Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

upokorzenie

Polecane posty

Gość gość

Taka sytuacja wigilia, teściowa wymyśliła żeby przyjechać podzielić się opłatkiem. Pojechaliśmy. Ram już czekał szwagier z rodzną. Okazuje się że umówili się na konkretną godzinę o czym ja nie wiedziałam. Składamy sobie życzenia ze szwagrem on mi życzy zdrowia itd na co ja mówię i kasy ( nie dokończyłam zdania) a szwagierka mnie wyśmiała kilka razy że kasy i że życzy się zdrowia. Nie wytrzymałam powiedziałam że jej nie składam życzeń. Lekki foszek. Podeszła składamy życzenia i mówie żeby była milsza dla mnie na co oburzyła się. Piwiedziała że to był nie najlepszy pomysł na co ja przytaknęłam. Mąż powiedział że mam sobie jechać i rzucił mi kluczyki od samochodu. Najmłodsze dziecię zabrałam i pojechałam. Teściowa powiedziała zdziwiona już jedziesz. Zadzwoniłam żeby starszego syna uszykował na bo za godz po niego będę a on żebym teraz. Zaznaczyłam że nie wejdę bo mnie upokorzył. Chciał żebym weszła gdy odmówiłam to chciał zabrać mi córke. Nie udało mu się. Trąbiłam. Wyszła teściowa pow że ma syn wyjść i w końcu wyszli oboje. Mąż obwinia mnie że popsułam Wigilię że mogłam się zamknąć. Ja poprostu nie wytrzymałam ona zawsze mi dowiaduje. Doradzcie co mam zrobić. Mamy ciche dni bo posrawiłam na swoim i w pon nie pojechałam na obiad do teściów. On uważa że powinnam wszystkich przeprosić. Groził mi rozwodem ze względu na dzieci nie chce tego. Bardzo mnie zranił nikt mnie tak nie upokorzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rety. wielka afera o nic. o jedno słowo. obie jestescie konfliktowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nic więcej nie napisze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem z d**y. skoro mąż Cię wyprosił z wigilii, to musiałaś być bardzo chamska. to co opisałaś to na pewno nie to, co się stało. Być może i szwagierka to suka ale brzmisz mi na niemniej konfliktową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam dokładnie tak jak było. Nie mogę się po tym pozbierać jak mógł mnie wyrzucić aż trudno uwierzyć że za takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się jest zapraszanym to trzeba umieć się zachować.Tylko ludzie prymitywni w takim dniu okazują emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację jestem prymitywna. Mąż też uważa że jestem doniczego. Tak w ogóle to nie byliśmy zaproszeni na Wigilię tylko mieliśmy podzielić się opłatkiem z rodzicami i dzieci miały dostać prezenty. Niestety był tam brat męża z rodziną którzy zawsze mi dowalają ale to wina mojego męża który traktuje mnie tak samo to co się dziwić. Macie rację to moja wina piwinnam siedzieć cicho jak zawsze. Jestem załamana. Nawet powiedział że jestem złą synową a ja dałam zakwas do barszczu, uszka, pierników. Zrobiłam cotton balls bo im się bardzo podobały moje. Widocznie to za mało. Od wczoraj mnie przeprasza że mnie wyrzucił ale ja czuję się tak upokorzona że tylko ze względu na dzieci jeszcze w ogóle funkcjonuje. Nie mam siły. Faktycznie jestem do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie wiesz jak cenie sobie swoj swiety spokoj jak patrze na problemy malzenstw - jakie maja miedzy soba kobieta i mezczyzna ktorzy powinni sie kochac i stac za soba murem - oraz jakie maja malzenstwa problemy z tesciami :D wtf, na chuy wam te sluby jak mamusina pissdeczka chce dalej zasysac ku..ika synka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratutuluję Ci. My w kwietniu będziemy 10lat po ślubie. Ja naprawdę się starałam ale w końcu coś we mnie pękło. Kiedyś szwagier był u nas częstym gościem ale jak związał się ze swoją żoną to nasze relacje są bardzo złe. Ona nawet jest zazdrosna jak ja mam paznokcie ozdobione bo myśli że do kosmetyczki chodzę i już wielki foch. Ma córkę z pierwszego małżeństwa nigdy jej nie odtrąciliśmy zawsze prezenty nawet na wakacjach była u nas. Pezenty też wybrała dla swoich i naszych dzieci bo zawsze nie pasowały jej, ciągle źle tzn ja nie odpiwiadam. Faktycznie jestem do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jednego nie rozumiem-jak twoj maz mogl cie wyprosic z mieszkania tesciow?? Przeciez nie jest tam gospodarzem. Bes