Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po 30stce i u starych

Kto mieszka ze starymi po 30stce to po prostu max pasożyt

Polecane posty

Gość gość
Miałam kiedyś faceta po 30 mieszkającego z rodzicami. Pomyślałam, ze nie każdy ma swoje mieszkanie, może zbiera kasę, nie wolno skreślić kogoso ze ktoś w tym wieku miesxka z ridzicami to jest dziwne. I nigdy więcej. Okazało się ze facet wcale się od nich nie chciał wynieść. 2pokoje w bloku z lat 90tych. Nigdy więcej 35letniego faceta mieszkającego z rodzicami. Ps co innego jakby to była przejściowa sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie za obcą walute
gość wczoraj Ja wyjechałem do Norwegii i zarobiłem na 2/3 mieszkania. Reszta na kredyt. Jak ktoś chce to zarobi. Ale lepiej narzekać i stękać i łazić do roboty za 1500 Zgłoś wyjeżdżając za granice i przywożąc kase i kupując za nie mieszkanie w PL tylko powodujesz wzrost cen dla ludzi pracujących w PL za złotówki i tym samym zmuszasz ich też do wyjazdu. Przez takich debili jak ty są właśnie takie wysokie ceny mieszkań i młodych pracujących w kraju za złotówki nie stać na zakup, bo ceny są windowane przez kapitał przywożony z zagranicy gdzie po 10 mieszka w 1 pokoju jak szczury i ciułają każdy grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego wyżej: Dobrze, że kupił w większości za gotówkę... Tak to był wziął kredyt w banku, którego właściciel jest z zagranicy? Mamy raptem 2 polskie banki... Przecież zarobił, nie ukradł. Poza tym prawie 50% mieszkań jest kupowana ZA GOTÓWKĘ. Tak, tak za gotówkę. Co do zarobków za granicą, wiele osób co ma dzisiaj swoje firmy to dorabiało za granicą, za zarobione pieniądze otwierali w Polsce firmy... Ale co tam, lepiej być zawistnym i narzekac na swój los i chodzić d do pracy za 1400 zł niż coś zmienić w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAhaha chyba nie taki debil jak zarobił kasę na mieszkanie, nikt mu nie dał. Debilem nie jest, skoro nie jest dymany za 1400 zł u prywaciarza (który być może też zarobił kase za granicę). Co do ceny mieszkań, to widocznie ludzie maja kasę skoro się mieszkania sprzedają. Gdyby nie kasa z zagranicy i otwarcie rynków Unijnych to nadal by ludzie jeździli przestarzałymi Maluchami i chodzili ubrani byle jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne... wszyscy wyjedźmy za granicę, tutaj nikt nie będzie robił za 2 tysiące. Nawet nie kupicie tutaj mieszkania, domu nie wybudujecie bo nie będzie miał kto. Wszyscy wyjadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie miał kto tego domu, albo tych mieszkań wybudować jak nikt nie będzie chciał tutaj robić za nasze pieniądze. Chyba że najpierw zarobicie, a potem własnymi rączkami sobie wybudujecie dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście materiały sobie sprowadzicie z zagranicy bo nie będzie miał kto ich wyprodukować czy przywieźć, według was nie powinniśmy pracować za 1500. No chyba że jak zarobicie za granicą i budujecie potem dom to dajecie takie zarobki pracownikom jak dostawaliście za granicą 6-8 tysięcy miesięcznie. Ja się zatrudnię przy budowie waszego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczucie dla rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadek faceta który ciągla (poza wyjazdami do pracy kilkumiesiecznymi) pomieszkiwał u matki, chociaż ona tego sobie nie życzyła i była nastawiona negatywnie, lecz pozwalała ostatecznie. Facet zarabiał sporo i stać bylo go na kupno mieszkania czy nawet wynajem ...ale on tak zrzędził na to pieniądze że wolal znosić tą matkę...A propo byl wychowany bez ojca. Wyobraźcie sobie , stary rozwodnik nawiedzający ciągle mamusię w malutkim m2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największy obciach dla rodziców to jak syn/córka się rozpłodzi i nie chce się wyniesc. Tak było u mnie w domu z moją siostrą. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczucie dla rodziców. xxxxx Masz rację. Właśnie planuję się wyprowadzić z domu i już matka narzeka że zostanie sama z ojcem w domu. A ojciec jest delikatnie powiedziawszy "trudny człowiek". :) Więc różnie z tym bywa, jedni chcą, inni nie. Zależności od warunków domowych, stosunków między rodzicem a dzieckiem i podejściem dziecka do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×