Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę jechać na pielgrzymką np do Fatimy, cierpię na depresję od10 lat

Polecane posty

Gość gość

przerobilam juz większosc lekow i zaden tak naprawde mi nie pomogl, bylam tez u pewnego psychoterapeuty, facet (bardzo mlody) z zawodu jest kims innym , terapie to dla niego hobby i lubi pomagac, powiedzial mi po pewnym czasie wprost że nigdy osobowosci nie zmienie, dal mi do zrozumienia zebym zyla normalnie, starala sie realizowac niespelnione marzenia, powoli nadrobić to czego nie mialam w dziecinstwie a jesli sie nie uda to trudno, nie mozna miec wszystkiego, tak to zrozumialam , powiedzial ze w razie dolka moge dzwonic ale nasze spotkania są bezcelowe, a on nie chce wyłudzac pieniędzy... Chyba mial racje, bo teraz kolejny lek z ktorym wiązalam nadzieje i dupa. Jedynie po amfetaminie bylam szczesliwa, bylam sobą jaką jestem wewnątrz pod skorupą, bralam kilkanascie razy ale przestalam, niedojadałam, wygladalam coraz gorzej, obojetne mi bylo nawet czy zrobilam zakupy albo umylam wlosy liczyla sie zabawa, muzyka :O Chcę iść prosić Matkę Boską o pomoc, przeciez tylu osobom pomogla, to nie moze byc autosugestia albo wciskanie kitu, to media z wiary robią ''pic na wode'', nie jestem katoliczką ale wierze... mam 27 lat i musze cos zrobic, co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam 27 lat i tez mam problem, tyle ze z damą o nazwie AUTODESTRUKCJA. Gdy siada obok widze świat jak przez brudne okulary. Znika wszystko - przyjaciele,rodzina,praca.... i znow jestem tym niesmialym i zakompleksionym dzieckiem ze szkolnych czasiw. Tobie się jeszcze cos chce robic, mi juz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź nic nie tracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie jakbym czytala o sobie, przerobione roznw rodzaje lekow, psychoterapie, szukanie pasji, cwiczenia fizyczne, relaks to wszystko przerobilam i dalej uwazam ze zycie jest bez sensu i nie chce mi sie tu funkcjonowac. Zanim zachorowalam na depresje bylam na kilku pilegrzymkach pieszych do Czestochowy. Od tamtej pory przestawalam chodzic do kosciola i modlic sie, nie mialam motywacji zeby wstac z lozka po sniadanie albo pojsc do szkoly. Szczerze mowiac to tez bym na taka pielgrzymke pojechala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie pasożyty, zakwaszony organizm, metale ciężkie i śmieci w organiźmie, brakuje wam kwasu solnego w żołądku przez co brak witamin i minerałów. Wejdź cie na forum Cheops, tam wam pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz pasozyty w mozgu i smieci. Ja sie zdrowo odzywiam, robie regularne glodowki i oczyszczam organizm, regularnie oczyszczam jelita lewatywa i olejem rycynowym, oczyszczam sie tez zapobiegawczo pod wzgledem pasozytow i nigdy nic nue wyszlo. Poza tym robie regularnie badania rozne zawsze mam dobre wyniki. Po prostu jestem swiadoma tego gownianego zycia i przyziemne sprawy nie stanowia o moich problemach. Dobija mnie to co sie dzieje na swiecie a poza tym uwazam ze zycie jest prymitywne pomimo tskiej cywilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrazisz mnie, choćbyś mocno się starała;)) , hołdowniczko pielgrzymek. Mam organizm oczyszczony, kocham ludzi i swiat. Nie wymyslam problemów i nie umartwiam sie. Nie karmię telewizorni swoją energią. Świat sobie poradzi, moja nieśmiertelna dusza też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma na tym świecie ani jednej osoby z depresją, która miałaby trakt trawienny w porządku. To daje do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o ci ci chodzi z tym obrazaniem, w ktorym miejscu cie obrazilam albo staralam sie ciebie obrazic? Tym ze napisalam ze chodzilam kiedys na pielgrzymki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×