sensu- nie ty powinnas sie czuc glupio tylko on- palant jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak trafi kosa na kamien.ty nie powinnas byla gadac glupot o kasie i strzelac focha na szwagierke-widac ze sie nie znoscie ale to wigilia, dorosli ludzie maja rozum.a maz nie powinien zareagowac wyrzuceniem cie i grozba rozwodu.sorry ale wszyscy jestescie siebie warci, widac ze sie nienawidzicie.pieklo nie rodzina gość 2016.12.28 , racja.nawet w miare normalna rodzina ma swoje trudne chwile.mysle ze osoba samotna placze rzadziej i cieszy sie czesciej.bo nikt nie doprowadza do lez i jest czas wolny na to co sie lubi.mozna byc soba bez krytyki.nie wierze ze osoby w zwiazkach zyja dluzej (wg statystyk, pewnie tylko faceci) skoro stres i brak odpoczynku obciazaja serce, czesto tez z powodu dzieci rezygnuje sie ze sportu i zarywa noce, nie mowiac o zdrowym odzywianiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki by nie był konflikt ze szwagierką, to mąż nie powinien tak się zachować. Małżeństwo to powinien być jeden zespół. jasne, w domu powinien zwrocić uwagę bo trochę się najeżyłaś, albo wziąć na stronę i powiedzieć byś wyluzowała, ale wypraszanie to jakaś kpina. Nie wyobrażam sobie by przy moich rodzicach miałą taką szopkę odstawić, nawet jak mnie mąż w****i to jest NASZA sprawa i sami ją załatwimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wty4u74345232d
Chciałbym was przestrzec przed tym co tu wypisujecie na kafeterii. X W Polsce istnieje system do podglądania i namierzania obywateli - system ten obsługiwany jest przez zwykłych ludzi a nie żadne służby specjalne. Dostęp do tego systemu mają zwykli szarzy ludzie....tzn. wasz sąsiad, znajomy etc może was namierzyć i podglądać. X Do tego systemu mają dostęp zwykli ludzie i jak zakładacie tu temat na kafeterii czy na innym forum to mogą was namierzyć tym systemem i podglądać. Cały ekran waszego laptopa/tabletu to kamera. W obudowach(bocznych) waszych laptopów są kamery które nagrywają to co robicie nawet jak laptop jest wyłączony - dźwięk i obraz. To samo z telewizorami wyposażonymi w dekodery TV-naziemnej - te telewizory mają kamerki z mikrofonem przez, które można was podglądać... Cyfrowe radio DAB+(radio zwykłe) to kolejny podsłuch w waszym domu.... X Routery WIFI też mają ukryte kamery z mikrofonem do których można się łatwo podłączyć... System do podglądania sprzężony jest ze wszystkimi dostawcami internetu w Polsce i można was łatwo namierzyć. Można też namierzyć was przez komórkę i oglądać z bliska dzięki satelicie gdy niebo jest bezchmurne.... Uważajcie na siebie bo wasze komputery nagrywają to co robicie i działa to na poziomie sprzętowym(niezależnie od systemu operacyjnego). X Odczytują nawet wasze myśli w głowie przez fale WIFI... X System ten umożliwia namierzenie was nawet z drugiego końca Polski(wioski i miasta). Widać waszą twarz, pomieszczenie oraz to co robicie aktualnie na kompie – wszystko jest też nagrywane.... System ten działa w Polsce od wielu lat... X Co więcej kamerki są w już w każdym urządzeniu AGD podpiętym do prądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O la Boga...dokładnie jak ktoś napisał piekiełko a nie rodzina... u nas sytuacja wyglada tak, że serdecznie nie lubię się z męża brata żoną, z resztą z wzajemnością :) ale w dzień taki jak wigilia potrafiłyśmy złożyć sobie normalne życzenia (nie jakieś wylewne). Dla dobra ogółu można wytrzymać w jakiejś nie komfortowej sytuacji. Ostatecznie nawet nie musialyscie ze sobą rozmawiać. Ale jak widać autorka lubi troszkę dramatyzowac (moja wina, jestem do niczego)... a szwagierka się cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz męża idiotę po mamusi i problem z powstrzymywaniem emocji. Nie tylko Ty, ale również teściowa, gospodyni, nie zachowała się jak należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, czemu teściowa/tesciowie Cie nie zatrzymali? Jak mój mąż coś do mnie pysknie to teść odrazu bierze mnie w obronę. Zastanowilas się nad tym, że może oni Cię zwyczajnie nie lubią? A tolerują bo jesteś żoną ich syna i matką ich wnuków? Co nie zmienia faktu, że zachowanie chamskie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×