Żebromarchewka

Fajna opowiesc Hg Tez nie cierpie manipulacji i tez zauwazylam ze dziwni ludzie dziwnie sie zachowuja. Zastanawiam sie dlaczego wtedy poczules prąd gdy on zabierał sie lapskami za tamta osobe. Tez mysle ze on mial w sobie zlo? Mysle ze takie rzeczy nie sa od Boga. Znam tylko z opowieści , pisalam kiedys o kolezance ktora dzieki takiemu gosciowi zaszła a ciaze i ma jednego syna, miala cos z hormonami wczesniej a on podobno cos jej pozmienial z tymi hormonami. Ja wierze ze oni maja jakas sile i mozliwosci ale nie wierze ze to jest z dobrej mocy tylko z tej złej. Mysle ze takie mozliwosci daje diaboł szatan. Nie wiem jak jest z wrozkami czy one kłamią czy nie ale jesli maja jakas moc to tez od diaboła i tak samo jesli chodzi o kolesia Nostre. Oni wszyscy współpracują z szatanem. Dziadostwo . Dzieci szatana a nawet sobie nie zdają sprawy z tego. Czarcie nasienie ;) K

Na koniec kawki jeszcze wysle link odnosnie bioenergoterapeutow :) http://niewiarygodne.pl/martykul.html?kat=1031983&wid=15165869 K

Chyba nie uwzględnilo całej treści. Cis zle wysylam te linki K

Teraz moze pojdzie ;) http://niewiarygodne.pl/martykul.html?kat=1031983&wid=15165869 K

Próba ;) https://naforum.zapodaj.net/514be3eb7e51.jpg.html K

Udalo sie ;) Olinka mnie nauczyła hurra K

Kasia: ale nie wierze ze to jest z dobrej mocy tylko z tej złej x Myślę dokładnie tak samo. Ja w to nie wikłam diabła i szatana, ale takie możliwości daje tylko "infekcja". Czyli gości w naszym ciele, duszy, obcy pasażer. Otworzyliśmy wrota na oścież i przedarło się przez nie coś niematerialnego, co widzi dużo więcej niż my, ale nas samych traktuje z pogardą. Kiedy człowiek jest podatny na zjawiska z pogranicza metafizyki dobrze się uzbroić w porządną pałkę do baseballa i nauczyć fechtunku ;-) x 17,5 st C (!!!) :-) Idę pogapić się na: https://naforum.zapodaj.net/78006c9de4ce.jpg.html Miłego dnia :-) H-g

Zazdroszczę spaceru Hg , piekny widok :) Za chwilke wysle mojego rozbojnika :) K

https://naforum.zapodaj.net/fc4b90e66b0a.jpg.html K

gość dziś Słodziak :) Oli.n

gość dziś To nie fair z tym przestawieniem czasu. Nie słuchałem radia i dzisiaj spóźniłem się na rodzinne spotkanie o całą godzinę x zdarza się najlepszym :) Oli.n

Olinko ta dekoracja to byla próba wysłania zdjecia i jest to wzięte z internetu. Taki stroik z jajek to bylaby frajda dla dzieci :) K

Ta zmiana czasu tez mnie zawsze wkurzala. Przeciez mimo woli jak ktos zapomni to moze spoznic sie na wazne sprawy. Nigdy nie wiedzialam kiedy do tylu czy do przodu, nigdy nie moglam tego ogarnac ;) to jest bez sensu z tym przestawianiem , co to niby ma dac? Duzo ludzi napewno nie raz spoznilo sie na wazne spotkania czy do pracy. Chore K

gość dziś Kiedy już człowiek myśli, że ma uporządkowany świat, to znienacka dostaje na odlew takim na przykład energoterapeutą x Gdy człowiek ma uporządkowany świat od wewnątrz tak naprawdę, tak jak powinien mieć to nie dostaje "na odlew takim na przykład energoterapeutą". Nie ma wówczas takiej opcji. Tak się dzieje w przypadku kiedy człowiek się dał już wcześniej dostęp złemu, dlatego ów wchodzi przy każdorazowej okazji gdy mu coś nie pasuje. Czyli np. jesteśmy w opozycji do jego działań. A x Przeżyłam takie akcje też sama na sobie. W 2012 kiedy czytałam objawienia na stronce ostrzezenie.net i tam dowiedziałam się, że przed wpływami złego i jego atakami chroni medalik św. Benedykta. Wówczas jeszcze chodziłam do bioenergoterapeutki i równolegle poczytywałam te objawienia. Jakoś jeszcze wtedy im nie dowierzałam ale byłam nimi zainteresowana. A że wcześniej niewiele wiedziałam co dotyczyło k/ościoła to w necie doczytałam na innych stronkach o co w ogóle chodzi z tym św. Benedyktem i jego medalikiem. I tak po prostu, pewnego razu będąc na mieście, przechodząc obok księgarni św. Jacka weszłam i zapytałam o medalik św. Benedykta. Nie było go w tamtym momencie. I gdy wyszłam tylko na ulicę to nagle poczułam jakby jakieś ostre kły wbiły mi się w brzuch. Dosłownie jakby "coś" mnie ze wściekłością napadło i ugryzło w brzuch tak, że fizycznie czułam ból wbitych kłów górne i dolne i ten ból niemożliwy. Szłam przez chwilę zgięta w pół bo nie mogłam się wyprostować z bólu. Obok mnie nikogo nie było. Sama nie umiałam w to uwierzyć, że coś takiego w ogóle się dzieje. A jednak. Nie miałam wcześniej na ten temat żadnej wiedzy ale czułam fizyczny atak czegoś wściekłego. Teraz z perspektywy czasu wiem na 100% co to było i po co. Po to żeby odciągnąć od prawdy. Oli.n

gość dziś "Mam znajomych. A znajomi mieli znajomego eneroterapeutę" x Szkoda mi takich zwiedzonych ludzi. Myślą, że swoją pracą pomagają innym a niestety czerpią nie z tego źródła z jakiego by naprawdę sami chcieli. I infekują innych złymi duchami. Myślę, że gdyby tacy energoterapeuci byli tego faktycznie świadomi nie działali by na szkodę innych. "To tak sobie siedzimy wraz przy tym stole a energoterapeuta się rozwinął. Opowiadał historię całego swojego życia, o tym jakie miał wizje i jak mu się spełniały i w ogóle, że wszystko w tym życiu przeczuł/przewidział." x Na ogół wraz z "darem" energii do leczenia dostają energoterapeuci w pakiecie "dar" wiedzy co do przeszłości i przyszłości, która nie pochodzi z ich zasobów ale otrzymują te informacje od złego. Taki człowiek to dwa w jednym - bio / energoterapeuta i wróżka - w jednej osobie. Po prostu staje się kanałem przez który działa zły i z nim w ten sposób współpracuje. I jeśli chce leczyć - dostaje ową energie a jeśli czegoś nie wie a zły wie to dostaje to w postaci przewidywania. Nie wszystko zły wie. Wie jedynie co do przeszłości i aktualnych zdarzeń i na podstawie swojej inteligencji i wiedzy większej od naszej - może sugerować przyszłość. I raz się sprawdzi a raz się nie sprawdzi. I na to nabierają się amatorzy wróżb i horoskopów. Ponad to by się sprawdziło to zły może tak wpłynąć na ludzi - o ile ma do nich dostęp - żeby właśnie dane okoliczności były takie jakie zaserwował w przewidywanych zdarzeniach. I wówczas ludzie się cieszą, że mają "moce"... ehh Ta bioenergoterapeutka również zaskakiwała mnie widzą co do przeszłych zdarzeń o których jej nie mówiłam. Np. mówiła mi w jakiej pozycji spałam albo np. co mnie bolało a jej o tym nie mówiłam. Oczywiście wszystko po to żeby lepiej leczyć ludzi... ehhh Tylko ta nieświadomość jest straszna skąd to faktycznie pochodzi i ludzie rzeczywiście się na to łapią. Oli.n

Olinko to tak samo poczulas jak Hg wtedy gdy byl u tego energoterapeuty. Ciebie ugryzł w brzuszek a Hg przeszedl dreszcz. Oboje zle sie poczuliscie. Co za swinia, ze w brzuch Cie podgryzal, jak smiala menda, parszywy diaboł. K

Olinko oni nawet widza po wyglądzie bo np jak wnergoterapeutka powie ci jak spalas to ona to widzi nawet po skorze. Czesto widze u siebie na buzi w jakiej pozycji dlugo spalam a krece sie czesto i np zauwazylam kolo lewego policzka przy oku zaglebienie czyli musialam przygniatac reka buzie albo zauwazylam ze kobiety maja takie zmarszczki mocne na dekoldzie i nie wiedzialam skad a to jest od spania na boku. Wtedy tworzy sie takie załamanie i utrwala sie. To tak brzydko wyglada i po tym poznac jsk ktos spi :) K

Olinka dziś Ja mam tu skojarzenia bardziej techniczne. Kiedyś podczas nocnej akcji, w pracy, nie zauważyłem, że wyszedłem przed potężną antenę radioliniową i choć znalazłem się w jej promieniu przez ułamek sekundy, poczułem dokładnie ten sam "prąd". Dla wyjaśnienia, taka antena jest okrągła, kierunkowa, zbiera sygnały z innych anten i wąską wiązką, prawie laserową, przekazuje to co zebrała do kolejnej takiej anteny, oddalonej o całe kilometry. Olbrzymie moce promieniowania mikrofalowego. Dla mnie to nie był "zły" który kopnął mnie złośliwie w kostkę a silny przepływ energii Tutaj akurat jest wspólna płaszczyzna porozumienia i wszyscy się zgadzamy. Cała nasza trójka :-) x Kasia No, cudo :-) Piękne jasne wibrysy, oczy mojego kota i ciekawsko nastawione uszy :-) Podałbym Ci wcześniej te sposoby na zamieszczanie zdjęć, ale pomyślałem sobie - rozpędzi się Kicia, zamiast tylnego, użyje przedni obiektyw, nie sprawdzi, zamieści, i nikt nie znajdzie sposobu, żeby je później usunąć. Obcy ludzie zaczną Jej się kłaniać na ulicy, ktoś w szkole powie córce, że jest podobna do mamy ... nie mówiąc już o zalewie seryjnych podrywaczy ;-) Ufff :-) Jednak się udało i jakby co to byłoby na Olinkę :-D H-g

Hahahaha Hg ;) no wlasnie , moglam sie rozpędzić ale sie nie rozpedzilam ze zdjęciami :) oczy ma takie ogromne bo wlasnie chyba wtedy cos po pustej scianie chodzilo i stad te ogromne oczy i uszy postawione hehe K

Bardziej się przyglądałem jego mowie ciała niż słuchałem opowieści. Pseudocharyzmatyczne osobniki mają charakterystyczny sposób wysławiania się, mimiki, gestykulacji ... Czasem jest to naturalne, ale jeszcze częściej wyuczone, taka socjotechnika oddziaływania na innych. x Czasem taka "socjotechnika oddziaływania na innych" razi na odległość i widać, że coś jest sztuczne i wyuczone. Szczególnie w biznesie, kiedy ktoś chce zrobić wrażenie na innych. A czasem się można pomylić co do wyuczonej z teorii "mowy ciała"... Np. kogoś boli ząb, ucho czy tam cokolwiek i się podeprze w trakcie konwersacji a obserwator sądzi, że ów słucha z zainteresowaniem albo że jest znudzony - tego typu teorie na ogół się wzajemnie wykluczają i są różnie interpretowane w teorii :) Albo ktoś się zwyczajnie nie wyspał i ziewa sobie w trakcie konwersacji a obserwator - w zależnie wg jakiej teorii interpretuje to jako znudzenie albo wręcz przeciwnie, że ów się dobrze czuje w jego towarzystwie i jest wyluzowany itd. Jak dla mnie to jest śliska droga. "Ludzie władzy tego się uczą, księża, nawet oszuści, czyli wszyscy ci, którzy chcą zbudować na tej socjotechnice autorytet a nie mają naturalnego daru. Daje się to zauważyć nawet na kilku filmikach, które kiedyś podesłała nam Olinka." x O... to napisz jakie tam w filmikach oszustwa socjotechniczne zauważyłeś i co Ci się rzuciło po oczach. Aż sama jestem ciekawa :) Bo raz - rzeczywiście - raz, coś tam mi podpadło i ciekawe czy to to samo. Z tym, że ich przypadku nie brałabym tego tak dosłownie bo ów to zwykli ludzie tam występujący mogli nie opacznie wziąć przykład z innych występujących przed kamerą z TV. Co do księży... To niestety obecni ci z grupy masono-sekciarskiej to mogą się takimi rzeczami bawić i raczej to jest na wyższych szczeblach. A ci z grupy prawdziwych księży, to nie spojrzą na takie manipulacje bo im zwyczajnie serce na to nie pozwoli. Wbrew pozorom są szczerzy i prawdziwi z powołania duchowni. Owszem jest ich mniej. Ale nie wszyscy są z jednej gliny ulepieni. I generalizowanie, że księża stosują socjotechnikę nie jest prawdziwe. Tak ja to, że blondynki są głupie albo że faceci to świnie :P itd... Prawda jest taka, że prawdziwie przeżytej Msszy św. ksiięża to nawet przeszkadzają, w sensie, że człowiek przychodzi na skupienie się na Najwyższym i Jego Obecności i na moodlitwę osobistą. Dlatego jestem przeciwniczką współczesnej wersji Msszy św. - po soborowej, kiedy to ksiiądz na ołttarzu celebruje stojąc tyłem do Taabernakulum. Stara wersja, kiedy stał przodem do Taabernakulum a tyłem właśnie do ludzi jest korzystniejsza i dla niego i dla ludzi. Wszyscy są bardziej skupieni na Istocie spotkania i jest mniej rozproszeń po obu stronach :) Oli.n

Tak pomyslalam Hg ze chciales mnie przestrzec przed wysyłaniem zdjec. Juz wczoraj sie nauczylam ale balam sie wyslac bo myslalam ze caly album z telefonu pojdzie a tam ogromny skarb kobiecych tajemnic ;) ale nic gorszacego tam nie ma :) i nawet bys swoje zdjecie na wiezy zobaczyl i adwokado Olinki bo skopiowalam do moich zdjec :) Sto razy sie zadtanawialam czy czasem wszyTko naraz nie pojdzie bo po mnie to wszystko mozna sie spodziewac ;) K

Strono nowa przesun sie

"Podałbym Ci wcześniej te sposoby na zamieszczanie zdjęć, ale pomyślałem sobie - rozpędzi się Kicia, zamiast tylnego, użyje przedni obiektyw, nie sprawdzi, zamieści, i nikt nie znajdzie sposobu, żeby je później usunąć. Obcy ludzie zaczną Jej się kłaniać na ulicy, ktoś w szkole powie córce, że jest podobna do mamy ... nie mówiąc już o zalewie seryjnych podrywaczy " Hahahaha postaralam sie Hg nie zrobic z siebie idiotki ale dziekuje za szczerosc :) hehe fajnie napisales :) no moglam sie pomylić moglam i wtedy zamiast pyszczka psotnicy poszłoby moje ale tysiac razy pomyslalam zanim by cos nabroila hahaha K

Olinka dziś W kwestii tej "socjotechniki" Teorii nie znam, żadnej książki w tym temacie nie przeczytałem. Mam dużo mocniej rozbudowaną pamięć wzrokową od słuchowej. Jeżeli coś się dzieje wg powtarzalnego schematu raczej zauważę to i nie przegapię. Na starym temacie, jeszcze o wychodzeniu z ciała, ktoś podał link do wypowiedzi na YT uznanego naszego wizjonera i przepowiadacza przyszłości. Rozbawił mnie gość do łez, bo produkował się na YT od długiego czasu i próbował zawsze przepowiadać krótkoterminowo. I jak się porównało jego stare przepowiednie z tym co faktycznie się wydarzyło, to ogarniała tylko wesołość. Wyłączyłem wtedy głos i przyglądałem się jego sposobom na wywarcie wrażenia na widzach. Schematy, schematy, schematy ... :-) H-g

Olinko juz zrozumialam , ze sa dobrzy ksieza i sa tez bardzo zli , ktorzy ukrywają swoje zle skłonności za brama kosciola . Tylko dlaczego Bog pozwala na to by ci zli siedzieli w kosciele? Powinni sie tam spalić , splonac a nie spowiadaja ludzi , daja chrzest komunie itp. K

gość dziś "Dla mnie to nie był "zły" który kopnął mnie złośliwie w kostkę a silny przepływ energii." x Zły potrafi imitować różne oddziaływania i różne odczucia, ba... nawet różne choroby. Poraził Cię taką "energią", którą już znałeś żebyś ją "dobrze" poczuł, że jednak ów nie jest hochsztaplerem. I ma "wysokie" moce :D Po to abyś się przekonał, do niego, że jednak ów energie ma. Co do Twojej znajomej to stwardnienie rozsiane może być nękaniem przez złego ducha. Na początku mojej drogi poszukiwania przyczyny mojej choroby jeden zakonnik u którego robiłam rozeznanie w mojej sprawie powiedział mi, że miał przypadek jednej osoby, która po jednej modlitwie u egzorcysty została uleczona ze stwardnienia rozsianego, który miała normalnie zdiagnozowane i leczone. Jeśli masz kontakt ze znajomą znajomych to możesz podesłać: Nauczanie 13: DUCH CHOROBY https://www.youtube.com/watch?v=DuXjqxP4TgY Mnie to bardzo pomogło i otworzyło oczy na pewne kwestie. Na ogół ksiięża nawet nie wiedzą o tym temacie i mało który może pomóc. Oli.n

Kicia ... no troszkę roztargniona czasem bywasz, ale tak sympatycznie i tylko trochę ;-) To żadna wada, dopóki oczywiście nie każą Ci zarządzać elektrownią atomową ;-) H-g

To tez moze byc ze moja pokrzywka to znęcanie sie czorta nade mna ;) Dzis uslyszalam Olinko o soku sytopie klonowym ktory mozna na necie kupic, podobno dobry na detox, zaraz napisze jaka to firma wysyla i napiszesz Olinko czy slyszalas o tym :) K

Hahaha elektrownia atomowa nie zarządzam Hg haha ale kiedys taki numer zrobilam , ze szef caly dzien sie glowil i mial kłopot caly dzien przeze mnie bo głupotę zrobilam. K

Syrop klonowy Neera :) K