Prawda na temat pracy na Zachodzie

07:41 No wlasnie :P

Rok pracy w mojej pieknej PL dzis to jak rok pracy w uk taka prawda. W uk wszystko drogie jak ch!uj i rzadzi mafia landlordowska dyktujac kosmiczne ceny za domopodobne rudery. Zarobisz 2000f wydasz 1500f:D buehehehe faktycznie luksus emigracyjny cwelu.

14:31 Nie tlumacz cwelom :D oni w PL nie nie mieli to UK jest dla nich luxurious Hahahah

Zarobisz £2000, wydasz £1500? No to i tak super, bo wiekszosc zarabia 1000-1200 mc w uk

No jasne nie wierzycie ze mozna miec skonczo e brytyjskie studia, fajna prace w zawodzie i znac biegle jezyk. I nie, 'biegle' to nie oznacza rozmowy z Anglikiem o pogodzie przy piwie. Tylko znajomosc taka ze rzadko jestes odrozniany od tegoz native'a. A co to dokladnie znaczy 'wchodzenie Anglikom w d**e"? My wykonujemy swoja prace, moze ty masz jakies doswiadczenia lizusowsko-seksualne. Pewbie ze nie wierzysz, ze mozna inaczej, bo nikomu z twojego otoczenia sie to nie udalo. Dlatego cos co jest normalne wydaje ci sie kosmosem. Ale spoko, to taki psychologiczny mechanizm obronny wiec tlumacz tak sobie dalej. :-)

no i co z tego że masz skończone brytyjskie studia hahahah ? w jakimś collegu na ciapatowie w Londynie :D bez renomy :D niewiele trzeba żeby tam skończyć szkole :D angole nie mają podstawowej wiedzy , w Polsce zostaliby wysmiani za takie braki. w Polsce skończ studia na porządnej uczelni i wtedy pogadamy

dużo Polaków chwali się biegłym angielskim , ale chyba się rozmarzyli :D

gość dziś to prawda. Pracowalem w uk dosc krotko i widzialem jaki maja np poziom znajomosci ms office. Jak im pokazalem pewien skrót w wordzie ktory robi prace szybciej niz oni robili do tej pory to zrobili wielkie oczy :D:D wiec widac jakie te ich uczelnie maja poziom, rankingi tworzone przez loze masonskie nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia i o kant du/py mozna potłuc:D

Niektorym ludziom to brakuje oleju w glowie :)) Polskie studia do niczego nie prowadza, do dzis zaluje ze skonczylam polskie studia na jednej z najlepszch uczelni Polsce apropo .... i dopiero pozniej wyjechalam na zachod... do Niemiec, dzis majac 23 lata pracuje w swoim zawodzie za dobre pieniadze ( ale z papierkowa robota zwiazana z tlumaczeniem dokumentow itp bylo wiecej porblemow niz to warte .. ) wiec lepiej wyjechac po maturze i robic studia w kraju docelowym. A wszystkim niedowiarkom - prosze grzecznie do ksiazek i uczyc sie jezyka bo jesli ktos zna jezyk to dostanie dobra prace. Pozdrawiam i przepraszam za brak polskich znakow.

Polskie studia prowadza to dobrej pracy w PL i tanszego zycia niz w uk o ile sie wybierze dobry kierunek a nie twoj wzbzdet swinio. Dla takich jak ty jest konserwowanie powierzchni plaskich ktore tez trzeba robic. A socjal w PL teraz lepszy niz w uk bo zycie tansze. Liz jaja uchodzcom w niemczech swinio.

23:43 o to to. angole nie potrafią poprawnie pisać, nawet mówić , piertola jakimś slangiem wiesniackim

23:43 o to to. angole nie potrafią poprawnie pisać, nawet mówić , piertola jakimś slangiem wiesniackim

23:45 ludzie po naprawdę dobrych studiach , z umiejętnościami nie muszą wyjezdzac na Zachód

00:08 rankingi mają dobre bo mają arabskich i azjatyckich sponsorów, i ich dzieci "uczą się " na uniwersytetach w uk mój facet mieszkał z Arabami. oni "uczą się " tzn chleja , cpaja , impreza dzień w dzień, rodzice na wszystko kaskę ślą. I z tego UK ma kasę.

Co weny ci zabraklo ze ten tekst znowu powtarzasz na roznych watkach? Co cie tak boli z tym UK? Ktos ci krzywde zrobil ze teraz wymiotujesz frustracja i przekonujesz samego siebie jak tam jest zle? Wyparcie to najprymitywniejszy psychologiczny mechanizm obronny. Dorosnij. Idz na terapie. Co z tego ze tu wyrzygasz kilka obelg w stosunku do osob ktorym sie udalo? Myslisz ze to cos zmieni w twoim zyciu?

Hmmm malo jest Polaków po naprawdę dobrych studiach w UK ale są. Znam kilku którzy studiowali na byle jakim uniwerku i byle jaki kierunek bo nie wiedzieli co z sobą zrobić (w sumie jak większość Polakow w PL) ale np moje rodzeństwo i ja skonczyliśmy tu dobre kierunki (naukowe, inżynierskie) i moja siostra właśnie po phd dostała prace za 60k (a ma 26 lat dopiero) ja zarabiam mniej bo mam tylko magistrkę a w środowisku naukowym aż tyle się nie zarabia. Najmłodsza siostra dopiero kończy licencjat ale tez magisterke będzie robić. Wiem, że dla większości to co pisze w życiu nie będzie osiągalne i dlatego wolą (dla dobra swojego zdrowia psychicznego) nie wierzyć bo to wtedy pokazaloby jak oni w życiu zawalili.

Podczytuje topik i widze, ze niektore onions przeliczaja zarobek i koszta na zlote - przeliczanie o kant d**y mozna potluc, ale matolki nie kumaja

ceny sa praktycznie takie same, nie licząc cen wynajmu nieruchomości glownie w Londynie, ale kto normalny chce mieszkac w Londynie? :D a no taaa te przygłupy jak bingol co mysla ze reszta UK to wiocha, no niech im będzie, ja wole mieszkac w takim razie na wsi i placic 2x mniej za wynajem. i tak przeliczanie jest jak najbardziej ok bo reszta cen jest co najwyżej nieznacznie wyzsza w UK. no ale dobra, ogolnie powiedzmy ze wydajesz w UK 2x więcej niż w Polsce ale za to zarabiasz ponad 5x razy więcej. i co? jakiś znawca się nie zgodzi ze zycie jest o wiele lepsze w UK jeśli chodzi o zarobki? czy nadal będzie pier'dolil bzdury?

np. ty matołku powyżej no cos jeszcze do dodania?

@7:01 i twoi rodzice emigranci mieli tyle kasy na studia 3 dzieci?

Moi rodzice emigranci nie musieli wydać ani grosza. To nie Polska gdzie rodzice sponsorują dzieciom darmowe (!) studia. Wziełyśmy kredyt studencki który ja i siostra juz mamy spłacony a młoda jeszcze nie.

7.01 No jasne ze tak. Normalne osiagniecia dzieki pracy i zdolnosciom. Roznica miedzy UK i PL jest taka ze w tym pierwszym masz szanse zeby cos osiagnac jak chcesz a w Polsce niestety nie. Studia na dennym poziomie, polscy doktoranci sa na poziomie angielskich studentow 2 roku a po studiach jakie opcje? Albo bezrobocie albo praca dzieki znajomosciom bo na angielskim, niemieckim czy francuskim rynku nie jest sie konkurencyjnym ze swoimi pseudokwalifikacjami.

Rok pracy w mojej pieknej PL dzis to jak rok pracy w uk taka prawda. W uk wszystko drogie jak ch!uj i rzadzi mafia landlordowska dyktujac kosmiczne ceny za domopodobne rudery. Zarobisz 2000f wydasz 1500f:D faktycznie luksus emigracyjny cwelu.

Haha ciekawe kto zarabia 2000ł i wydaje 1500 :D chyba ktoś kto nie umie gospodarować kasą.

99% tak wydaje . za 500f nikt ci w londynie pokoju nie da id/ioto:D

Łaszę się mojemu polskiemu pracodawcy a on mnie sowicie wynagradza. Mam całe 4.000 zł/mc i jestem przeszczęśliwa. Mogę odłożyć aż 500 zł co wystarczy na przebogate życie. Czyż to nie jest piękne?

Ależ po co mi pokój za 500 jak mam cały dom za 600? Idioto? :D dom z ogrodem i garażem, 3 pokoje, 3 strefa. Nie każdy musi wynajmować pokoik od ciapaka, wiesz?

szczesliwego nowego roku wam wszystkim. Moze w 2017 bedziemy nieco grzeczniejsi do siebie. Pozdrowienia z UK. Jestem head of digital w ad agency i zarabiam (oraz wydaje) ok.

Nie! Wracajcie do pl i tam macie ryć za bezdurno. My Brytyjczycy nie chcemy was w naszej pięknej GB. Britain first!

Hahahaha caly dom za 600f:D:D:D dowcip roku cwelu :D:D pekam ze smiechu , chyba pokoik