Trochę zawiódł mnie dziś mój mąż.

Jestem w ciąży w 6 miesiącu. Chora od piątku. Bolały mnie ledzwie, rwalo pod kolanami do tego gorączka lub stan podgoraczkowy, suchy kaszel. Córka tez chora. W piątek był w pracy wiec jakoś ogarniam sama ale cieszyłam się ze w sobotę ma wolne. Od rana naprawdę super się mną zaopiekowal. Zrobił śniadanie, ciągle przynosił różne herbatki z miodem mleko z czosnkiem, zajął się obiadem. Dziś w godzinach rannych czułam się lepiej więc trochę wstałam z łóżka ,zrobiłam sobie kawę i śniadanie. I dziś ani razu nie zapytał czy zrobić mi chociaż herbatę. Nos mam zatkany, przytkane uszy i przez kaszel trochę drapie w gardle. Nawet obiad którego wczoraj nie zjadłam mi nie ogrzal tylko powiedział ze jest w lodówce. Teraz się położyłam i wstaje co chwile żeby sobie zrobić coś ciepłego do picia. Naprawdę przykro mi. Mam wrażenie ze on myśli ze ja chyba udaje żeby nic nie robić czy jak.

Ile jestes po ślubie ze jeszcze nie wiesz jak sie rozmawia z facetami???? Musisz mu wprost powiedzieć czego oczekujesz bo jak będziesz czekać aż sie domyśli to prędzej wyrośnie ci broda do kolan.

Jesteśmy razem 7 lat 3 po ślubie. Raz mnie zapytał czy noli mnie cos jak sobie odgrzewalam obiad i się położyłam to już miałam mu powiedzieć ze czuje się cudownie i zaraz się ubiór i pójdę tańczyć w deszczu. Siedziałam w salonie to widział ze ciągle smarkam, wypluwam flegme ze otulam się szlafroki. Wczoraj jakoś nie musiałam o nic prosić a dziś miałam wrażenie jakbym była conajmniej od miesiąca chora i byłby tym juz zmęczony.

Faceci sa mało domyslni co jest najczęstsza przyczyna sporów z kobietami. Powiedz mu zeby zrobil ci herbatę czy co tam potrzebujesz a on na pewno nie odmówi. Moze ma dzisiaj wiecej do roboty albo myśli ze sie juz lepiej czujesz.

Już nie chce mi się od niego herbaty ani nic. Syrop z cebuli tez się skończył, a przeciez slyszy ze mam suchy meczacy kaszel, wczoraj dbał byśmy z córką mieli a dziś olewa.

Sorry, ale zachowujesz się trochę jak księżniczka. OK jesteś chora, potrzebujesz trochę troski, chciałbyś żeby mąż otoczył Cię szczególną opieką, ale nie możesz po prostu mu powiedzieć żeby zrobił Ci tę herbatę i że ten cholerny syrop się skończył? Nie wszyscy są tacy domyślni.

Ty powyzej nie przesadzaj z ta ksiezniczka. Autorko dopoki stoisz jakos na nogach facet zawsze cie oleje. Zawsze. Jego matka ogarniala jak miala 40 stopni goraczki, to ty tez dasz rade. Do nich nie dociera, ze my czujemy sie tak samo ujowo jak oni przy grypie, bo oni prawie nigdy swojej matki lezacej nie widzieli. Wiec pewnie zona ma tak samo.

Jak lezalam kolo 21 w lozku to juz się poprawił i pytał czy zrobić mi herbatę i czy coś potrzebuje,od rana tez kawka zrobiona, zakupy. Ja juz tez się dziś lepiej czuje przynajmniej na razie.

Księżniczka, księżniczka. żeby facetowi powiedzieć zrób mi herbaty - to siły nie ma ale na forum się wyżalać to nie ma problemu :) x Pewnie jest tak, że mogłaby mu powiedzieć, ale przecież powinien się domyślić, przecież słyszy, że ma suchy kaszel.. Matko jedyna, naprawdę?

12:46 nie ze nie miałam siły. Po prostu uważałam ze sam to powinien wiedzieć. Jak on jest chory to dbam o niego.

Pierwszy raz się tak zachował? Zwykle jak chorujesz pomaga?

Od rana naprawdę super się mną zaopiekowal. Zrobił śniadanie, ciągle przynosił różne herbatki z miodem mleko z czosnkiem, zajął się obiadem. x dziś ani razu nie zapytał czy zrobić mi chociaż herbatę. x No co za drań!!! Jak on śmiał śmieć nie zapytać!!! MNIE nie zapytać CHORĄ. Apokalipsa. Kompletne zero z niego, nic nie robi!!!

Zazwyczaj nie choruje. Poza tym jak mnie coś brało a nie byłam w ciąży to zaraz jakiś gripex czy pyralgina i nie musiałam leżeć. A w ciąży to wiecie jak mam ograniczone możliwości w leczeniu

12:46 nie ze nie miałam siły. Po prostu uważałam ze sam to powinien wiedzieć. Jak on jest chory to dbam o niego. x Nie dla wszystkich to samo ma taką samą definicję - dla męża słowo "dbać" może oznaczać, że raz dziennie zapyta czy chcesz herbaty. Więc może porozmawiaj z nim a nie z nami, bo ludzie na anonimowym forum nie znają Ciebie ani Twojego męża. I nie księzniczkuj już :)