Gość Edziaaaaaaaa Napisano Luty 21, 2017 Mama cudu- ja też na jajkach dziś jadę. Dziś wpierdzieliłam 7. Tak, siedem sztuk :D 4 na śniadanie (omlet) i 3 na obiad (naleśniki). W ogóle mam wrażenie, że przez całe życie mogłabym jeśc jajka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elcia44 Napisano Luty 21, 2017 Hej )))) u mnie dzień zaliczony)) kiedy będzie ciepło?? Ja juz chce lato..by moc więcej czasu spędzać w ruchu,spacery,jazda rowerkiem))) ale juz coraz bliżej..))) milej nocki))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Luty 21, 2017 Witam wieczorną porą:) Kolejny dietetyczny dzionek zaliczony...choć powiem Wam, że gdzieś tam w międzyczasie jakaś myśl mi przemknęła, aby skoczyć do sklepu po coś dobrego... nie uległam jednak, zabrałam się za porządki w szafie, trochę przymierzałam... i wiecie co... odechciało mi się słodkiego, a nawet więcej... kolacja mi gdzieś umknęła -masakra- w kilkanaście par spodni nie mogę się wcisnąć! Jak pomyślę,że ubiegłej wiosny w nich śmigałam, to jestem na siebie taka zła, że szkoda gadać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCudu Napisano Luty 22, 2017 Dzień dobry:) Edzia ja już mam obrzydzenie do serka wiejskiego wiec nie chciałabym mieć też do jajek :p ja mogłabym całe życie stosować się w mcDonalds:p X Myszka gratuluję samozaparcia!nie dać się pizzy to wielki wyczyn! X Marina umknęło mi wcześniej, dziękuję za przepis na jaglanke :) X Pola no to cel masz bardzo motywujący bo naoczny. X Wczoraj na kolacje były wióry z jajek (2jajka2bialka) z ketchupem. Przekonałam się i poszłam na rower 40minut. Dobrze mi się śpi jak się tak mocno dotlenie:) Dziś jeszcze nie wiem co jem bo dotad nie byłam na polowaniu w zamrazarce;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia Napisano Luty 22, 2017 dzisiaj mija równy tydzień z mysimbą na wadze 87.3 czyli równo 2,5 kg. Super! W końcu coś drgnęło. Jakobino ja bardzo sceptycznie podchodziłam do tych tabletek, naczytałam się tych skutków ubocznych, od czwartku byłam przeziębiona, nie wiedziałam czy mogę nawet gripex stosować więc zadzwoniłam do swojej dr, powiedziała, że mam się nie martwić, że lek został bardzo dobrze przebadany i jest bezpieczny. Poza tym wzięłam ulotkę od tabletek na cholesterol, które mąż bierze na stałe no i tam to dopiero litania! Więc co do bezpieczeństwa myślę, że jest ok bo ja tu miałam największe obawy. Do wczoraj miałam faktycznie lekkie mdłości, guma miętowa pomogła, a po pierwszej tabletce lekkie zawroty głowy ale to tylko pierwszego dnia. Ogólnie mam więcej energii, chęci do życia. Jak przestanie padać i wyleczę się do końca to zacznę dodatkowo chodzić na kijki. Jak już pisałam wcześniej, mam jakby silniejszą wolę, mniejszy apetyt, słodkie może nie istnieć. Dla mnie rewelacja. Jakobino ja mam 43 lata ty 37 jesteś młodziutka jeśli ciągle męczysz się z dietą i wygląda to tak jak u mnie 3 do tyłu, 5 do przodu to polecam ci, zawalcz o siebie, będziesz na diecie, będziesz chudła ale nie będziesz się tak męczyła, pomóż sobie trochę. Wiem, że cena jest odstraszająca, dla mnie też ale jak pomyślę ile wydawałam na dietetyków i dziwne diety to nie wiem czy taniej nie wychodzi. A tak jem to co inni domownicy w końcu obiad gotuję dla wszystkich a nie jak wcześniej dla mnie jakieś trociny i normalny dla rodziny. Pozdrawiam ciepło wszystkie dziewczyny, chociaż u mnie za oknem deszcz leje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Luty 22, 2017 Hej ja juz po spacerku z kijkami - u mnie piekne słońce, obudziło mnie przed 7 już to skorzystałam z okazji. Tym bardziej ,że na dzis zapowiadali