Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalrii

Wspólne odchudzanie 2017 :)

Polecane posty

Wow Elcia piękny wynik. Gratulacje! Mnie się dziś udało zjeść kolację, ogólnie miałam słaby dzień ciągle byłam głodna, ale starała się trzymać i zaspokajać głód dozwolonymi przekąskami (jabłko i gotowany brokuł) pomagała mi także kawa z mlekiem (świetnie tłamsiła głód na jakaś godzinę:) ) Teraz weekend to będzie ciężej trzymać się diety, za dużo wolnego czasu, do tego umówiłam się jutro z koleżanką na winko więc pewnie pogrzeszę trochę, ale chociaż w przyjemny sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam te wpisy, ale te Wasze zmagania z wagą nie są niczym poparte. Internet wszystko przyjmie, możecie sobie pisać ile schudłyście ale to niczym nie różni się od tego jak leci jakaś reklama super środka na odchudzanie. Pojawia się strona i znika po miesiącu jak już się wyda, że nic nie działa. Ja postanowiłam pokazać na zdjęciach, na filmie swoją historię odchudzania. Nie jestem jakąś młodą osobą, mam już 60 lat. W swoim życiu przerobiłam wiele diet i kilku dietetyków z niesamowicie "skutecznymi dietami" tylko niestety skutecznie odchudzały tylko mój portfel. W 2005 roku miałam zawał serca, miałam szczęście że przeżyłam. Co było powodem? paliłam dużo papierosów. Teraz od 12 lat nie palę. Zapraszam na film, Dziennik wagi - odchudzanie ze SLIM EXTREME. Moim sukcesem będzie jak pomogę conajmniej kilku osobom https://www.youtube.com/watch?v=QqdsVB5wH0Q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dziś trzymałam sie do popolunia, a pozniej popłyn ęłam, tak u mnie odbija się zmęczenie, zmartwienie i nieprzespane noce wiem ,że to tylko usprawiedliwienie ale mam nadzieję że to wkońcu pokonam, bo jak raz mi się noga podwinie to ciężko mi się podnieść. Dziękuje za wsparcie dzieciom troche lepiej, nie mają gorączki, ale katar kaszel i brak apetytu pozostał. Fiale też tak mam z ubraniami swego czasu te duże, wyrzuciłam a potem i tak przytyłam, niecierpliwie czekam aż wkońcu założe te najmniejsze w mojej garderobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, U mnie sukces :) na wadze 75.5 czyli przez tydzień zleciało 0.6, ale sie cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz śniadanko :) w weekend zawsze robię rozpustę, czyli jajka sadzone, bekon, fasolka i tost. No i dziś pizzzzaaaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Elcia, Fiale - gratulacje U mnie dzis 13 dzień- jutro koniec 1 fazy a dziś -jajecznica z papryką i selerem naciowym -kefir, orzechy -kapuśniak sb -serek wiejski -sałatka warzywna z tuńczykiem Jestem przeziebiona ale kupiłam w aptece AspirynC i będę się kurować. Mam przy lóżku termos z pokrzywą i butle 2 litrową wody- do 14stej wystarczy póżniej maz wróci z pracy to będzie na bieżąco dostarczał, Ciekawa jestem czy leżąc w łóżku da się schudnać - taki jest mój plan na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elcia i Fiale super :D ciesze sie razem z wami:D przepraszam ze nie pisałam nic ale przyjechała do mnie tesciowa i jakos musze sie nia troszke zajac:D odziwo czymam sie diety ...i uwaga uwaga zapisalam sie na silownie i basen :D kozystam z mezem wieczorami bo jak jest babcia to i z domu sie mozna urwac :Dpo basenie i saunie jakos od razu czlowiek lzejszy szie czuje hahah ja na razie nie czuje sie zebym cokolwiek tracila ale nie ukrywam kiesko ze mna z ta woda. Dzisiaj przylatuja do mnie dwie przyjaciółki z Polski i dobrze ze karmie piersia bo pewnie bedzie popijawka winka.... wiecie jak to jest z psiapsiułami;/ ale dam rade. znowu moze mnie nie byc pare dni za co z góry przepraszam ..... ale cieszy mimo wszystko jak sie wraca i wy dziewczyny mimo małych potkniec sie trzmacie i nie poddajecie :D buzaiczki kochane i 3mam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej sabinka ja mam tak samo. Bajgorzej poplynac a potem trudno wejsc na dobre tory. Ja juz kilka dni trzymam sie diety mz z przewaga zupy. Nie bede sie wazyc jak zawsze w niedziele poczekam na 1 marzec. Gdzie ta lusta. Fiale to chyba ty trzymalas reke na pulsie moze zaktualuzujesz bedzie widac co ktora itd. Malazakup karnetu to dobra decyzja teraz wykorzystaj babcie i do dziela. U mnie dzien zaczal sie super. Choroba mija wyspalam sie jak dziecko. Synus zrobil sniadanko i kawke dla mamusi. Wracam do sil ido cwiczen. Ja tez pisze z telefonu wiec przepraszam za bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Cześć.Fiale gratulacje.Fajnie dziewczyny ze mobilizujecie się do ćwiczeń.Ja rzeczywiście wpadłam w rytm tych moich fitnesow i brakuje mi tego jak ze 2 dni nie pójdę.Gorzej z dieta, przez kilka ostatnich dni niby niezle ale nie czuje takiej determinacji.Codziennie boje się ze odpuszczę jak będzie większa pokusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Hej u mnie wczoraj niestety bylo calkiem bez diety mialam sie wziasc od nowa od poniedzialku. Ale nie bede czekac od rana dietkuje i wytrzymam musze. Gratulacje dla tych comaja spadki a tych ktorzy maja tak jak ja to musimy sie zmotywowac i do roboty bo nigdy nie zobacze 7 a poziej 6 z przodu stajac na wage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzymam kciuki żebyśmy w weekend nie nagrzeszyły. U mnie rano na wadze mały spadek. Muszę iść dzisiaj na bieżnie bo cały tydzień sie obijam. Zaczęłam łykać po południu i wieczorem tabletki z błonnika zeby nie czuć tak głodu bo niestety stare przyzwyczajenia dają o sobie znać i nawet to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
A ja przespałam pół dnia- teraz 2 śniadanie z duzym poslizgiem, więc chyba podwieczorek sobie daruje, bo musze też nadrobić picie wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Hej ja dzisiaj biegam bo moja rodzina wraca z nart.Zrobilam ogromne zakupy bo przy mojej diecie prawie nic nie miałam w domu.Moj mąż i syn uwielbiają owoce wiec nakupowal ich dużo bo w hotelu pewnie nie mieli tego pod dostatkiem.Mpwili ze jedzenie było bardzo dobre ale na pewno noe było takie domowe bo to wielki hotel a nie taki pensjonat z domowa atmosfera i domowym jedzeniem.Probuje wiec wymyślić im coś do jedzenia co lubią. Ale sama się trzymam bardzo ładnie dzisiaj ,zwłaszcza ze jutro ważenie i się boje co na tej wadze zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a ja caly dzien leze przed telewizorem i co jakis czas masuje sie banka chinska. Ogladam filmy i nicnie robie. Och juz dawno tak nie leniuchowalam. Zaraz ide cos zjesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Za mną ok 900 kcal.Keszcze pewnie z 400 zjem bo trochę jestem głodna.Z aktywności tylko spa er z pisko 35 min No i cały dzień biegania w domu. Chciałabym na koniec lutego zobaczyć 7 ale tak mi kiepsko szloo ostatnio ze nie wiem czy dam radę.Schudlam przecież od połowy 2016 ok 13 kg i dalej nie mogę ruszyć.No nie mogę powiedzieć ze tak zupełnie nie wiem dlaczego.Od tygodnia trzymam się niezle , obym wytrwała . Jakobina odpoczywaj i dochodz do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka
Witajcie , dzisiaj nie byłam na basenie bo źle się czuję. Jeśli chodzi o posiłki to jakoś się trzymam choć jest ciężko-walcze z sobą bo leżą ciastka na stole i wołają weź no weź .Mam nadzieję że dam radę... Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trening zaliczony obym tylko w diecie wytrwała do końca dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCudu
Jakobina zazdroszczę :) też bym sobie poleniuchowala w wyrku. U mnie dietkowo ok. Ćwiczeń dziś nie ma. Dziewczyny którym się zdarzyło zgrzeszyc- jednorazowy wyskok naprawdę nie niweczy waszych wysiłków i nie warto przerywać diety. Pomyślcie ze to cheat meal i róbcie dalej swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę postów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Hej dzisiaj dieta ok bez wpadek caly dxien udalo sie na prawie dukanie prawie dlatego ze zamiast bulak dukana bylo chrupkie pieczywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia no i super. Dieta musi mam sprawiac przyjemnosc bo inaczej wszytko pójdzie na marne. Ja dzis 1500kcal zaraz ide ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis powtorzylam sesje zdjeciowa na golasa. Moj maz i synuś zauwazyli roznice w brzuchu i ramionach. Pierwsza sesja byla 04 stycznia. Ucieszylo mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super gratuluje ! Ja mam przygotowane fotki ale jeszcze nie mam konkretnego spadku wiec poczekam z porównaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie waga z dnia na dzień inna wczoraj minimalny spadek a dzisiaj wzrost wiem ze nie powinnam sie ważyć codziennie ale puki co chce sprawdzić od czego to zależy. Wypiłam sporo wody wczoraj może dlatego ? Dzisiaj idę na przyjęcie urodzinowe dla dzieci wiec tort zjem nawet nie mam na niego ochoty ale nie wypada odmówić resztę przekąsek sobie daruje na pewno. Rano stanęłam przed lustrem i mam motywacje wiosna tuż tuż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny U mnie dobrze, tak jak sobie założyłam zjadłam ok 17 pol pizzy bez żadnych sosów :) dałam radę. Fajnie było, naśmiałam sie za wszystkie czasy, totalny relaks z przyjaciółmi. Na sniadanie zjadłam mufina z bekonem i jajkiem na miękko, posypane chilli i oblane łyżka syropu klonowego Dziś na obiad makaron z krewetkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) U mnie pod względem dietki ok... weszłam dziś rano na wagę, gdyż minęło równo 5 tygodni nowego roku, a co za tym idzie 5 tygodni mojego nowego stylu życia:) Na wadze równo 75 kg, czyli małymi kroczkami do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Pola, gratulacje :) do wiosny będziemy laski :) Ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka, ja też ważę się codziennie. Chcę wiedzieć, ile spada, i kiedy. Na razie jednak waga uparła się jak osiołek i zacięcie stoi w miejscu. Walka trwa. Kto wygra, ona czy ja? Wiem, że ja :-) Dobrze mi się żyje na diecie, Nie podjadam, nie ciągnie mnie do słodyczy ani do fast foodów. A w lustrze dostrzegam zmiany:-) Mam dużo mniejszy tyłek i brzuch. I to jest ważne i bardzo zachęca i motywuje do dalszego takiego stylu odżywiania. Dziewczyny, nie poddajemy się i działamy dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Pola gratuluje. Fiale bylas dzielna. Ja weekenduje calkiem dietowo. Wczorajsze cwiczenia zakonczyly sie dzisiejszym bolem kregoslupa. Wzielam tabletke i dzisiaj muszę ostrożniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka trumam kciuki. Imprezy sa najgorsze nawet te dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×