Czy jest tu jakas mama z Australii? Jak sie tam zyje?

Napiszcie cos o Waszym codziennym zyciu w krainie Oz :) Macie tam rodziny, czy mezowie sa Australijczykami? Jak czesto bywacie w Polsce? Jak wyglada wychowanie dzieci? Dzieki!

Obejrzyj sobie vlogi Jamie and Nikki, czy Nikki and Jamie (jakoś tak). To jest para z AU. Zobaczysz i usłyszysz jak wygląda codzienne życie.

To samo znajdziesz na kanale Row N Ash.

Ale mnie interesuje zycie Polek w Australii na emigracji.

Ale co za różnica czy Polek czy nie? Większość Polek zagranicą się asymiluje i ma takie samo życie jak reszta. Przecież nie chodzą w ludowym stroju, nie gotują pierogów, ani nie mieszkają w domach budowanych przez polskie ekipy. Chcesz liznąć tamtejszego życia, to już masz podane źródła. Poświęć dzień lub dwa i sporo się dowiesz.

A jak chcesz np. zobaczyć jak wygląda towar w typowym supermarkecie (jakie są tam marki, jakie produkty, jakie smaki są popularne) to wejdź na str. jakiegoś lokalnego marketu, np. sieci Woolworths (mają sklep online i cały asortyment skatalogowany). Poznasz też dzięki temu ceny podstawowych prod. (chleba, mleka, jajek, masła, papieru, mydła itd.) A z vlogów dowiesz się jak wygląda opieka medyczna, rynek nieruchomości, gdzie się robi zakupy, gdzie się chodzi na jedzenie, jaki ludzie mają akcent (krzyżówkę brytyjskiego z amerykańskim), itd.

Ja mieszkam z rodziną w nowej Zelandii, teraz jesteśmy już od tygodnia w Polsce. Przyjechaliśmy pierwszy raz od 2 lat. Wieczorem mogę napisać coś więcej tylko co chcesz wiedzieć?

Do góry nogami :-)

na odwrot!

Np. Jak tam jest z praca ?

Musisz mieć wizę. Nie możesz se od tak jechać jak do UK i szukać na miejscu, bo to droga zabawa. Musisz szukać online, potem być może polecieć na interview (na wizie turystycznej) i jak masz kwalifikacje lepsze niż jakiś Australijczyk w wybranej dziedzinie, to twój pracodawca występuje o wizę pracowniczą i tą wizę wraz z zaproszeniem/kontraktem okazujesz celnikowi po przylocie. A jak chcesz robić cokolwiek bo nie masz żadnych kwalifikacji, to lecisz na turystycznej i na miejscu szukasz, ale to już kosztuje, bo nie dość że lot drogi, wiza płatna, to jeszcze się musisz utrzymać (wynająć pokój, mieć na kaucję, mieć na jedzenie, komunikację miejską itd.). Ale ten ostatni sposób to jest bardziej dla młodych i sprytnych np. studentów z dobrym językiem, niż dla rodziny z dziećmi która ledwo co potrafi się komunikować, bo to dodatkowe koszty - opieka medyczna dzieci itd., no i nie mogą wtedy wynajmować pokoju tylko całe mieszkanie, a to droga zabawa, dla ludzi z polskimi oszczędnościami, bez gwarancji zatrudnienia w najbliższych miesiącach.

My przeprowadziliśmy się bo mąż ma prace, na wizie pracowniczej. Ja nie pracuję. Wynajmujemy dom na przedmiesc8ach , większość ludzi albo domy kupuje albo wynajmuje bo często się przeprowadzają. My jesteśmy już 9 lat z czego 5 razy byliśmy w Polsce teraz jesteśmy 6 raz. A 3 razy się przeprowadziliśmy.

Ja polecam vlogi 'Life with beans' - przeciętna australijska rodzina, ale liczna bo 6 dzieci rok po roku w wieku do 4 lat (w tym trojaki) Ale życie typowe, mieszkanie typowe itd

Maj maz jest Australijczykiem. Jestesmy razem ponad 10 lat, mamy dwojke dzieci, obydwoje pracujemy. Zyje mi sie tutaj bardzo dobrze. Przede wszystkim ludzie I ich nastawienie jest inne, niezaleznie od statusu, problempw zyciowych I stanu konta. Do Polski nie przylatuje czesto - rodzice nie zyja, a rodzenstwo porozjezdzilo sie po swiecie.