deszcz i pewnie po południu bedzie bo już zaczyna się cos chmurzyć. Dziewczyny hula hop jest super- zaczyna sie robić talia i cycki na plecach mniejsze hihihi- chyba zwieksze z pół godz do godziny do tego pół godz kijki i bedzie ok a jak sie zrobi cieplej to jeszcze rower. A menu na dzis takie -twaróg z malinkami -jablko, kerir -zupa pomidorowa z kasza jaglaną -sałatka brokułowa z kurczakiem Kasia gratuluje spadku . Ja tak mysle , ze te tabletki to wcale nie takie drogie,bo wychodzi 10zł na dzień czyli np lody, czekolada i 2 piwa- na takie rzeczy to nie szkoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 Dziewczyny, a jaka jest Wasza ulubiona pora roku? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia76 Napisano Luty 22, 2017 Witam! U mnie na śniadanko dzisiaj kromka razowca z masłem, szynką i papryką czerwoną, potem mandarynka x2, a teraz zjadłam sałatkę grecką z kromką pieczywa chrupkiego bo już mnie bardzo ssało w żołądku. O 14.00 idę do domu to zrobię jakiś lekki obiad ale zastanawiam się jaki.pozdrawiam was wszystkie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Luty 22, 2017 A ja na jutro musze wymyślić jakąś zupę jarzynową prawie bez kalorii skoro zaplanowałam sobie tego pączka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Odzyskaj formę do wakacji Napisano Luty 22, 2017 Poszukuję u dziewczyn do naszego programu Odzyskaj formę do wakacji trwającego 120 dni – tyle ile pozostało do lata! Zgłoszenia na https://web.facebook.com/odzyskajformedowakacji/?fref=ts Efekty jakie chcemy osiągnąć to odzyskać formę i znów pokochać siebie! Będziesz jeszcze piękniejsza i zdrowsza! Nie czekaj! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCudu Napisano Luty 22, 2017 Elka mi do głowy przychodzi zupa wodzionka - suchy chlyb i wody szklonka :D X U mnie na śniadanie biała kiełbasa gotowana, kromka pelnoziarnistego, musztarda. Na drugie jabłko. Na obiad będzie potrawka z kurczaka z ryżem a na kolację mam nadzieję ze nie jajka haha:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCudu Napisano Luty 22, 2017 A zapomniałam Kasiu gratuluje spadku, super ze tabletki tak ci pomagaja i jest latwiej. X U mnie pada:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mrsMuminkowa10 0 Napisano Luty 22, 2017 waga w listopadzie 76, waga teraz 65, chce zejsc do 60kg ale jakoś zero motywacji :/ pomoze ktos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Luty 22, 2017 Mama cudu hahhha jednak bedzie ogórkowa albo pieczarkowa ewentualnie kapusniak, ale Twój przepis zanotuje i na pewno wykorzystam w najblizszej przyszłości. U mnie tez juz leje .......i chyba ciśnienie leci w dół Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eveline 1444 Napisano Luty 22, 2017 Witam. Skończyłam pierwszą fazę mojej diety. Od dziś nowe produkty mogę dodać. Tak więc na śniadanie jajecznica z pomidorem i kromka chleba pełnoziarnistego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika 76 Napisano Luty 22, 2017 Witajcie, być może do Was dołączę, po rzuceniu palenia przybyło mi 10 kilo, które chce zrzucić do maja, bo za mąż wychodzę :) schudnąć chcę oczywiście dla siebie, facet kocha mnie jaką jestem. kilka lat temu schudłam 20 kilo na Dukanie, skończyłam na 2. fazie, bardzo dobrze się czułam, nie miałam żadnych problemów zdrowotnych, badałam się, więc ok. po zakończeniu diety zaczęłam jeść normalnie ( ale już nie tak, jak przed dietą, wiele też nazwyków zmieniłam) i schudłam kolejne 2 kilo. i tak było pięknie, ehh. a teraz w ciągu ostatnich 5 miesięcy przybyło mi te 10 kilo. Jeśli pozwolicie, przyłączę się bardziej na stałe, zaraz