Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

Gość Mama Maurycego
U mnie z synem też była sytuacja, że skórcze były już do parcia a rozwarcia ni widu ni słychu , po 24 w nocy była zmiana ... lekarka za głowę się złapała ... nacięła, położna położyła się na brzuchu i wypchnęła młodego był siny... była przy mnie mama i dopiero po jakimś czasie mi powiedziała, że obie były przerażone... ale oczywiście punktów przyznały 10/10 :) taka to nasza służba zdrowia :( obok kobitka rodziła czwarte dziecko... miała opłaconych lekarza i położnà ... a że była noc to olali ją i nie przyszli :/ mąż ma teraz przypilnować, żeby wszystko było Ok ... No i oczywiście biorę ze sobą mamę :)) moje koleżanki biorą ze sobą przyjaciółki... zawsze przyda się wsparcie... mój mąż ma przykazane, że ma być cały czas przy młodym, nawet podczas badań ... już współczuję personelowi :D idę na wizytę do lekarki z Madalińskiego zobaczymy jak to u nich wygląda... w Orłowskiego to rodziły moje koleżanki, które mają dorosłe dzieci i już wtedy była tam dobra opieka ... podobno jest tak nadal... ten szpital też obczaję:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Mnie z pierwszym pewnie też by trzymały do zamęczenia, ale wdać już wiedziała, że z młodym jest krucho, więc szybko mnie nacięła, położna położyła się na brzuchu i go wypchnęła , była przy mnie mama i dopiero po jakimś czasie powiedziała, że obie miały przerażenie w oczach... ale oczywiście wpisały 10/10 punktów ... obok mnie kobitka rodziła i opłaciła lekarza i położną, ale w związku z tym, że była noc to ją olali i nie przyszli :/ z kolei na inflandzkiej koleżanka opłaciła położną, ale że ta miała dyżór to kasy nie wzięła :) już we wrześniu będziemy opiwiadać swoje historie z porodówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do cwiczen miesni kegla to ja staram sie cwiczyc prawie codziennie juz od dawna. Jednak to wlasnie od nich w duzej mierze zalezy sila parcia podczas porodu no i oczywiscie ograniczenie problemu nietrzymania moczu po ciazy. Na gimnastyce dla ciezarnych na ktora chodze tez jest duzy nacisk na te cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Porąbany jest ten mój internet ... wywala mi komentarze a po chwili publikuje oba:D Sorki za powtórki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
* dyżur ... piszę na zebraniu i takie nudy, że przysypiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu już pisałam ze na temat wydzieliny w środku to nie wiem ale wiem ze grodki wokok sutkow sa normalne.bo to.mam akurat. Pisałam też ze wydaje mi się ze tę w środku sa tak samo normalnym zjawiskiem.jak te co je otaczają :)więc wszystko czytam z uwagą.jedynie omijam niektóre posty o porodzie bo tego poki co nie chce czytać dokladnie.na szczęście wiem że w moim szpitalu nie zwlekaja z cc jak się coś dzieje.jest wyremontowany dwuosobowe sale łazienki także z tego się cieszę.i żyje nadzieję ze u mnie będzie wszystko gładko i sprawnie niw chce sie nakrecac.a za tydzień się zapisuje na szkołę rodzenia także dowiem się o szpitalu więcej bo specjalnie wybrałam tam gdzie mam rodzić w tym szpitalu.także jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
