Wspólne odchudzanie 2017 :)

Sizeplus witaj Mam juz tą platforme w domu - jestem po 10 min razy 2 wytrzepało mną konkretnie hahhha Niby ma rozbijać tkankę tłuszczową i likwidować celulit ale jakaś sceptyczna jestem- zobaczymy Mam ją mieć miesiąc ,dwa i wtedy ma oddac kase ale zobaczymy, bo pozyczył na miesiąc i oddaje już prawie pół roku- jak co to nie strace bo uzywana na olx kosztuje 350-500zł. Od jutra ułozyłam sobie taki trening -40 min kijki -10 min platforma -20 min hhop -10 min platforma 6 dni w tygodniu a w niedziele reset WIOSNA.........

hEJ ! Dzisiaj mimo złego samopoczucia poszłam na auqa aerobic.TRZYMAM SIĘ godzin posiłków , i jakoś leci.Nie poddaję się, szukam co jest powodem zatrzymania się spadku wagi ciała.TRZYMAJCIE SIĘ LASKI !

Eveline - nie, na BeDiet od Chodakowskiej. Przedłużyłam dziś, bo jest promocja, że jak się przedłuży przed końcem abonamentu, to dostaje się 12 dni gratis. Więc walczę do końca maja. p.s. coś kliknęłam przy Twoim poście "zgłoś" - z góry przepraszam, jeśli dostaniesz jakieś wiadomości/upomnienia :P

elka42- szalejesz kobieto z tymi ćwiczeniami :P chyba dziś na spacer pójdę, bo mam wyrzuty sumienia

czesc dziewczyny, Fajnie ze ciagle dzialacie. U mnie w miare ok, troszke sie problemy wyprostowaly, no nie do konca, ale jest lepiej. Dietuje caly czas, choc powiem szczerze , ze w gorszym okresie jest mi jeszcze trudniej, poniewaz naleze do ludzi ktorzy zajadaja stres. W sobote teraz planuje sie zwazyc pozdrawiam Was, Fiale

Jak tam nastroje przed jutrem???

Hej dziewczyny . dawno nie pisalam bo nie ma sie czym chwalic (( styczen byl fajny z dieta , luty troche gorzej .. za to marzec to koszmar .. chce schudnac i to bardzo ale odpuszczam ((jak sie zbiore w sobie to sie oddezwe...))powodzonka

Zycze wam duzych spadkow ..)))))

Hej:) U mnie drugi dzionek idealnego dietkowania, mam nadzieję, że uda się wrócić na dobre. za oknem coraz ładniejsza pogoda, więc motywacja też większa... Pozdrawiam:)

Dziś z ciekawości zrobiłam sobie jaglankę- masakra, myślałam, że haftne :o porażka, nigdy więcej kaszy jaglanej :o Nastepnym razem zrobie sobie ryż, dodam pokrojonych owoców i nie będę się pierdolić się z tym całym blendowaniem- czuję się jakbym jadła papkę dla niemowlaków :o

Hej. Ja dzis zjadlam kawałek pizzy. Ok 12.00 potem jak nalezy. Byl tez szybki spacer no i staram sie zmusic do ćwiczeń. Ja zrobilam zdjecie01. Stycznia potem 01 lutego widac roznice w brzuchu. A tak to nikt nie zauwaxyl zmian no ale waga wysoka. Kolejne zdjecie 01 kwietnia. Jutro podsumowanie dwoch tygodni marca. Byle w dol choc cokolwiek.

Witam wieczorkiem Na wyjeździe żarcie do kitu bo zaliczyłam mcD. Dziś już ok, poltoragodzinny spacer i brzuszki zaliczone. Jutro zwaze się z wami. X Nie znam się na platformach ale kiedyś poszłam się potelepac i dla mnie to był czysty relaks. Ja bym korzystała chyba non stop:D X Mam przemyślenia co poczynić żeby waga ruszyła. Poczytałam o SB ale bez kofeiny to ja nie uciagne:(

1

Edziaaaa- ja tez pierwsze spotkanie z jaglanką tak wspomina, ale zasmakowałam bardzo. Mam pytanie, co i na jakim etapie blendujesz? Ja gotuje w mleku lub wodzis tak zeby nie rozgotowac. 1 woreczek na 1,5 szkl. Pod koniec jak juz wsiaknie mleko/woda dodaje ttoszke miodu i banana w kosteczke, lub orzechy, kakao, zalezy od smaku. Daj jej szansę!;)

Nie wiedziałam, że w mleku też można kaszę gotować Ja gotowałam w wodzie, potem zblendowałam i zjadłam z gruszkami, jogurtem naturalnym, miodem. Strasznie gorzkie ścierwo :o Na słodko sobie daruję, ale może spóbuję zamiast ziemniaków, chociaz nie sądze, że ją jeszcze kiedys polubię

Edzia żeby kasza jaglana nie była gorzka trzeba ja przed gotowaniem przelać wrzątkiem na sitku.

Fiale ciesze sie ze mimo trudnosci trzymasz sie. Elcia a co z rocznym postanowi eniem? Dawaj i nie poddawaj sie przeciez walczys o siebie. Sa trudniejsze chwile ale to nie koniec swiata. Z kazdym miesiacej Bedzie zawsze cos mniej. Niech to bedzie maly spadek ale zawsze w dol. Trzymam kciuki.

Witam dziewczynki! Ja już w pracy. Rano było ważenie i śniadanko dietkowe. Moja wag dziś to 75,9 kg. Cieszę się że jest spadek. ale przez pierwsze dwa tygodnie spadło więcej niż przez kolejne dwa. Ale byle do przodu! Po miesiącu diety jestem 5kg lżejsza! To chyba super wynik.:) 15.03 - 75,9 kg.

69,6 -pieknie prawda???? Prosze o wpis do tabelki Dieta i ćwiczenia dają rezultaty- niby wszystkie to wiemy ale różnie to bywa. Ja wiem po sobie ,że trzeba znaleść cos co sie robi z przyjemnoscią-ćwiczyłam kilka dni z Chodakowską i odpuściłam ,bo się z tym męczyłam i musiałam zmuszać . A kijki, hh, rower to coś co lubie i pewno tak szybko mi się nie znudzi. Teraz jeszcze ta platforma- super..... Tak,że póki jest zapał muszę to wykorzystać . Edzia ja jaglankę uwielbiam- na słodko i wytrawnie ale jej nie blenduje no chyba ,że robie z niej naleśniki....Może dlatego Ci nie smakowała,że na wodzie a nie na mleku? Powodzenia na ważeniu

Karolcia super wynik - ja w 2 mies. tylko 4kg ale cieszy mnie w koncu ta 6 z przodu jeszcze drugie 4 kg i będe happy

Gratulacje dziewczyny! Elka ja tez tak powoli chudnę, ok 2 kg na miesiąc. No ale moze trwale w końcu? Fiale

Fiale tyle,że ja schudne 2 kilo w np 10 dni potem stoi to sobie odpuszczam -przytyje kilo to biore sie w garśc i tak w kółko. Wolałabym pół kilo w tydzień systematycznie a nie takie skoki. Teraz wziełam sie za cwiczenia i mam nadzieje,że tak właśnie będzie. Zmykam na kijki ,bo zachmurzyło się - może sie wyrobie przed deszczem

Witam dawno sie nie odzywałam bo jest mi po prostu wstyd , ja popłynęła dziś waga pokazała 126 kg a wiec nie tylko nic nie schudłam ale wróciło mi 2 kg .Mimo tej sytuacji chciałabym dalej walczyć i proszę a nie wykreślanie mnie z tabelki. 13.02 ------129.40; 1.03---------124; 15.03-------126kg

Elka ja tez mam wpadki, najważniejsze to nie wpaść w ciąg żarcia. Podnoszę sie i dietuje dalej, byle do przodu Fiale

U mnie lipa- waga waha sie miedzy 78.7 a 79.00, takze minimalny spadek jest, ale dla motywacki zostawcie mi w tabelce pewne 79. Rozmawialam z lekarzem i podobno waga stoi po lekach, woda sie gromadzi :/ X Edziaaaa- Mamacudu ma racje, trzeba przepłukać kaszę, spróbuj jeszcze raz na słodko:) ja osobiście na slono nie lubię, wtedy wolę kuskus -nie trzeba gotować a walory podobne :) X Gratuluję spadkow! Ja pomimo stagnacji walczę dalej!

Hej dziewczyny. Karolcia, Elka GRATULACJE. Fiale fajnie że się odzywasz i że dietkujesz mimo przeciwności. ELcia i Czarna piszcie z nami nawet jak nie idzie Wam z dietka,nam będzie miło że jesteście a Wy także sie zmobilizujecie bo obecność na forum będzie Wam ciagle przypominać że nasz wspólna dieta trwa i jeżeli nawet ktoś przez jakis czas nie daje rady to wreszcie zbierze siły i ruszy dale .Do lata coraz bliżej ale jeszcze jednak trochę czasu kazdy kg w dół ma znaczenie. Ja mam kłopot z waga ,pójdę kupić bataerie i się zważe -dam znać.

A ja miałam wrażenie, że schudłam...nie ważyłam się bo czekałam na 15...i dupa...schudłam 0.6 kg a czuję się na co najmniej 3 kg. Wieczorem się pomierzę bo może centymetry poszły chociaż w dół. Tak więc moja oficjalna waga na dziś to: 77,3 kg

Czarna nie poddawaj się! Dasz rade! Weź się w garść.

Nie można sie poddawać. Bedą wpadki, jesteśmy tylko ludźmi ale ważne by dobrych dni było po prostu wiecej niz tych gorszych. No i nastawić sie ze czasem waga nie spadnie mimo ze wszystko robimy dobrze, ciało i tak sie zmienia i kocha nas za dobre jego traktowanie :) U mnie dziś wiosna :):) Fiale

Cześć. U mnie kilogram mniej. Także 94. No rewelacji nie ma ale dietujemy dalej. U mnie kasza jaglana dość często gości. Wymieszaną z chudym mięsem mielonym można upiec w papryce lub zrobić gołąbki. Dziś miałam mieć na obiad frittate ze szpinakiem i właśnie kaszą ale zapomniałam odmrozic szpinak :( Upiekę więc polędwiczkę i zrobię kaszę może z cukinią...