznego mnie nie interesuje. Ja nie piłam gdy zaczelismy starania o dziecko, mąż alkohol odstawił 2 msc. przed rozpoczęciem starań bo tyle mniej więcej trwa proces spermatogenezy a alkohol też ma na to wpływ. Chociaz racja, twoim dzieciom alkohol zbytnio nie zaszkodził bo po mamusi i tak nie odziedziczyły szczególnych zasobów intelektualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem "czy moje dziecko ma autyzm, czy powinnam zapisac na wspomaganie rozwoju bo słabiej coś robi" a wcześniej "mała ilosć nie szkodzi". Poczytajcie dobie o FAE (to nie jest to samo co FAS), to właśnie od mikro ilości może powstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko piszesz, że twoja mama piła alkohol do 6 miesiąca. Właśnie widzimy po tobie tego skutki. Gdyby nie piła pewnie byłabyś teraz mądrzejsza... Mama piła, teściowa piła, siostra pije...nie mam więcej pytań...skoro nawet w ciąży nie można się powstrzymać to coś jest nie tak z wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez cała ciaze wypiłam kieliszek wódki... a ponieważ myślałam ze sie obrzygam po tym to następnego dnia zrobiłam test i z alkoholem basta. Po ciazy może ze dwa razy wypiłam piwo ( mimo ze nie kp) a tak uważam ze matka pijąca alkohol stwarza dla dziecka zbyt duże zagrożenie. Nie wyobrażam sobie ze dziecku coś sie dzieje a ja pijana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wyobrażam sobie ze dziecku coś sie dzieje a ja pijana... " Za chwilę Ci powiedzą, że masz słabą głowę i w ogóle, bo one po 1 piwie w ogóle nie są pijane :P O czym tak wysoka odporność na alko świadczy to inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet po jednym piwie nie można prowadzić auta. No nie wiem boje sie i juz. Dzieciaki maja po 10 mc i dopuki nie bedą na tyle duże by powiedzieć co ich boli itp wole alkoholu nie pic. A nawet jak juz to albo ja albo maz musi byc trzeźwy... całkiem trzeźwy. Dla mnie to miedzy innymi odpowiedzialność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli po prostu przyznajcie się tu wreszcie moherowe cnotki niewydymki, że do końca życia już nic nie bedziecie pić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma udowodninej bezpiecznej dawki w ciazy - cos takiego nie istneje. Kazda ilosc moze zaszkodzic. Myslicie idiotki pijace od czasu do czasu lampke, ze nic sie nie stanie, a to blad, pewnie czerpiecie wiedze od kolezanek, kotre walily browar i paily cala ciazy i urodzily zdrowe dzieci... te dzieci nie beda zdrowe, to beda przyglupy z problemami intelektualnymi i zdrowotnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, teraz jak ktoś nie pije alkoholu to trzeba go wyzywac od cnotek niewydymek. laska stara się myśleć i być odpowiedzialnym rodzicem, i tyle. A można nie pić alkoholu i bez większych powodów. Np. ja nie jestem w ciąży, nie mam dzieci, nie staram się aktualnie o ciążę. Do tego nie jestem osobą wierzącą i nie mam świra na punkcie zdrowego żywienia - więc ideologia nie ma tu znaczenia. Nigdy nie byłam też alkoholiczką, nie obracałam się w takim towarzystwie. Teraz mnie powyzywaj, bo ktoś jest w stanie żyć bez alkoholu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×