Co podac po rybie, barszczu i ...wigilia

Jak w temacie. Robie 1 raz wigilie. Podam barszcz z uszkami, ryby, pierogi, a pozniej co? Chodzi mi o cos co moge polozyc na stole, do alkoholu... Mam slodkie na koniec, orzechowca i sernik. Moze sledzie po prostu kupic?

wędliny

Sernik ze śledziami do wódy. Wóda przy tym świetnie wchodzi. A jeszcze lepiej wychodzi.

Naprawde-alkohol w Wigilie?!

Obojętnie co podasz bedzie dobrze i twoi goście z pewnością docenia twoje starania. A poza tym nie jedzenie jest najważniejsze a atmosfera która tworzą ludzie

A prawdziwa atmosfera uwalinia sie dopiero po trzeciej flaszce. Najlepiej bez zagrychy.

Wędlin w wigilie sie na stole nie stawia. Mozesz postawic:Rybę po grecku badz po zydowsku, kapustę z grzybami, śledzie, sałatkę wielowarzywną, kutie, kluski z makiem.

Jak to?Skoro jest alkohol,to co za roznuca,czy te wedliny beda czy nie? "Jak szalec,to szalec!":/

A właściwie to dlaczego chcesz naśladować innych??? Ja przygotowuję to,co lubię ja i moi goście, w takiej kolejności,jaka mi odpowiada.Tylko zamiast mięsa jest ryba.

No i białe wino!

A tradycja to wuj?? We wigilie ma być bez mięsa i bez tłuszczu - śledziami też można zakąszać. Nawet po żydowsku!!

wędlinę można podać po godz.24.

W moim regionie na stole jeszcze stawia się ćwikłe i gołąbki z kaszą i grzybami

do kościoła pewnie prawie żadna nie chodzi i jest nie wierząca ale święta obchodzicie...! :P hipokrytki!

Każde święto jest dobre żeby sie nażreć i nachlać! Może być 1 maja, może być 24 grudnia....

Jak dla mnie to po wigilii wszyscy już będą tak najedzeni, że wystarczy jak postawisz ciasto, jakieś makówki, kutię (czy co to się tam u was je) i tyle. Wędlin, sałatek, ryb po grecku bym już nie dawała. Wódka nie pasuje zupełnie do wigilii, lepiej kup jakieś winko, albo likier.

tylko niech sie autorka pomodli, żeby teścio i tatuś jej tym likierkiem i winkiem nie napoili. prosto z wiaderka. w nagrode ;):)

Powiem.Ci autorko, że u mnie na wigilię je się mniej niż napisałaś (zupa grzybowa + karp z ziemniakami i kapustą) i wszyscy są mega najedzeni. Nikt już nic nie chce więcej jeść. Więc ja bym nic nie podawała więcej. Wódkę chcesz podać? Na wigilię? Czy pochodzisz z jakiejś patologicznej rodziny? Bo ja się z czymś takim nie spotkałam

Tu autorka. Dzieki za odpowiedzi, haha, nawet te jadem nasaczone ale to specyfika tego dzialu na kafeterii. Nikt tam specjalnie nie bedzie wlewal w siebie, tesciowa moze wypije drinka, moja mama no i maz i ja tez na nerwy... Tyle. Wino podam, nalewke cytrynowa tez.

każdy wierzący człowiek wie, że na wigilii nie podaje się ani żadnego alkoholu ani mięsa...dobrze tu ktoś napisał, ludzie w Boga nie wierzą ale święta obchodzą. A na innym forum ludzi wierzących wyzywają od ciemnogrodu... itp. Większym hipokrytom nie można być!

Ale w czym problem autorko? Albo robisz tradycyjną kolację- a ta jest postna i na alkohol nie ma miejsca, albo wyjeżdżasz z procentami na stół i wtedy już przecież wszystko jedno co do tego podasz, mogą być śledzie, kabanos i grzybki w occie.

co za ..... wymyślił tą wigilię, gdzie trzeba się o zapieprzać gotując tyle dań.

Ależ świeta nie mają nic wspólnego z Bogiem. Święta są po to żeby pojeść, popić i porzygać. Niektórzy lubią jeszcze pośpiewać. A po świętach rodzinie dope obrobić. Po to są święta - a wigilia jest po to żeby się do tych świąt przygotować.

Skoro podajesz alkohol na wigilii, to w sumie możesz podać cokolwiek. Do alkoholu dobre są nugetsy z kurczaka. A na główne możesz podać schabowego czy karkówkę. Skoro nie pościcie w wigilię, to daj coś konkretnego pod zagrychę, a nie będziesz się z rybami ceregielić. A jeśli chcesz mieć jednak tradycyjną wigilię, to alkohol nijak nie pasuje. Wtedy zrób (czy kup) dobre śledzie, rybę w galarecie, rybę po grecku, tradycyjną sałatkę warzywną, kluski z makiem i bakaliami lub kutię. Te dania mogą leżeć na stole. Bez sensu ciągle latać d kuchni i podgrzewać dania. Lepiej posiedzieć z gośćmi. Kapusta z grochem lub łazanki z kapustą są też dobre na wigilię, ale to już musi być na ciepło.No i dzbankach zamiast soków miej kompot z suszu. Moim zdaniem dwa dni świąt po wigilii to wystarczająco dużo czasu, aby się nażreć mięcha i nachlać, ale jak kto woli.

aha. to teraz już wiem po co ludzie niewierzący robia sobie tyle zachodu.

Chlejecie alkohol nawet w wigilie???

Rybę w occie

racuchy, kluski z makiem, śledzie, ryba w galarecie, sałatka śledziowa. ciasto? pierwsze słyszę, tradycja nakazuje post. nie wspomne o alkoholu, nie mozesz sie powstrzymac i zostawic go na święta?

Ja jestem osoba niewierzaca. slub mam cywilny, dziecko juz dosc duze, nieochrzczone. Swieta obchodzimy dla tradycji, ale nie tej chrzescijanskiej, co - rodzinnej. zatem NIE dzielimy sie oplatkiem, nie idziemy do kosciola itd (w kosciele bylam ostatnio tak naprawde, modlac sie, jako 20-latka. maz jeszcze dawniej. na slubach w rodzinie jestesmy obecni w kosciele cialem, nie dusza, zero padania na kolana czy znamow krzyza nie nie). wracajac do meritum. swieta Bozego narodzenia nie maja w sumie nic wspolnego z Jezusem ,religia - kto wie, co i jak, jakie danw poganskie obrzadki zastapiono Bozym Narodzeniem, kto wie, skad jest choinka i co oznacza, ten wie, ze pobozni katolicy ktorzy maja w domu drzewko z ozdobami sa takimi samymi hipokrytami, jak w ich oczach - ateisci obchodzacy swieta. pozdrawiam a do autorki - podaj co chcesz. jak nie jestes wielce religijna, to mozesz sobie jesc mieso, kto ci broni? u nas akurat maz lubi tradycje nie jedzenia miesa w Wigilie, wiec spoko, nie ma miesa. przyrzadzamy co lubimy, jest tez pare potraw ktore wcale nie sa swiateczne. po kolacji zawsze czerwone dobre wino.

ja p*****le. Ale jestescie swietojebliwe.