Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotne Swieta.

Polecane posty

Gość gość

Co roku w Swieta zazdroszcze tym,ktorzy lepia pierogi,pieka ciasta,ubieraja choinke,pedza z walizkami na dworzec.... Jestem z rodziny dysfunkcyjnej,rok temu rozpadlo mi sie malzenstwo i bedziwny sami z dzieckien 2 letnim.Od dziecka Swieta kojarza mi sie ze lzami,upokorzeniem,smutkiem....i teraz nie bedzie inaczej.Nie potrafie stworzyc rodziny,ktorej tak przeciez od dziecka pragnelam. Najwazniejsze marzenie,ktore sie nigdy nie spelni. I owszem przygotuje rybke,barszcz,ciasto i salatke.Ubierzemy tez choinke a potem gdy dziecko zasnie ja po kryjomu sie rozplacze widzac z okna swiatecznyy nastroj u sasiadow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemem jest to, że masz pretensje do świata, że nic Ci nie daje. Rozwiązaniem w Twojej sytuacji mogłoby być zaproszenie kogoś - nawet obcej osoby, również samotnej. Wyciągnij do kogoś dłoń, wykaż trochę serca, trochę inicjatywy, a nie obwiniaj losu o swoje nieszczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi przykro. Może los się odmieni jeszcze. Dkonuj mądrych wyborów. Pamiętaj,że jest Ktoś silniejszy od wszelkiego zła i On jest zawsze z Tobą. Modlitwa da ci siłę w samotności. Odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie samotne??? Przecież będziesz z najważniejszą dla ciebie osobą, najukochańszą, nawet nie wiesz jakie masz szczęście :) musisz myśleć w ten sposób. Ja też pochodzę z podobnej rodziny i też przez pierwsze lata nie potrafiłam obchodzić świąt tradycyjnie bo tego nie zostałam nauczona w domu. Ale dla dziecka się starałam i choć nie lepiłam pierogów, nie gotowałam kapusty to patrzyłam jak moje dziecko nieporadnie ubiera choinkę, jak się cieszy z prezentów, jak lubi słuchac kolęd. Postaraj się dla tego maleństwa. A jak nie potrafisz to może ucieknijcie na święta, spędźcie je inaczej, po swojemu,. np. nad morzem czy w górach. Nie musisz na siłę obchodzić świąt. Możesz robić co chcesz :) Tylko proszę cię, nie myśl, że jesteś samotna bo nie jesteś :) głowa go góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
incaccesible a gdzie ona los obwinia?zapraszania obcych nie polecam bo psycholi nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem doskonale problem samotności, przygotowania skromnych świąt praktycznie dla ciebie samej bo dziecko jest jeszcze malutkie. Nie mam dla ciebie innej rady ,, na szybko'' niż urządzić sobie inne święta niż tradycyjne. Jeśli nie mogą być rodzinne to po zaśnięciu dziecka zrób święta sama sobie, z lamką wina w kąpieli, dobrym filmem, rozpieszczaniem się. Możesz też zaprosić wieczorem kogoś ze znajomych. Dużo osób robi tak,że po oficjalnej wigilii z rodziną idą w miasto albo się odwiedzają z przyjaciółmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie z kolei ta sztuczna atmosfera świętowania przytłacza i zazdroszczę Ci świętego spokoju. Doceń to co masz, przecież nie jesteś zupełne sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze znasz inna samotna matke? Moze wystarczy sie rozejrzec? Moze daj znac znajomym ze chcialabys aby wpadli ze swoimi dziecmi? A moze po prostu wyluzuj i ciesz sie z dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać pozory świetnie działają :D Moja rodzina też była dysfunkcyjna - a głownie matka, ale tego nie było widać. I nie mówię o alkoholizmie, tylko bardziej społeczno-emocjonalnie dysfunkcyjna. Na święta odstawiała jeszcze większe szopki niż zwykle - normalnie idealne święta, idealna rodzina, prezenty, potrawy, radość :) wszystko podszyte obłudą i hipokryzją, bo ja siedziałam jak na szpilkach i nigdy nie widziałam co będzie potem - czy słodka i roześmiana istota w zaciszu domowym znowu zmieni się w potwora, czy tym razem nie, czy może teraz jej to więcej czasu niż zwykle, a może mniej. Dlatego nie zazdrość - nie twierdzę, ze każdy wszystko robi na pokaz, ale z doświadczenia (nie tylko swojego) widzę, ze w wielu domach źle się działo/dzieje tylko nikt tego nie pokazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się, to tylko w media tak nakręcają, a tak w rzeczywistości takich osób jak ty jest masę.Święta są dobre dla leni jak, ja w święta marzę o odpoczynku, wkurzają mnie te wszystkie przygotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak ktos napisał - mała nie jestes samotna :) winko, fajny film i przede wszystim!!! nie dołuj sie. - Wierz mi miałam gorzej, w pełnej rodzinie :( staram sie o tym nie pamietac,boli az piszczy. Kochana, masz szczescie, i nie boje sie tego napisac. Docen świety spokoj, kochana istotke, nie bedzie na swiecie blizszej Ci osoby niz Twoje dziecko. Tez mam 2 latka i jest roznie ;) ale pokazuj mu/jej jak potrafisz byc rodzinna i nie doluj sie, bo to dzieciaki wyczuwaja. Ja Ci życzę szczescia, 6 w lotto, a facet z czasem sie tez znajdzie :) I proszę o jedno0pilnuj dziecka jak oka w glowie!!!!! Pamietaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje Kochani :-* :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×