Gość gość Napisano Grudzień 26, 2016 Zacznę od kału. Mam psa, nie ma tasiemca, zdrowe jak byk, ale śpi obok mnie, w łóżku. A mój kał ma takie jakby białe plamki, coś w stylu małych, białych groszków. Od dłuższego czasu. Lekarz mi nic nie pomoże, dopóki nie przestanę spać z psem, a nie mogę go zmienić, ani iść do innego, bo musiałabym znowu opowiadać o moich chorobach. I sutek. Schodzi mi na nim skóra, swędzi, leje się z niego ropa i krew. Nie mam dzieci, nikt mi go nie tyka. Miałam maść, ale niewiele dała. Lekarz ten sam. Badania krwi są na granicach, ale to raczej wynik ostatniej diety, bo wcześniej też miałam problemy z tym sutkiem, a wyniki wszystkie były okej. Nie mówię lekarzowi, bo się wstydzę. Co robić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach