Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wrocilybyscie? Czy nie? Ile poptrzeba na dobry start w Polsce?

Polecane posty

Gość gość

Czesc, Moze jest tu ktos kto ma to za soba i moglby napisac jak mu sie sprawy ulozyly. Mieszkam za granica Polski juz od dawna i w sumie zle nie jest ale tez nie przepieknie. I tak mysle, zeby moze wrocic? Jestem z Wroclawia i tak myslalam zeby tam sie przeniesc, gdzies w okolice, moze dom kupic. To nie musi byc zadna wystawna chalupa bo ja tam i na 150 metrach czuje sie swietnie i przestrzeni mi nie brakuje. Ale nie wiem ile potrzeba by bylo na start? Jak myslicie? na w miare swobodne zycie? Ogolnie, to z inwestycji mialabym ok 50 tys. eur rocznie dochodu (bez wzgledu na prace). Do tego mam jakies 4mln zl kapitalu. Ale trzeba by kupic jakis dom czy mieszkanie...W sumie dom preferuje zeby mi sie nikt nad glowa nie darl wiec pewnie pochloneloby to niezla sume. Mamy zawody ale podejrzewam ze z praca byloby trudno. W Polsce nigdy nie pracowalismy zawodowo, boje sie ze nic bym nie znalazla. Sama nie wiem. Czy to ma sens? Jak to widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile? załózmy że na dm już masz,ok,utrzymanie domu ,zycie ,rozrywki (skromne) to w przeliczeniu na osobę około 2000 zł mc . Praca ? jak znajdz iesz za 3 koła ,plus twój partner tez za 3000 to przezyjecie ale jakos.No i z taka praca problem. Biznes? inwestycja okło 100000 zł plus kolejne 100000 w razie W. Ja bym nie wracała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to co wymieniłeś wystarczy na spokojne życie bez pracowania w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym nie wrocila. Rzucilam w Polsce prace za 5000, bo nie moglam zniesc tegi calego polskiego nonsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na start- milion wojska 1000 bombowców i 1000 innego lotnictwa bojowego ,10000 czołgów i armat i kilkaset tysięcy rakietnic i dla każdego solidna pukawka amunicja do tego:classic_cool:.To na dobry start:classic_cool:.I pisuary dostają kopa i można działać :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz około 16 tysi zł wypłaty miesięcznie z inwestycji,kase na dom i jeszcze wolny pieniądz na biznes,czy tu czy tam będziesz miała super,ale am chyba lepiej ,jeżeli myślisz zakładać biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dochodzi to tego jeszcze to ze jestesmy juz po 40tce, w zasadzie 45 plus wiec zastanawiam sie jakby to bylo z ubezpieczeniem zdrowotnym. Poza tym, nie wiem jak to jest z praca w tym wieku w Polsce...Dobrze by bylo choc na rachunki zarobic ale nie wiem czy chetnie zatrudniaja ludzi w takim wieku czy tez sa juz problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wcale duzo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie maz mowi ze za 5 lat jak sie uda to bedziemy mieli moze 400 ts. zl na rok., moze troszke wiecej, moze mniej. Nie wiem po prostu jak sie w Polsce zyje, jak jest...Wizyty na 3 dni to niewiele daja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj nie chce was urazić ale w waszym wieku trudno będzie o konkretną pracę ,sama mam 38 i widze że wszędzie młodzi najlepej studenci zaoczni z wieloletnim dośw :( no chyba że macie jakies niszowe czy super zawody. W Polsce jak się ma pieniadze to żyje sie dobrze,gorzej jest z biurokracją -to nasza pięta achillesowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba bym nie wróciła. W Polsce młodym ludziom ciężko o pracę, bo wymgają nie wiadomo czego, a waszym wieku to chyba w ogóle będzie cieżko coś znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym nie wróciła. Życie spokojniejsze, bezpieczniejsze jest za granicą, tu masz wariata tu..ska i czubów innych partii. Ciągłe awantury w sejmie, niepewność, brak stabilizacji. Mieszkałam w Niemczech, miałam pracę, wizję rozwoju, ale przede wszystkim wizję stabilnego życia. Wróciłam, bo nie chciałam, aby rozpadło się moje małżeństwo. ŻAŁUJĘ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe ilu ludzi pójdzie do pierdla gdy wprowadzą kolejną restrykcje zakazu handlu w niedziele. Podobno sprzedający i kupujący w niedziele będą karani więzieniem za złamanie zakazu. Te sukinsyny robią z nami co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Tak sie miotam troche. Jest niby ok ale to jednak nie u siebie. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile trzeba miesiecznie na w miare spokojne zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie licząc opłat to gdzies minimum 2000,z tysiaka na dobre żarcie , z 800 zł na ciuch,kosmetyk i 200 na jakies wyjscie,oczywiscie dla 1 osoby,wtedy żyjesz w miare bez spiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×