Tez sie nie chce nakrecac na poród, kompilkacje ale czasami sie nie da :( jeden poród juz za mna wiec wiem jak to wyglada i wspominam dobrze ale miałam położną która doglądała mnie itd. teraz jestem bardziej świadoma do pierwszego porodu tez szłam bardziej na "kozaka" nie było źle. teraz nadal nie wiem czy bede tam rodzic gdzie za pierwszym razem bo coraz gorzej w tym szpitalu, bardzo zraziłam sie do niego po moim poronieniu w zeszłym roku i nie wiem czy chce tam wracac mam kilka do wyboru z duzo lepszymi opiniami i sie zastanawiam.rodzi któraś z was w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko ja ide na kozaka chco sie boje jak jasny gwint wiecie co niewytrzmalam i zadzwonilam do mojej ginki mi powiedziala ze pod zadnym pozorem mam nic nie zdrapywac z piersi bo jak zdrapie to moe infekcja sie wdac,zkazenie nawet dobra to nie rudzam chcoc mnie korci jak niewiem co:P Basia tak fika dzisian a do tego mam caly dzien czkawke prawie nawet jak rozmawiaalm ginka przez tel to czkalam wstyd jak niewiem ale na bezdechu jechalam to chyba nie bylo slychac :P Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe alicja ma cichsze dni wczoraj i dzisiaj...ale co rano mnie budzi i to nwspaniałe uczucie.rzadziej sie odzywa ale jakby mocniej czasem, ze w koncu maz poczuł rano jak sobie wariowała.najlepsze jest to ze chyba ten brzdąc wyczuwa jak sie reke położy, bo nieraz jak skakała i polozyl reke to od razu cisza hehehea jak reke zabrał to znowu...hehe. Ela to dobrze ze zadzwoniłaś ze tegto ruszac nie mozna, bardzo mozliwe ze by sie wdał jakis stan zapalny jakbys cos tam kombinowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Betka oczywiscie ze bym kombinowała..:) Basia ma dzisiaj ewidentnie ochote na slodycze bo ja juz zjadlam 3 rafaella..masakra Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dzisiaj znowu ciut krwi w śluzie, to uznałam, że zadzwonię do lekarza i zapytam, żeby się upewnić czy mogę z tym chodzić, czy lepiej jechać sprawdzić, ale dzisiaj też nie udało mi się dodzwonić do niego, nie wiem może poszedł na parę dni na urlop czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie boli trochę brzuch i twardnieje. I taka ciężka jestem. Nie wiem czy to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paelka podjedz Ty sobie moze na izbe co? ebys potem nie miala wyrzutów sumeinia moze to po luteince ja tam nie jestem fachowcem,wiesz jak jest Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak podjedz.jak co sprawdza to zawsze możesz wyjść że szpitala jak będzie ok.Ela....co to jest trzy radaello weź Ty mnie nie rozsmieszaj...to jest namiastką apetytu Ali na słodkie.hehe.Gościu brzuch nieraz twardnieje norma.jak się zmeczysz albo zjesz coś nie takiego...powinno przejść trochę jak odpoczniesz.chyba że tk utrzymuje się długo go wtedy lepiej Ci lekarza.Ale to norma,jelita i trawienie się też zmienia więc ociezalosc jest normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijecie soki z marchewki, albo jecie surowa marchew? Pytam bo tam Wit A a w ciąży nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie soki marchwii sama sobie robie w sokowirówce,ale teraz to mnie odrzucilo zdecydowanie wole sycisnietego grejfruta lub pomarancze albo sok z puszki z brzoskwiniami co sa chco to jest nie zdrowe z puszki kepiej swieze wiec wystrzegam sie tej puchy Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solange81
redsky - ja rodzę w Krakowie. Ale jeszcze nie mam pojęcia gdzie. Chociaż już zawęziłam wybór i waham się między Ujastkiem a Siemiradzkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szpital.tez mam wybrany i dowiedzialam.sie ze jak.zlapie mnie cos przed 35 tyg to.musze jechac w druga strone do innego szpitala bo tam.dla.wczesniakow maja lepszy sprzet tak.lekarz mnie poinformowal. Paelka dziewczyny maja racje nie czekaj az lekarz odbierze tylko podjedz do szpitala lepiej dmuchac na zimne. Gosciu mintez twardnieje a raczej napina sie i to roznie raz jak leze raz jak.chodze gin przepisala mi magnez na napięcia. Ela dobrze ze zapytalas bo ja w trans z tym zdrapywaniem bym wpadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
