Gość Edziaaaaaaaa Napisano Styczeń 29, 2017 Ja dzis zjaslam chybs z 5000 kxal bo bylam na imprezce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SSmanka 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Dzień dobry Kobietki :) Tu znów wita was walcząca z sesją 37iolatka :) Do czwartej rano siedziałam nad projektem zaliczeniowym, dziś znów gonię do szkoły.. na wadze jest gorzej, ale to pewnie chwilowe. zawaliłam już trzecią noc w tym tygodniu.. organizm nie lubi tak nagle czegoś takiego. Trzymajcie się dziewczyny.. :) jeszcze dziś się odezwę.. może w przerwie na zajęciach.. 150,8 ważę bo nie trzymałam diety ('@') kwiiik... sama się ukarałam ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Hej dziewczyny, Mogę powiedzieć ze dałam radę wczoraj, zjadłam miseczkę zupy porowej, na drugie kawalek piersi z kurczaka w sosie serowo-szpinakowym i sałatka pomidor, ogorek, sałata, papryka. I to wszystko przed 17, jak wróciliśmy przed 23 to byłam juz głodna. Nie powiem, cieżko było jak cholera, jestem z siebie dumna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Meliska bardzo mi przykro z powodu choroby Twojej mamy i nieudanego wyjazdu :( dzisiaj nowy dzień, ogarniesz sie ze słodyczami. Paprotko nie dziwie ci sie, No wscieklabym sie. Sama nie lubię za bardzo niezapowiedziNych gości No a jak maz wiedział to mógł naprawdę cos powiedzieć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Gosiaczek32 Witamy, wpisz sie do ostatniej tabelki jeśli chcesz. Czanka gratuluje spadku, na pewno sie cieszysz :) Sabinko ładnie sie trzymasz na dukanie, ciekawa jestem twoich wyników Ssmanko przygotuj sobie jedzonko na uczelnie moze? Dzisiaj tylko i bedziesz miała z głowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 29, 2017 Paprotko wzpolczuje ci. Zabilabym meza gdyby mi cos takiego zrobił. Bie zapowiedziabi gosciw to cos okropnego. Fiale super dalas rade. JJednak mysle sobie ze nie mozemy miec wyrzutow sumienia jak nam jeden dzien nie wyjdzie bo sie szybko poddamy i sfrustujemy. Trzymamy sie dalej dzielnie!!!! U mnie dzis 5 niedziela czyli czwarty tydzien nowej mnie. Podejrzewam ze bez większych efektow. Zaraz wstane to sie zwaze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 29, 2017 Melisa trzymam kciuki za twoja mamę i za ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Styczeń 29, 2017 Hej dziewczyny , dziś 7 dzien Sb-jutro rano wskocze na wage i zobacze efekty po tygodniu Meliska ja codzień pisze swoje menu-wczoraj chyba tylko nie a tak to taki dukan 2 faza dzis tak będzie -sałatka sledziowa -kefir -filet z łososia grilowany z warzywami -serek wiejski z orzechami -2 jajka na miekko z sałata lodową Mam nadzieje ,że zadni goście nas nie nawiedzą i jutro będzie spadek Milej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 29, 2017 No i tak jak myslalam. Waga stoi. Bo ale w tym tygodniu mamdistac @ wiec mize to jest przyczyna. Zaczelam tez sie ruszać moze jakies miesnie mi sie robia? No coz milwj niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 29, 2017 Dziękuje dziewczyny za wsparcie i życzenia zdrówka dla Mamy.Na szczęście zdrowieje i czuje się coraz lepiej:) Ja od dzisiaj jak Elka zaczynam sb.Rano śniadanie twarożek z ogórkiem , kawka.Zaraz do Kościółka a potem jadę do Mamy zobaczyć jak się czuje, z zakupkami:)Będę zaglądać żeby się wreszcie trzymac z dietka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcia44 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Część dziewczyny))) jestem z siebie dumna ))) byłam wczoraj na imprezie urodzinowej i nie zjadłam ciasta ..a było w czym wybierać)) co prawda zjadłam później kolacje niż zwykle,czyli po 18 ale niewiele )) z alkoholu wypilam lampkę kremu orzechowego...( innego alkoholu nie pijam bo nie lubię)..nie myślałam ze dam radę a udalo się HURA))))))).MOj mąż powiedzial że jest ze mnie bardzo dumny))) bo wie jak bardzo lubię słodycze,ciasta..a nie skusiłam się.miłego dnia ))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Styczeń 29, 2017 Hej ja sie dzisiaj zwarzylam i waga stoi w miejscu ale czuje sie spuchnieta wiec moze woda sie zatrzymala w organizmie pije sporo a sikam malo wiecmoze sie zmagazynowLa woda. Ja od jutra zaczne sie jakos ruszac spacer do pracy i moze cos z chodakowskieh. Jakoczywiscie sie zmobilizuje. Gratuluje tym co maja spadki. A te ktore poszalaly to dzisiaj jest nowydzien a jutro nowy poniedzialek wiec sie nie poddawac tylko walczyc. Wiosna juz tuz tuz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Styczeń 29, 2017 A moja waga to 80 przy wzroscie 160 ale nie jestem sama i damy