Doszedłem do wniosku, że nie da się wam pomóc

To niemożliwe. Nie chcecie pomocy jesteście zaprogramowani na przegryw. wmawiałem sobie, ze jesteście urobieni propagandą, zindoktrynowani, zastraszeni zmanipulowani etc. Ale wy po prostu jesteście w znakomitej większości kretynami. im was więcej na kupie tym kupa zyskuje na kupowatości a wy tracicie na wszystkim co możliwe. Po prostu już nie daje z wami rady. podam przykład waszej kupowatej głupoty w dodatku wielowymiarowej: Jak cwaniaczek bierze grubą kase na przewalenie, któą dostał dzięki temu, że odpali z niej 5% decydentom to zwie się to Dotacją, inwesycja, przetargiem publicznym, dzialalnością gospodarczą, charytatywną, fundacją, przedsiębiorczością i bóg wie czym jeszcze bo to zalezy od pomysłowości w udawaniu, że każdy na tym skorzysta. jak kooorfa opieka społeczna ze składek publicznych daje potrzebującym 5% bo reszta idzie na funkcjonowanie i wdrażanie programów aktywizujacych etc to naywacie to rozdawnictwem, złodziejstwem i końcem świata. przy czym najbardziej rzuca sie w oczy brak umiejetności liczenia i konsekwencji zachodzących proporcji u urzędasów. jak trza wam zapłacić 9/10 z puli na potrzebujących to jesteście panami sytuacji. dacie to dacie nie dacie to sie zgłoszą po to pociotki jakiegos maharadży indyjskiego, który zajepał im takiego kopa, że aż dolecieli do polski żeby cyganic jak komuchy na systemie składkowym. jak mm 90 % udziału na przejepanie a 10 % na 90% zainteresowanych w udziałach w zyskach to sie do mnie ustawijaa pielgrzymki. krótko rzecz ujmując wie ktoś czym oprócz nazwy i sumy rózni się 300 zł zapomogi dla głodującego od setek tysiecy po setki milionów wysysanych na przepiertolenie oraz aby utrzymać prawidłowe proporcje w społeczeństwie? Bo jak sie da cwaniakowi z układu miliona to motywuje sie to rozwojem przedsiebiorczości. bez urazy ale ocenianiem tego kto i co nadaje sie do rozwoju przedsiębiorczości nie powinni zajmować sie ludzie któzy tego sami nie wiedzą. milionowa zapomoga = prestiż, laski i szacunek 300 złotowa zapomoga = spiertalaj zanim ci komendy zajadą drogę na pasach i wlepią mandat za akłócanie ruchu lądowego

potem łazita i piertolita o doroczynności marketów w których wsystko jest takie tanie. niestety tylko sie wam wydaje że jest tanie bo najpierw musieliście zrobić ściepe na rolnikó któzy podpisali cyrograf na wyłączność dla odbiorcy płodów rolnych typu wiadomo jakiego. sieciowego. ale was nie drażnią nawet takie oczywistości. nie zauważacie tego. żyjecie w jakims alternatywnym wszechswiecie

dadzą jakiemuś znajomemu kase ze ściepy na "rozwój przedsiębiorczości" a on za te kase tnie pracownikó na wypłatach i jeszcze znaczna część wraca do budżetu w formie podatków. wychodzi taniej niż gdyby dać wszystkim tym pracownikom, którzy zapewne i tak realizują jakieś zamowienie dla kolesi od sprawiedliwej redystrybucji dóbr, po 300 zł "zapomogi" ponadto zyskują wspólnika w przestępsstwie. Ja piertole machają wam tymi eufemizmami przed oczyma i czarują jak chcą. zrozumcie, że tzw pomoc społeczna jest i będzie bo kolejki meneli czekające na drobne z zapomogi a potem w sklepach po alkkohol mają odwracać waszą uwagę od właściwego skoku. x takze ja mam już kooorfa dosyć tłumaczenia takich oczywistych rzeczy. jak ktoś sam nie widzi, że go dymaj to nie mój problem.