solange81 ja rodziłam w narutowiczu ponad 3 lata temu ale nie jestem do konca zadowolona teraz inne szpitale maja lepsze opinie narutowicz ma chyba najgorsze w całym wojewodztwie wogole chwala teraz żeromskiego i siemiradzkiego własnie... ujastek cóż jedni chwala inni tragedia ostatnio znajoma mi opowiadała ze zszyli tam jej dobrej znajomej jelita z powłokami brzusznymi czy coś takiego i ogólnie słyszałam ostatnio kilka złych opinii na temat ujastka i nie wiem wlasnie co mam robić jest jeszcze kopernik wyremontowany ostatnio i z najlepsza opieka dla wczesniakow w razie czego.ehhh moj lekarz i tak chyba juz przymuje tylko prywatnie musze sie go zapytac no i ewentualnie zastanawiam sie nad polozna bo w pierwszym porodzie mialam po znajomosci polozna....ale ona wlasnie w narutowiczu i ujastku chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialyscie robiona toksoplazme? Mi ogólnie lekarz nie przepisuj***adań, a chodzę prywatnie. I pytam czy zrobić jakieś badania, np toxso, a ona, że po co, że mi nie potrzebne. A jak zapytałam czemu to stwierdziła ze nie potrzebne i już. :/ wrylo mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam co miesiac skierowanie na morfologie+mocz, a do tego lekarz dodawal rozne badania w roznych miesiacach ciazy. Toxo mialam badane na pierwszej wizycie i ostatnio w kwietniu- czytalam ze w czasie ciazy to badanie trzeba powtorzyc nawet jesli pierwszy wynik byl ujemny bo to jedno z najbardziej zagrazajacych dziecku zakazen. Dodatkowo mialam badane zelazo, HCV, CMV IgM (cytomegalia), CMV IgG (nie wiem co to), USR (kiła), Tsh, ft3 i ft4. To tak od stycznia jak przejrzalam wyniki badan. Tsh mam badane czesciej (co poltora miesiaca)bo mam niedoczynnosc tarczycy, reszte badan mialam po razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mam wspaniałą lekarke. Ręce opadają :/ ja nie miałam żadnych badań które wymienilas, tsh kontroluje mi endokrynolog, też mam nt. Ginekolog stwierdziła ze ona w moje problemy tarczycowe się nie miesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam duzo badan podobnie jak październik . Toxmoplazmoze mialam obowiazkowo na hiv na zoltczke i jakies wymazy a krew mocz praktycznie co chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam na początrku toksoplazmoze i rózne magnezy, glukozy hiv i takie tam, ale od tamtej pory miałam tylko mocz i krew pare razy no i teraz bede miała krzywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze sobie samemu można zrobvić badanie jakieś ale oczywiscie trzeba zapłacić, zreszta ja itak za wszystkie badania płaciłam te pierwsze bo chodze prtywatnie a zarabisty lekarz w mojej przychodni na nfz stwierdzil ze skoro u niego nie prowadze ciazy to mi nie da skierowania na badania i sobie mam prywatnie robic. i zaplacilam prawie trzy stowy za te pierwsze badania pamietam. pozniej jak mialam posiem moczu albo krew to wzielam skierowanie od rodzinnego raz chyba a takto robie na wlasna reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też robię na własną rękę. A chodzę prywatnie to tam czy siak bym płaciła. Jest moja prowadząca dlatego nie rozumiem jej podejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidziulkowo
Ja tez dużo badań mam robionych. Ostatnio krew mocz attp to sa te czasy jakies i tsh. Od 22 tyg kazał tez mierzyć co drugi trzeci dzień ciśnienie i zapisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiscie niewesolo, skoro lekarz nie kieruje na takie badania :/ ja chodze do mojego na nfz ale bez problemu wszystkie skierowania daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydawało ze jak prywatnie chodzę i jeszcze sama się domagam o badania to mi wypisze, a ona ze mi nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×