rade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Styczeń 29, 2017 Dzisiaj na obiad robie salatke z rukoli kurczakiem i brzoskwina do tego sos czosnkowy i sucharki albo grzanki. A wy co dzisiaj gotujecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Chodzę dziś dumna, bo spodnie niedawno jeszcze na mnie za ciasne spadają mi z tyłka :-) Jutro się zwaze, ale chyba na pewno jest dobrze. Na obiad zjem jak zwykle 2 łyżki ryżu brązowego, trochę warzyw i kawałek miesa. Piecze się w piekarniku karkóweczka i bosko pachnie! Na drugi obiad mam zupę krem z brokułów. Planuję też wypad na basen i do sauny wytopić się trochę. Miłego dnia życzę, i trzymać diety mi się :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Jakobina gratuluje spadku miesięcznego, brawo. Pomalutku do celu Kinia, zastoje w diecie to normalna sprawa, trzeba trwać dalej Elcia ja tez jestem z Ciebie dumna. U nas wczoraj były 3 rodzaje domowego ciasta, ślinka mi leciała ale sie zawzięłam i koniec U mnie dzisiaj kurczak pieczony, nadziewany mięsem kiełbasianym do tego warzywa z piekarnika i sos czosnkowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Basii super z tymi spodniami, ah takie wpisy mnie motywują :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Mnie ten duży spadek w tym tygodniu mocno nakręcił ale wiem ze tak zawsze nie będzie. Nastawiłam sie ze 0,5 kg na tydzień by mi całkowicie wystarczyło, pomalutku i zdrowo, ale hak będzie wiecej to płakać nie będę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 29, 2017 Elcia ja tez jestem z ciebie dumna. Wiem co to znaczy urodziny na slodko moja zmora. Super plus dla ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Popycham Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Popycham Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Styczeń 29, 2017 Hej. U mnie waga stoi i ani drgnie. Chodze na basen ale musi byc cos nie tak moze za duzo jem.Dzis caly dzien mysle o jedzeniu. Dziewczyny gratuluje spadkow.!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Styczeń 29, 2017 Hej. U mnie waga stoi i ani drgnie. Chodze na basen ale musi byc cos nie tak moze za duzo jem.Dzis caly dzien mysle o jedzeniu. Dziewczyny gratuluje spadkow.!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Styczeń 29, 2017 Ucielo mi post.....ide na basen by nie myslec o jedzeniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek32 0 Napisano Styczeń 29, 2017 hej ;-) moje menu na dziś: śniadanie: serek biały, maliny, jabłko, gruszka, rodzynki, miód, platki owsiane, wiórki kokosowe prażone, sezam. obiad: ryż czerwony i brązowy, groszek, marchewka, pietruszka korzeń i natka, papryka czerwona, tuńczyk, kapusta pekińska, pomidor, brokuły. przyprawy: czosnek, kurkuma, papryka słodka, oregano, bazylia, olej do smażenia. na kolacje jeszcze pomyślę ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek32 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Na kolację może na słodko coś zrobię . Ryż czerwony i brązowy, pomarańcze, jabłko i daktyle suszone, owoce zmiksuję, podgrzeje, dodam startego imbiru, soku z limonki, cynamonu i deser na kolację gotowy ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czanka 0 Napisano Styczeń 29, 2017 Ja na razie sie trzymam, byłam na bieżni 40min ale nie biegałam tylko szybki marsz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 29, 2017 Elcia i Fiale No mistrzynie.Siedziec przy stole z ciastami i nie jeść ich-prawie niemożliwe. Basi luźne spodnie które były ciasne to super uczucie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 29, 2017 Ja dzisiaj elegancko trzymam się diety.No może za mało zjadłam ale miałam trochę biegania a nic pod ręka co byłoby dozwolone na sb. Na jutro mam już przygotowane leczo . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SSmanka 0 Napisano Styczeń 29, 2017 No dobra .. wróciłam ze szkoły.. dziś były ostatnie zajęcia. 11. lutego czeka mnie egzamin dyplomowy :) i koniec :) a wtedy.. zacznę się uczyć ;D .. tym razem.. znaków drogowych :) Jutro Poniedziałek. TEN poniedziałek .. kiedy to drogie Panie.. SSmanka zaczyna ćwiczyć :) trochę lipa ze przytyłam przez ten tydzień, ale zajadałam szkolne stresy. Niby człowiek ma już tego mgr obronionego i jest zaprawiony w bojach.. ale i tak teraz na podyplomowych.. jakoś ciężko mi było pod koniec.. może trochę zardzewiałam . W każdym razie.. JUTRO zaczynam ćwiczyć a po walentynkach biorę się na serio za znaki drogowe i szukam kursu :) Priorytet.. mały cel - pozbyć się do końca lutego tak z 5 kilo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach