Czy mój chłopak to seksoholik ?

To już chyba tak masz.Najgorsze że jak bedziesz odmawiać to wiesz co sie może stać.Takie są chłopy.Jakaś zakreci tylkiem i idzie.Oby Ci się to nie przydarzyło.

20:27 Będę wdzięczna tej kobiecie, bo dzięki niej poznałam kim tak naprawdę jest mój facet. Leci na wygląd, to prędzej czy później i tak mnie by zostawił, bo wygląd zawsze kiedyś przeminie, a lepiej wcześniej z takimi sprawami. Ja nie potrzebuje seksoholika czy faceta który jak mówisz leci na wygląd

Jak masz wątpliwości to najlepsza jest przerwa.Wtedy przekonasz się czy Ci na nim zalerzy.Jak nie to nie ma co się męczyć. Ale gdzie tu znaleźć chłopa który nie chce seksu.

Ja nie piszę o takim który nie chce, tylko o taki, który widzi rozsądek w tym. Mi nie przeszkadzałby seks raz w tygodniu, ale w jego wykonaniu mnie przeraża. Wystarczy, ze go dotknę i już myśli o tym. Jeszcze na początku jakoś dawałam radę z nim, teraz nie.

A ile jesteście czasu razem.?

Znam go od czasów już gimnazjum, czyli 13-14 lat. Pamiętam, że już wtedy się do mnie przystawiał, tylko wtedy myślałam, że chce być miły, no bo w sumie dużo pomagał mi. A tak o, ze razem, to ponad rok.

W sumie krótko. Ale jek jesteś nieszczęśliwa to nie dobrze.Ja ze swoim po pół roku znajomości wzięłam ślub. Zakochana do szaleństwa.Były lepsze i gorsze lata ale kocham go bardziej niż kiedykolwiek.Pierwsze lata to seksu było dużo.Dobralismy się pod tym względem ityle .Jak widzisz kazdy jes inny.I CAŁY W TYM AMBARAST ŻEBY DWOJE CHCIALO NA RAZ. POWODZENIA CI ŻYCZĘ

On często błędnie myśli, że mnie uwodzi, co jest bzdurą. Nie chcę i nie lubię jak jest coś zbyt często. COraz częśćiej jestem na niego zła i seerio mam go dosyć. Czuję, że do siebie nie pasujemy.

Porozmawiaj z nim szczerze.Jakie masz oczekiwania i potrzeby .Szczerość jest bardzo ważna .On musi wiedziec o co Ci chodzi. i co Ci przeszkadza.Albo dojdziecie do jakiś kompromisów albo oboje będziecie się męczyć W tym związku.Ty że nie chcesz a on ze chce ., jego też potrafię zrozumiec.Bo jak się chce seksu a partner odmawia to nie jest miło., a potrzeba zaspokojenia narasta jeszcze bardziej.Wiem to z własnego doswiadczenia.

To mój facet robi gorzej spokojnie. To młody facet dlatego tak . Ciesz sie ze go podniecasz . Gorzej bt było jakby mu wgl nie stawał . Nie masz sie o co martwic.

Ja byłam w związku z seksoholikiem. Ma 29 lat. Dobraliśmy się pod względem fizycznym bardzo - na początku seks kilka razy dziennie, później kilka razy w tygodniu. Ale mój miły jak zachciał obcej cipki, to zrywał ze mną i leciał do innej. A musiał ze mną zerwać, aby nie było mowy o zdradzie, bo jest bardzo "kościelny". Przez 2 lata sytuacja powtórzyła się 5 krotnie. Z poprzednią dziewczyną, z którą był 5 lat w związku, praktykował tak 11 razy. I przeleciał 16 panienek nigdy nie zdradzając swej ukochanej. Oprócz tego walenie konia 4-8 razy dziennie, porno, pisanie do dziewczyn, wyłudzanie za FB roznagliżonych zdjęć itp, itd. TO JEST SEKSOHOLIK. A czarujący i przemiły, jak mało który. Przestrzegam przed taką patologią. Zryty beret.