Kochane żony dlaczego panicznie boicie sie kochanek?

dziś ty coś bierzesz, że tak majaczysz?

bo szmaty różne choroby przenoszą

zazdrosnego brzydkie zonki hehe :p powiem wam cos. To ze małżeństwo wygląda ok na 1 rzut oka czyli jakiś spacerek,słodkie zdjęcia na fejsie itd. To jest NIC miałam koleżankę która ma męża. Kiedyś nawet ładna teraz..zaniedbana utyla,2 dzieci 2 lata i pol roku. hmm całymi dniami siedzi w domu do pomocy nie ma nikogo. Meza praktycznienie ma w domu. Pracuje za granica. Jak wraca co 2 tyg to i tak wychodzi z domu. Ile razy ona mi ssię zalila ze się kloca,nie unia rozmawiać ze on ucieka... I wiece co? Ja mu się nie dziwie. Bo to jak ich życie wygląda to jest porażka. Wieczny krzyk dzieci, nieprzespane noce,stres..szaro i ponuro. I tak,myślę ze on ja zdradza. Takie mam przeczucie. Ile razy on chciał ja przytulic a ona kazała mu żeby jej nie dotykał itp. A na fejsie? idealna rodzinka. spacerki,swieta ,uśmiechy.. Chyba nigdy nie wyjde za maz jeśli tak ma to wyglądać. I to nie jest odosobniony przypadek.

Ja się nie boję. Jak mój mąż bedzie miał kochankę, to od razu będzie u mnie skreślony. Nie wyobrażam sobie z nim być, gdy on myśli/pożąda innej. Wybaczenie też niewiele by dało, bo w kłótniach ciągle bedzie to wracać. Chce inną, to droga wolna.

Nie boję się, bo jestem dla niego najlepszą laską na świecie. A przechodzonych , amoralnych kobiet się brzydzi. Gdyby się zakochał w innej, to by odszedł, bo ma swój honor, i nie gra na dwa fronty.

Ja się ich nie boję. Jeśli mój facet znalazłby sobie kochankę byłaby to tylko jego wina, nie jej. Bo w koncu kochanka faceta nie zmusza zeby szedl z nia do lozka. oczywiscie, ze nie darzyłabym jej sympatia przez to, ale uważam, ze jesli facet znajduje sobie kochanke to raczej mnie nie kocha, albo ma taki podly charakter, ze nigdy nie bedzie wierny, wiec i tak lepiej dac sobie z tym spokoj. Taka kochanka moze tylko pomoc szybciej przejrzec na oczy. Oby tylko nie ciaglelo sie to po kryjom dluzszy czas bo to jest najgorsze, ale mysle, ze przewaznie sa jakies sygnaly tylko te biedne zony same sie oszukuja, ze wszystko jest ok i nie chca wiedziec. NIe mowiac juz o tym, ze sam ich zwiazek prawdopodobnie szwankuje od jakiegos czasu

Idź się utop sfrustrowana, brzydka kochanko, której nie chce żaden facet na stałe :D