wychodzę na siłownię :) mam dla Was kilka rad, które może Wam pomogą w codzienych zmaganiach. Ja przed pierwszym treningiem na siłowni spędziłam ponad godzinę z trenerem, który jak nikt inny wytłumaczył mi, jak to jest z kaloriami i w ogóle dał mi dużo wskazówek. napiszę wieczorem, tymczasem miłego dnia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elfka86 Napisano Luty 22, 2017 Hej,Kasia a jak nazywaja sie te tabletki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia76 Napisano Luty 22, 2017 A ja nie mogę ćwiczeń wykonywać! :( jestem po połamanej miednicy, kości udowej i w ogóle masakra. od dwóch miesięcy mogę troczę pedałować na rowerze stacjonarnym, ale nie za dużo i bez obciążania połamanej nogi. porażka. I przez to siedzenie półtoraroczne tak mnie przybyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Czarna Napisano Luty 22, 2017 Witam U mnie z dietą ok, rowerek też zaliczony , dziś nawet wyszłam spacer po długiej przerwie .U nas pochmurno ale udało mi się zdążyć przed deszczem. Witam nowe Dziewczyny i życzę powodzenia w tej niełatwej walce ale jak tu zwykło się mówić w kupie siła. Kasia gratuluje - 2.5 kg w siedem dni to całkiem sporo , fajnie, tak trzymaj. Ela 42 pytała o zupę bez kalorii , wiemy że takiej nie ma ale pomyślałam że kapuśniak( z kiszonej ) na kostce rosołowej listek ziele . to może być rozwiązanie --- 1 szklanka kiszonej kapusty to 20 kal to tyle co nic. Dobrego popołudnia , pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes AW Napisano Luty 22, 2017 Witam wszystkich odchudzajacych sie, tez jestem w trakcie, zaczęłam jak to zwykle bywa od stycznia . Udalo mi się już schudnąć 8 kg ,jeszcze ze 3 kg i będę zadowolona. Boję się tylko jo jo ,więc trzeba będzie się pilnować.Wiem ,że to trudne ,szczególnie jak się lubi słodycze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=v0rSWPjczFQ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 :) Mam dla Was propozycję :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 Agnes a ty jestes na jakies diecie? Bo wynik super!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Luty 22, 2017 Hej laseczki. U mnie jak zwykle do 15.00 super a potem to juz gorzej. Po wczorajszych cwiczeniach mam zakwasy na nrzuchu. Luty sie konczy a ja nic. A nawet troche w gore poszli. Masakra. Popadam po malu w dolek. No coz moze marzec bedzie bardziej sprzyjajacy chudnieciu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Luty 22, 2017 Witajcie. Kasiu mam 34 lata. Wrrr. Dziekuje za szczegolowa relacje. Myslalam nad ttym. Rozmawialam z mezem. Bylo by fajnie zejsc z tej otylosci na nadwage. Bylo by lzej. Jutro ide do lekarza bo musze zalatwic te papiery po wypadku w pracy to zapytam o te tabletki.kosztuja sporo a starczaja na 5 tygodni. Kasiu 2.5 kg w tydzien to duzo. Razy5 tygodni to 12.5 kg. Bylo by super. U mnie dzis dzien po pracy w domu i oczywiscie jedzenie. Kiedy to sie skonczy. Zimno mokro nic sie niechce tylko jesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Luty 22, 2017 HEJ u mnie ok.byłam na basenie.Z DIETKĄ TRZYMAM się . Jutro tłusty czwartek i nie będę pączków kupować by się nie skusić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 606993555 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia Napisano Luty 22, 2017 Tabletki Mysimba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elwirka22 Napisano Luty 22, 2017 Ja dorzuciłam spalacz z firmy Olimp - Thermo speed i świetnie się sprawdził. Nigdy tak się nie wypociłam na treningach i mega szybko waga leci w dół Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach