Dlaczego pieniądze z moich podatków idą na policyjną ochronę kebabów?

Właśnie czytam, że O "Policjanci z patroli w całym kraju dostali rozkaz objęcia nadzorem lokali gastronomicznych, głównie z kebabami prowadzonymi przez obcokrajowców. To Efekt zamieszek w Ełku pod barem, gdzie został zamordowany nożem 21-letni Daniel. Patrole policji mają zwracać szczególną uwagę na to, co dzieje się w lokalach gastronomicznych prowadzonych przez obcokrajowców oraz w pobliskich okolicach.Podczas patrolowania ulic funkcjonariusze policji mają zwracać uwagę na to czy pod lokalami z kebabem nie gromadzi się tłum. Czy nie dochodzi do ataków na bary lub na obcokrajowców.Po zamordowaniu 21-letniego Daniela przez Tunezyjczyka może dojść do kolejnych odwetów. „Jest obawa, że dojdzie do ataków na Turków, Tunezyjczyków lub innych obywateli ze Wschodu w ramach odwetu za śmierć mieszkańca Ełku” – mówi anonimowo jeden z policjantów.Tunezyjczyk z Prince Kebab w Ełku przyznał się do zabicia 21-latka. Twierdzi, że zrobił to w szale po kradzieży coca-coli zadając trzy rany nożem do mięsa. Zarzuty zabójstwa usłyszał zarówno 26-letni Tunezyjczyk, jak i 41-letni Algierczyk Abdil L., który nie przyznał się do winy. Obu imigrantom grozi dożywotnie pozbawienie wolności.Arabowie nie udzielili mężczyźnie pomocy po ugodzeniu nożem, zamknęli się w kebabie, po przyjeździe policji oraz podczas przesłuchania udawali, że nie wiedzą o co chodzi, dopiero w późniejszym czasie przyznali co się stało.„Sprawca przyznał, że dogonili ofiarę i tam wywiązała się szamotanina. Po odebraniu butelek z napojami, kucharz trzema ciosami zabił 21-latka”. – powiedział prokurator Wojciech Piktel"